Skocz do zawartości
Gość kabura

Half Life (seria)

Polecane posty

A ja przyznam się (trochę ze wstydem), że pomimo iż wczoraj skończyłem H-La 1 wciąż mam problemy ze zrozumieniem fabuły. Nie mam pojęcia na czym dokładnie miał polegać eksperyment w którym uczestniczy Gordon, co do G-Mana mam o nim mniejsze pojęcie niż wy kim ale on występuje jeszcze w H-L2 więc tutaj jeszcze jakoś się dokształcę po zakupie Orange Box. No jedyne co zrozumiałem to końcówkę i przy okazji rozumiem dlaczego w H-L2 Freeman wraca po 15 latach (wcześniej myślałem, że on był gdzieś uwięziony :P)

HL1 i HL2 są bardzo luźno powiązane. Fabułę obu gier (oprócz dopisanego po premierze HL2 widzimisie autorów które i tak ładnie gier nie scala) łączą tak naprawdę 4 postacie (Freeman, Barney, G-Man i od biedy Ojciec Alyx) i nieliczni przeciwnicy (większości broni również zabrakło niestety). HL1 i HL2 połączone są jedynie podobną mechaniką rozgrywki, klimat i fabuła obu gier jest zupełnie różna i można spokojnie grać w HL2 nawet bez ukończenia HL1.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim tym, którzy zgubili się w trochę zawiłej fabule polecam tę stronkę:

Half-Life almanach

Zawiera ona streszczenie wydarzeń ze wszystkich części Half-Life'a (również przed i między nimi) oraz Portala(który ma silne powiązania z fabułą HL)

O, poprawił zawartość strony, teraz zgadza się z oficjalną wersją. Interesting.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim tym, którzy zgubili się w trochę zawiłej fabule polecam tę stronkę:

Half-Life almanach

Zawiera ona streszczenie wydarzeń ze wszystkich części Half-Life'a (również przed i między nimi) oraz Portala(który ma silne powiązania z fabułą HL)

Faktycznie spore uzupełnienie info o serii, ale jeśli ktoś nie grał w którąś część, to nie polecam bo to gigantyczny spoiler.

ale sporo dowiedziałem się min o Kombinacie, i wiem teraz czemu rzeki są takie płytkie.

Zastanawia mnie natomiast czemu autor nie przetłumaczył nazwy frachtowca badawczego"Borealius"( czy raczej"Borialis") na "Boreasz", jak to zapewne przetłumaczą twórcy, bądź polski wydawca.

Edytowano przez mrowczak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym, aby więcej twórców gier na PC tak optymalizowało silniki graficzne, jak zrobiono to z HL2. Mocno obawiałem się, że gra nawet nie będzie chciała mi odpalić, a tu nie dość, że działała, to jeszcze robiła to niesamowicie płynnie i parę akcji naprawdę robiło wrażenie, a parę tytułów o dużo gorszej grafice, które wyszły w podobnym czasie co HL2, ścinało niemiłosiernie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie spore uzupełnienie info o serii, ale jeśli ktoś nie grał w którąś część, to nie polecam bo to gigantyczny spoiler.

ale sporo dowiedziałem się min o Kombinacie, i wiem teraz czemu rzeki są takie płytkie.

Zastanawia mnie natomiast czemu autor nie przetłumaczył nazwy frachtowca badawczego"Borealius"( czy raczej"Borialis") na "Boreasz", jak to zapewne przetłumaczą twórcy, bądź polski wydawca.

BOREALIS

Lodołamacz Aperture nie nazywa się Borealius tylko Borealis, jak "Aurora Borealis", zorza polarna. W oryginalnym HL2 nazywał się na zmiane Borealis i Hyperborealis i miał stanowić środek transportu Gordona do bazy polarnej Kraken. Sam statek był opanowany przez Stalkerów (w wersji przesuszonej) i żołnierzy Kombinatu, eksplorowaliśmy go razem z polarnikiem Odellem, którego model został potem przetworzony na pułkownika Odessę Cubbage'a.

VALVe wykorzystuje elementy wycięte z HL2, w końcu za dużo roboty w niego włożyli ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się od ładnych paru miesięcy, czy ludzie z Valve aby się zbytnio nie rozleniwili? Czy Episode 3 nadal powstaje, czy spisali go już na straty? Żadnych artów, screnów, trailerów, nic! A co do daty premiery, to nadal jest wkurzające graczy "TBA". Stanowczo za długo się z tym grzebią, ale no cóż, there is still hope :)

Gdzieś słyszałem(chyba nawet na angielskiej wiki), że specjalnie NIE wydają żadnych screenów, filmików, artów - ponieważ chcą maksymalnie zaskoczyć gracza. W przypadku EP2 zrobili ten błąd - już przed premierą pojawiły się przecieki odnośnie fabuły itp. Jednak EP 3 powstaje napewno :)

Sam już nie mogę się doczekać...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nadal cierpliwie czekam, aż wszystkie dodatki zostaną wydane w jednym, ładnym, schludnym (i tanim) opakowaniu, tyle że już od premiery HL2 nieco latek minęło. Poza tym Half Life'y mają pewną irytującą właściwość - bardzo powoli tanieją. Ale mi się nie spieszy, poczekam - Team Fortress 2 nie potrzebuję, bo nie lubię grać w sieci, a na pozostałe single player tytuły jeszcze przyjdzie czas.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Orange Box? Wcale nie jest drogi :) A do serii HL2 to tam tylko TF2 nie pasuje :)

Niby tak, ale ja chciałbym wydanie, gdzie będą wszystkie epizody, dodatki itd., żeby nie kupować po kilka razy tego samego. Ale to się wydarzy chyba dopiero w okolicach premiery HL3...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tak, ale ja chciałbym wydanie, gdzie będą wszystkie epizody, dodatki itd., żeby nie kupować po kilka razy tego samego. Ale to się wydarzy chyba dopiero w okolicach premiery HL3...
Zapoluj na STEAM'a po ukazaniu się EP3 i będziesz miał komplet.

Póki co, za steama zapłaciłem ledwie 65 zetki więc w sumie prawie nic :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się od ładnych paru miesięcy, czy ludzie z Valve aby się zbytnio nie rozleniwili? Czy Episode 3 nadal powstaje, czy spisali go już na straty? Żadnych artów, screnów, trailerów, nic! A co do daty premiery, to nadal jest wkurzające graczy "TBA". Stanowczo za długo się z tym grzebią, ale no cóż, there is still hope :)

VALVe na razie samo nie za bardzo wie co zrobić. W końcu musi to być EPICKIE zakończenie obecnej linii fabularnej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcus1988

HF2...? Hmmm.. ta gra nie umiała mi do siebie przekonać... Po prostu mnie znudziła... Bo ile bo jasnej ciasnej można pływać łódką po radioaktywnych bagnach...?

Ale fakt silnik graficzny zrobił na mnie duże wrażenie i nadal robi...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ile bo jasnej ciasnej można pływać łódką po radioaktywnych bagnach...?

Ten element stanowił tylko część gry, w dodatku niezbyt długą. HL2 lubię za dość szybkie żonglowanie klimatami - pływasz łódką, błądzisz po kanałach, dowodzisz oddziałem, jeździsz pojazdem, rozwala cię lokomotywa... Za największą wadę HL2 uważam to, że zestaw z Portalem, TF2 i dodatkami nie tanieje :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten element stanowił tylko część gry, w dodatku niezbyt długą. HL2 lubię za dość szybkie żonglowanie klimatami - pływasz łódką, błądzisz po kanałach, dowodzisz oddziałem, jeździsz pojazdem, rozwala cię lokomotywa... Za największą wadę HL2 uważam to, że zestaw z Portalem, TF2 i dodatkami nie tanieje :)

Cóż się dziwić, 3 gry ( może już nie, ale jednak) Premierowe, i do tego jeszcze 2 reedycje. Taki zesta ma prawo długo utrzymywać cenę. Która inna firma zaproponowała ci coś takiego??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HF2...? Hmmm.. ta gra nie umiała mi do siebie przekonać... Po prostu mnie znudziła... Bo ile bo jasnej ciasnej można pływać łódką po radioaktywnych bagnach...?

Ale fakt silnik graficzny zrobił na mnie duże wrażenie i nadal robi...

Ten element stanowił tylko część gry, w dodatku niezbyt długą.(...)

Do tego bardzo dynamiczną i, imo, naprawdę świetną.

Co do silnika, fakt, że w chwili premiery robił ogromne wrażenie, osobiście zawiódł mnie jednak brak dynamicznego oświetlenia i cieniowania, którym to, w tym samym czasie, taki Doom3 mógł już się pochwalić.

Prawdziwa moc Source'a tkwi w tym, że twórcy mogą bardzo łatwo implementować nowe technologie. Wystarczy popatrzeć na różnice pomiędzy HL2, a EP2. Nie są to tylko lepsze tekstury.

Za największą wadę HL2 uważam to, że zestaw z Portalem, TF2 i dodatkami nie tanieje

Jak już mrowczak zauważył zestaw pięciu flagowych tytułów Valve swoje musi kosztować. Osobiście rzuciłem się na Orange Box już w dniu premiery i niczym się nie zawiodłem. Tym bardziej, że z całego zestawu posiadałem tylko HL2. Deal świetny, za 129zł dostałem jakieś 12-15h gameplaya w uniwersum Half-life (chociaż można spokojnie pomnożyć x2, bo z przyjemnością zaliczyłem dwukrotnie każdy z epków). Do tego dochodzi genialny Portal - czarny koń '07, i równie świetny Team Fortress 2 - chyba najoryginalniejszy shooter online ostatnich lat, którego ani ludzie, ani twórcy nie olali tak szybko jak Quake Wars, czy UT3. Od czasu premiery doszło stado nowych map, wciąż też powstają nowe bronie dla poszczególnych klas, odblokowywane dzięki achievementom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety nie miałem okazji ukończyć HL-a 1 bo został skasowany przez mojego starszego brata (ja byłem małym brzdącem), ale pewnie wkrótce to nadrobię poprzez przejście Black Mesa Source (o ile wyjdzie). No wiem, że to nie to samo co HL1, ale nie chce mi się go kupować za 10$ ani tym bardziej ściągać pirata. Chyba BMS będzie za darmo co nie?

HL2 przeszedłem niedawno z Orange Boxa i muszę powiedzieć, że silnik gry (FIZYKA! ANIMACJE! GRAFIKA! WYMAGANIA!) robi wrażenie.

No w sumie jedyne co mnie wkurzało to dłużyzny (etap Water Hazard, Ravenholm i Follow Freeman w szczególności). Twórcy mogli je zrobić krótszymi i ciekawszymi... ale fabuła rozgniata.

EP1 nie był zły, etapy były dobre, chociaż jedyną w sumie nowością (oprócz wkurzających Zombine i większego zarostu u Barneya), było to, że przez całą grę pomagała nam Alyx. Najbardziej zdenerwował mnie koniec z tym przenoszeniem Rebelsów od Barneya do pociągów i uciekaniem przed striderem.

EP2 nie wiedzieć czemu spodobał mi się najbardziej (chyba dzięki lepszej grafice i klimacie) i nie miał żadnych większych minusów.

Gram już w EP2 i... nie jest rewelacyjnie :-(. Etap w podziemnych jaskiniach trochę za długi, choć nie tak frustrujący jak labirynt jaskiń w Red Faction. Frustrująca walka z bossem tylko po to by odkryć, że nie można go zabić tylko unikać i zwiewać. Walka z chmarą zombiakow bardziej przypomina Painkillera niż H L.

Mi etap w kopalniach nie przeszkadzał (najlepsze było jak vortiguant rozwalał przeciwników za mnie). A co do "walki z bossem" to ej.... przecież zanim tam wszedłeś to vort mówił wyraźnie żeby go nie zabijać. A FPS bez beztroskich rzeźni nie byłby FPS-em.

Team Fortress 2 wg. mnie jest do bani. Najbardziej wkurza mnie ten "cartoonowy" styl grafiki. I jakoś nie trafiają do mnie klasy postaci. Może po prostu MMOFPS-y nie są dla mnie. :P

Portal jest super, full wypas i wogule tylko krótki jak cholera. :angry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...