Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

uaa, dawno tak nie pograłem jak dziś.

o godzinie dwunastej kupiłem w empiku (89 a nie 99 złotych, do gry dodają fajną ekologiczną torbę lnianą zakupową z logiem Wiedźmina). o trzynastej instalacja i zasysanie patcha!! 1.1 (około 120 mb)

i gdzieś od 13.30 do teraz łupanie non-stop (prawie non-stop, przerwa na kanapkę i wyprowadzenie psa).

mały wstęp: kiedyś sporo grałem w rolpleje - Fallouty, Baldury, Icewind Dale, potem zaczęły się jakieś rzeźby, które już mi się tak nie podobały (Neverwintera olałem po pierwszym rozdziale, Morrowinda po 30 minutach, Obliviona nie tknąłem, a NWN2 leży nieodpakowany, bo dodawali go do płyty głównej). Wiedźmina postanowiłem jednak spróbować, pomyślałem że skoro nasz i dość niedrogi, i z mnóstwem dodatków (solucja, instrukcja, opowiadanie, film making-of, soundtrack) to czemu nie!

zainstalowałem i wsiąkłem. na początku oczywiście trochę długich filmików, jednak po kilku minutach naparzamy pierwszych niemilców - głupków, którzy zaatakowali kaer morhen. kilka minut walki, łażenia - i pierwszy wybór - chronić Triss czy wraz z innymi Wiedźminami naparzać przerośniętą modliszkę (fanów proszę o niezabijanie mnie, czytałem dawno temu, poza tym gra dostarcza tylu wrażeń i imion, że zapomniałem jak owa pokraka się nazywała).

potem bardzo sympatyczna (w założeniach) wioska na przedmurzu Wyzimy, z której wyjście kończy pierwszy akt. tu dotarłem!

gra się bajecznie. na kolejne poziomy nie trzeba zbyt długo czekać, Geralt wywija mieczem aż miło popatrzeć, kamerkę można sobie ustawić jak się komu żywnie podoba (ja wybrałem TPP - najbliżej bohatera, najlepiej złapać klimat).

postaci z którymi gadamy są fantastycznie nakreślony, i do tego ten dubbing!! jak spotkałem pierwszy raz chłopa z wiejskiej milicji to myślałem że ze śmiechu opluje monitor. potem jeszcze pijaczyna dla którego wykonujemy małe zadanie też fantastycznie gada (co się dzieje z Geraltem w tej misji to też perełka).

Do tego ciekawie rozwiązane sceny małego sam na sam z przedstawicielkami płci przeciwnej (dostajemy mały obrazek "wyhaczonej" kobiety;) )

graficznie - dobrze, nawet bardzo dobrze. gra na początku wybrała sobie ustawienia wszystkiego na maksa, włącznie z filtrowanie anizo-cośtamowym, wygładzeniem, itp. i wszystko było ok, dopóki nie przełączyłem się na widok TPP, wtedy zaczęło przycinać. po zmniejszeniu wszystkiego z maksymalnego na średnie jakość grafiki nie spadła za mocno, za to Geralt zaczął biegać już bez przycinek.

Muzycznie i dźwiękowo - klasa!! cięcia, grzmotnięcia, łupnięcia i demolka mocno brzmi w głośnikach, muzyka wprowadza klimacik na najwyższym poziomie.

jak już się zaśliniłem ze szczęścia jaki to Wiedźmin jest niesamowity przyszedł czas na sprawdzenie czy wszystko mi się podoba. Otóż nie.

są momenty, kiedy Geraltem zmieniamy kierunek marszu i przechodzi on kilka kroków nie ruszając się - płynie w powietrzu. Drugie co mi się nie podoba - czasem w rozmowa lub scenkach między misjami ekran robi się na klika chwil czarny, szczególnie jak zmieniają się gadające osoby. Nie podoba mi się też czas doczytywania poziomów (z tego co czytałem podobny do czasu doczytywania poziomów w Oblivionie). w dodatku każda chata to nowy sub-level w związku z czym dochodzi do sytuacji takich: idę gdzieś, włażę do chaty, czekam czekam czekam, doczekałem się - level chaty się załadował. zamieniam z właścicielem domku dwa zdania, wychodzę i znów czekam, czekam, czekam, czekam..aha, jeszcze zapis.. i już prawie..jeszcze chwila i już jestem na zewnątrz. (mam nadzieję że patch to skróci znacząco).

dziś już nie wracam do Wyzimy, bo czuję że ślepnę, ale wrócę tam jeszcze na 100%, bo Wiedźmin to jedna z najlepszych gier tego gatunku.

ps. ostatnią taką sytuację że grając zapomniałem o całym świecie miałem jak grałem w Gothica I (puściłem sobie wtedy z wieży "Laylę" Claptona. zrobiłem o o 15ej, a o 21ej zorientowałem się że ta layla na repeacie cały czas leci od sześciu godzin! Przy Wiedźminie podobnie czas płynie)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przeprosić wszystkich za wprowadzenie w błąd.

Otóż zainstalowałem sterowniki Beta 163.71 i patcha 1.1 do Wiedźmina i na moim sprzęcie (podam jeszcze raz):

AMD 64 3000+

GF 6800 LE 128mb (podkręcany do Ultra 16,6)

1Gb DDR 400 MHZ

Gra działa na średnich detalach dość płynnie jedynie z cieniami włączonymi na minimalne przy rozdzielczosci 1024x768.

Wczesniej miałem sterowniki 91.41 i na nich gra chodziła do kitu, a patch także poprawił wydajność i to sporo.

Pozdrawiam i miłego grania, mnie wciągnęło równo :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w koncu jest Wiedzmin :) Wyladowal na pulkach sklepowych.

Jestem pewien iz gra zostanie ciepło przyjeta nie tylko w europie ale równierz w USA.

Jeszcze nie teraz,ale z pewnie kupie sobie Witchera (chodz RPG nie lubie...no chyba że RPG-7 ale to inna bajka :) )

Cóż cena -naprawde pozytywnie mnie zaskoczylo w Empik we wrocławiu na Rynku-89 zł. Cóż do boju Wiedźminiarze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie!! I ja mam swojego Wiedźmina! Szkoda, że z tych 2 dni przed premierą zrobiło się w dniu premiery... :/

Sama zawartość pudełka jest ok, choć jak na razie nie miałem czasu przyjrzeć się uważnie niczemu poza płytką z grą :)

Sama gra prezentuje się bardzo dobrze. Co prawda grałem dopiero ok. 1,5 do 2 godzin, lecz jak na razie jest bardzo dobrze. Zabawę zacząłem od razu z patchem, więc nie mam pojęcia jak wygląda gra w wersji 1,0. Jak do tej pory ani razu nie wyrzuciło mnie do windy.

Cóż, dokładniejszą relację napiszę za czas jakiś :)

Teraz szybciutko coś zjem i wracam do Wyzimy!!

P.S. Koszulka jest na mnie dobra! Świetnie! Myślałem, że będzie za duża, ale jednak jest ok. Czekam na pozostałe elementy EK.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ja też wreszcie mam swoją grę... Ale bynajmniej nie z gram.pl.... Straciłem cierpliwość i odwołałem... Po czym kupiłem grę w pewnym duzym sklepie "nie dla idiotów" za 79.99. 20 zł w kieszenie :D.

Gra jest doskonała (po patchu).

Napisze coś więcej jak się ogarnę do kupy :> Bo na razie to jestem w szoku... Gram od 17 bez przerwy :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło się gra w produkcje, która całkowicie jest polska (szczególnie, gdy widać , że zrobiona profesjonalnie). Bogato wydana nawet w wersji podstawowej. Przyczepił bym się do braku spacji w wielu miejscach, które zauważyłem trakcie czytania opowiadania, ale nie jest to nic co by wołało o pomste do nieba. Mapa w wersji podstawowej raczej nie wytrzyma próby składania i rozkładania w nadmiernej ilości.

Trochę większych problemów natomiast sprawia strona techniczna gry. Po wyjściu z niej i próbie ponownego uruchomienia widać kursor wczytywania i w zasadzie na tym się kończy. Przed każdym kolejnym uruchomieniem muszę restartować kompa. Po zainstalowaniu łatki 1.1 natomiast prawie mnie krew zalała kiedy po próbie uruchomienia pojawiła się "prośba" o włożenie ORYGINALNEJ płytki. No do groma jasnego. Mamy rok 2007, CDP RED amatorami nie są, a tutaj taki babol. Restart kompa załatwił sprawe, ale nadal muszę przed kolejnym uruchamianiem robić kolejny restart.

Co do "gry właściwej" po 9 godzinach grania gra świetna. Co prawda "mini quest" z Panną Hood nie został zapisany to dziennika i w wynniku tego nie dostałem obrazka, ale w zasadzie mało mnie ten babolek obchodzi :)

Graficznie oraz od strony dźwięków/muzyki gra stoi na bardzo wysokim poziomie, ale soundtrack na płycie, wysłuchany osobno w odtwarzaczu raczej średnio się broni, razem z grą jednak tworzy idealne połączenie i buduje klimat.

Na plus zaliczam także rozmowy, ostatni raz takie samo wrażenie w tym aspekcie wywarła na mnie gra Vampire The Masquerade: Bloodlines, aż chce się ich słuchać.

Podziwiam również CDP RED za to co zrobili z silnikiem Aurora, zamiast tworzyć własny (i jak to często bywa na początku - słabo zoptymalizowanego) silnik wzieli sprawdzony i wycisneli co tylko się dało. Efekt zadziwia, przypomina trochę stare czasy kiedy programista miał tylko te kilkaset kilobajtów i robił co tylko mógł by jak najlepiej je wykorzystać.

Dla mnie 8+/10 NIE BIJCIE MNIE TYLKO !!! :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alkoholik- wydaje mi sie ze to wina niestety Twjego sprzętu, nikt takich baboli wcześniej nie zglaszal. U mnie po wyjsciu z gry odpala sie normalnie...

Co do samej rozgrywki, od poczatku troche mnie wkurzylo to, że mozna plądrować chalupy chlopów i mieszkania mieszczan nawet gdy wlasciciele stoją obok :P Nauczony BG i innymi tytulami, gdy kogoś zastawalem w domu, to sobie grzecznie wycxhodzilem, teraz... hh, nawet w kryjówce pelnej bandytów mozna im przetrzepać szafy, skrzynie i co tylko sie da. No to troche niepoważne...

I jeszcze do Was pytanie, moze ktos ma to samo, wszedlem sobie wlasnie pierwszy raz na bagna, i szok :shock: Gerald zwolnil ruchy, tak jakby chodzil w gestej smole, kamera tez tak zzzzzwwwoooolniiila :( Nie wiem co jest, w innych lokacjach gra śmiga aż za szybko. I, na bagnach, nie zacina, a zwolnila, wszystko tak jakby puścić film w zwolnionym tempie... zdarzylo sie to komus??

Pozdrawiam

PS. I jeszcze jedno, w ferworze walki na ulicach, często w dobrej intencji "pomgają" nam strażnicy miejscy, tyle ze wystarczy jeden nieopatrznie wykonany zamach, czy też rzucony znak, by zaczeli okladac nas. Strasznie latwo ich zawadzic, i wtedy musimy sie lać z nimi :P no moze to nie babol. ale.. powinni wiedziec ze to niechcący ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza polska gra na wysokim poziomie (no może jeszcze Painkiller). Dla mnie Wiedźmin zasługuje na co najmniej 9/10 za świetny system walki, często zabawne dialogi (wypowiedź: "pochędożyłbym" szczególnie :P),przyzwoitą grafikę. Jedynie co mnie wkurza to długie ładowanie/wczytywanie/zapisywanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok pierwsze 10 godzin gry za mna. Przede wszystkim pozdrowienia dla wszystkich ktozy wystawiaja grze noty w granicach 10/10 :lol:

Po tych pierwszych godzinach jestem jak najbardziej zadowolony ale niestety gra kuleje w kilku aspektach w ktorych kulec absolutnie nie powinna.

Po pierwsze TRAGICZNY voice acting. W grze praktycznie nie istnieje cos takiego jak plynnosc rozmowy. Sa za to beznadziejnie czytanie teksty ktore starano sie nieudolnie polaczyc w spojne dialogi. Niestety nie wyszlo i mamy urywane wypowiedzi ktore psuja klimat.

Niestety to nie wszystko. Nie dosc ze voice acting jest beznadziejny od strony aktorskiej i technicznej to jeszcze mam pytanie: Ludzie. Kto pisal te "dialogi" Przeciez to jest jakas paranoja.

Takie [beeep] w grze tak mocno nawiazujacej do prozy Sapkowskiego???

No sorry ale teksty pokroju "zaraz przywolam poteznego demona, ktory wypruje z was flaki!" to ja moge sluchac w rozmowach Szkieletora z He manem a nie w grze opartej na prozie Sapka!

Efektu nie poprawiaja animacje "rozmawiajacych" ze soba postaci. Sztwno stojace kloce, beznamietnie wyglaszajace swoje kwestie. To napewno nie jest plus:/

Kolejny minus to debilizm i absurdalnosc cut scenek. Juz scenka z podaniem Triss eliksiru ( i nie tylko eleiksiru) jest tak sztuczna, absurdalna ze az poprostu zenujaca:/ Dalej nie jest lepiej i ploteczki z panienka przy zwijajacym sie na ziemi malym Alvinie w tle nawet nie smiesza a poprostu denerwuja swoja glupta:/ Nie mowiac juz o stronie technicznej. Jesli dla kogos grafika w cut scenkach jesl "cudowna" to chyba nie gral w nic konkretnego od kilku ladnych lat.

Nie moge tez nie pojechac po obrzydliwych menusach. Male znaczki w niskiej rozdzielczosci sa obrzydliwe, rozpikselowane, nieczytelne, tandetne i rozsiane po ekranie bez ladu i skladu. Jak napisal mi na GG jeden z forumowiczow : " kojarza mi sie z gra za 20zł... o_0" Trafna uwaga.

Fabula wydaje sie jakos fajnie rozkrecac mimo ze zabijana jest przez infantylne i okropnie zagrane rozmowy. Grafika jest ok jesli nie brac pod uwage z drewna ciosanych postaci i masy bugow chocby fatalna detekcja kolizji w przerywnikach.

System walki mnie zaskoczyl pozytywnie. Oczywiscie animacje sa "umowne" ale ok to tylko RPG a nie Devil May Cry:) Fajny jest patent z wykozystaniem timingu podczas starc.

Wracajac na chwile do animacji zastanawia mnie czemu Geralt porusza sie jakby mial kupe w majtkach? Coz moze za duzo napatrzylem sie na przepiekna animacje Nariko w Heavenly Sword.

Oceniajac te 10 godzin gry moge dac 7/10

glownie za klimatyczne, ladne miejscowki.

Moze dalej bedzie lepiej. Mam nadzieje...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borxx swoim postem wlałeś we mnie zwątpienie. Wczoraj udałem się do Empika by sprawdzić czy Wiedźmin już dotarł do mojej mieściny. Troszkę się nawet zdziwiłem, gdy ujrzałem całą całkiem sporą półkę upchaną czarnymi pudełkami z logiem gry. Dziś zamierzałem zakupić jedno z nich, ale przedtem jednak postanowiłem poczytać opinie graczy, którzy zdążyli już pograć w ten tytuł. Doprawdy, nie wiem co mnie podkusiło (może fakt, że stówa piechotą nie chodzi). Wszedłem na FA, przeszedłem do działu Komentarze i ujrzałem post wyżej wymienionego Borxxa. I teraz nie wiem co mam zrobić: Kupić czy nie kupić. Czy, jeżeli od Wiedźmina oczekuję "Gothica w polskich klimatach" to dostanę od gry panów ze studia CDP-RED właśnie to? Nadmienię, że z twórczości pana Sapkowskiego znane mi są jedynie pierwsze dwa cykle opowiadań. Dodam też, że w RPG-ach bardziej pociąga mnie fabuła, ciekawe zadania oraz możliwość dołączania do frakcji niżeli zdobywanie doświadczenia, szkolenie postaci, przedmioty. Czy to jest gra dla mnie? Pytanie to kieruję do forumowiczy obeznanych już z Wiedźminem. :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borxx swoim postem wlałeś we mnie zwątpienie. Wczoraj udałem się do Empika by sprawdzić czy Wiedźmin już dotarł do mojej mieściny. Troszkę się nawet zdziwiłem, gdy ujrzałem całą całkiem sporą półkę upchaną czarnymi pudełkami z logiem gry. Dziś zamierzałem zakupić jedno z nich, ale przedtem jednak postanowiłem poczytać opinie graczy, którzy zdążyli już pograć w ten tytuł. Doprawdy, nie wiem co mnie podkusiło (może fakt, że stówa piechotą nie chodzi). Wszedłem na FA, przeszedłem do działu Komentarze i ujrzałem post wyżej wymienionego Borxxa. I teraz nie wiem co mam zrobić: Kupić czy nie kupić. Czy, jeżeli od Wiedźmina oczekuję "Gothica w polskich klimatach" to dostanę od gry panów ze studia CDP-RED właśnie to? Nadmienię, że z twórczości pana Sapkowskiego znane mi są jedynie pierwsze dwa cykle opowiadań. Dodam też, że w RPG-ach bardziej pociąga mnie fabuła, ciekawe zadania oraz możliwość dołączania do frakcji niżeli zdobywanie doświadczenia, szkolenie postaci, przedmioty. Czy to jest gra dla mnie? Pytanie to kieruję do forumowiczy obeznanych już z Wiedźminem. :wink:

Kupuj smialo. Nie zawiedziesz sie. Jesli lubisz Gothica i inne tego typu RPG a wiec jestes przywyczajony do pewnych umownosci, uproszczen czy topornosci to lykaj Wiedzmina bez zastanowienia. Jesli do tego zeczywiscie znasz Geralta tylko z pierwszych opowiadan to nie bedzie Cie bola infantylnosc dialogow ( sztucznie tuszowana przeklenstwami )

Jak na cRPG gra jest dla mnie jak najbardziej ok. Fabulka sie rozkreca i gra sie fajnie. Tylko ze ja nie jestem przyzwyczajony to tych wszystkich umownisci i graficznych koszmarkow wiec mnie to razi. Ciebie raczej nie bedzie wiec z Wiedzminem bedziesz sie bawil duzo lepiej niz ja. Zareczam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedźmin jest super! Walka i sposób prowadzenia rozgrywki w ogóle. Od strony wizualnej wygląda świetnie(choć muszę grać na średnich :( ), i nawet na średnich detalach prezentuje poziom przynajmniej Gothica III czy Two Worlds. Muzyka świetna, pozwalająca się wczuć jak nigdy. Już dawno nie mogłem się przemóc i przysiąść do żadnej gry tego rodzaju - po prostu mi się nudziło, ale Wiedżmina NA PEWNO ukończę w najbliższym czasie :D i pewnie niedługo przejdę go ponownie, ale w inny sposób.

Przy okazji: tak sobię przesłuchuję płytę audio i się zastanawiam czy została także dodana ścieżka dźwiękowa z głównego menu, niestety nie znam tytułu :(, zna ktoś może, wie czy dali też na płycie? Ja bym na pewno poznał - najbardziej mi się spodobała ze wszystkich, choć każda jest godna uwagi. ocena moja:

9,999999999 - przez ten nieszczęsny soundtrack ;D

PS: I coś mi się wydaje, że zabiorę się za lekturę Sapkowskiego, bo najwyraźniej minął mnie niezły kawał literatury :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedźmin jest super! Walka i sposób prowadzenia rozgrywki w ogóle. Od strony wizualnej wygląda świetnie(choć muszę grać na średnich :( ), i nawet na średnich detalach prezentuje poziom przynajmniej Gothica III czy Two Worlds. Muzyka świetna, pozwalająca się wczuć jak nigdy. Już dawno nie mogłem się przemóc i przysiąść do żadnej gry tego rodzaju - po prostu mi się nudziło, ale Wiedżmina NA PEWNO ukończę w najbliższym czasie :D i pewnie niedługo przejdę go ponownie, ale w inny sposób.

Przy okazji: tak sobię przesłuchuję płytę audio i się zastanawiam czy została także dodana ścieżka dźwiękowa z głównego menu, niestety nie znam tytułu :(, zna ktoś może, wie czy dali też na płycie? Ja bym na pewno poznał - najbardziej mi się spodobała ze wszystkich, choć każda jest godna uwagi. ocena moja:

9,999999999 - przez ten nieszczęsny soundtrack ;D

PS: I coś mi się wydaje, że zabiorę się za lekturę Sapkowskiego, bo najwyraźniej minął mnie niezły kawał literatury :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim pozdrowienia dla wszystkich ktozy wystawiaja grze noty w granicach 10/10 :lol:

Po pierwsze TRAGICZNY voice acting. W grze praktycznie nie istnieje cos takiego jak plynnosc rozmowy. Sa za to beznadziejnie czytanie teksty ktore starano sie nieudolnie polaczyc w spojne dialogi. Niestety nie wyszlo i mamy urywane wypowiedzi ktore psuja klimat.

Niestety to nie wszystko. Nie dosc ze voice acting jest beznadziejny od strony aktorskiej i technicznej to jeszcze mam pytanie: Ludzie. Kto pisal te "dialogi" Przeciez to jest jakas paranoja.

Takie [beeep] w grze tak mocno nawiazujacej do prozy Sapkowskiego???

No sorry ale teksty pokroju "zaraz przywolam poteznego demona, ktory wypruje z was flaki!" to ja moge sluchac w rozmowach Szkieletora z He manem a nie w grze opartej na prozie Sapka!

Efektu nie poprawiaja animacje "rozmawiajacych" ze soba postaci. Sztwno stojace kloce, beznamietnie wyglaszajace swoje kwestie. To napewno nie jest plus:/

Kolejny minus to debilizm i absurdalnosc cut scenek. Juz scenka z podaniem Triss eliksiru ( i nie tylko eleiksiru) jest tak sztuczna, absurdalna ze az poprostu zenujaca:/ Dalej nie jest lepiej i ploteczki z panienka przy zwijajacym sie na ziemi malym Alvinie w tle nawet nie smiesza a poprostu denerwuja swoja glupta:/ Nie mowiac juz o stronie technicznej. Jesli dla kogos grafika w cut scenkach jesl "cudowna" to chyba nie gral w nic konkretnego od kilku ladnych lat.

Nie moge tez nie pojechac po obrzydliwych menusach. Male znaczki w niskiej rozdzielczosci sa obrzydliwe, rozpikselowane, nieczytelne, tandetne i rozsiane po ekranie bez ladu i skladu. Jak napisal mi na GG jeden z forumowiczow : " kojarza mi sie z gra za 20zł... o_0" Trafna uwaga.

Fabula wydaje sie jakos fajnie rozkrecac mimo ze zabijana jest przez infantylne i okropnie zagrane rozmowy. Grafika jest ok jesli nie brac pod uwage z drewna ciosanych postaci i masy bugow chocby fatalna detekcja kolizji w przerywnikach.

System walki mnie zaskoczyl pozytywnie. Oczywiscie animacje sa "umowne" ale ok to tylko RPG a nie Devil May Cry:) Fajny jest patent z wykozystaniem timingu podczas starc.

Wracajac na chwile do animacji zastanawia mnie czemu Geralt porusza sie jakby mial kupe w majtkach? Coz moze za duzo napatrzylem sie na przepiekna animacje Nariko w Heavenly Sword.

Oceniajac te 10 godzin gry moge dac 7/10

glownie za klimatyczne, ladne miejscowki.

Moze dalej bedzie lepiej. Mam nadzieje...

Mam pytanie czy my graliśmy w te same gry? Ja nie zauważyłem 90% błędów wytykanych przez ciebie :roll: Powiem też że serwisy które zrecenzowały grę też tych błędów nie widziała... Chyba coś w tym jest jak to ktoś kiedyś napisał że jeśli gra nie jest na konsole to zawsze piszesz ze jest słaba...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o dialogi borxx napisał nie do końca ściśle. Zarówno poziom lektorów jak i dialogów jest nie tyle kiepski, co...nierówny. Obok kwestii naprawdę świetnych są obecne dialogi wręcz kretyńskie. i niestety te żenujące "perełki" naprawdę kłują w oczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie, kolega wyzej dobrze mnie poprawil Poziom dialogow jest nierowny. Dalej w grze jest juz troche lepiej ale wciaz co chwila zdazaja sie kwiatki. Denerwuje tez powtarzalnosc tekstow. Walcze z kims a postac co kilka sekund recytuje ten sam tekscik. I tak jest non stop. Wszedzie na okolo NPC w kolko powtarzaja te same teksty a co gorsza prawie wszystko czytane jest przez jednego aktora! :roll:

Przyznaje ze mozna sie do tego przyzwyczaic tak jak do tego jak wygladaja rozmawiajace ze soba postacie. Rozumiem tez ze jest to tylko silnik aurora i modele postaci wygladaja tak jak wygladaja, ze wlosy na filmikach przecnikaja im przez wszystko co sie da i w ogole wszytsko im przenika bo detekcja kolizji jest slaba... po ok 20 godzinach spedzonych z gra wiedzmin wciaganl mnie i to sie liczy najbardziej. Przebrnalem przez koszmarnie nudny poczatek czyli walka z pieskami i bieganie po ziolka a potem bylo juz tylko lepiej i lepiej. Tylko do tych cholernych loadingow nie moge sie przyzwyczaiac. Glownie przy wychodzeniu na otwarte przestrzenie:/

Jak narazie czuje ze bedzie mocne 8/10

BTW: mazy mi sie kolejny Wiedzmin ale na silniku Mass Effect lub technicznie chocby zblizony do poziomu Heavenly Sword. Cut scenki na takim poziomie wspaniale wkrecalyby w fabule a tak dynamiczne combaty idealnie pasowalyby do gry:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem nie grałem jeszcze w syna naszego ,,Sapka";)

ale mój znajomy z klasy już tak(ten od preorderu ;))

z tego co mi zrecenzował bezwłocznie dowiedziałem sie, ze gra jest świetna

i minusami sa włąśnie lekko kulawe lecz jednak dalej dosyć znośne dialogi

nie wiem co on mi chciał takową myślą przekazać :)

ale może to fucktycznie wpływać na doznania płynące z gry

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok pierwsze 10 godzin gry za mna. Przede wszystkim pozdrowienia dla wszystkich ktozy wystawiaja grze noty w granicach 10/10 :lol:

Pozdro. Dobrze, ze oceniasz gre po tak krotkim czasie gry. Fajnie, ze lamerow probujacych zarobic szum na gorąco nigdy nie zabraknie...

Niestety nie wyszlo i mamy urywane wypowiedzi ktore psuja klimat.

To chyba nie byles na bankiecie w dalszej czesci gry. Tam rozmowy sa swietnie napisane i gdybys chociaz tam doszedl to bys tak nie mowil.

Takie [beeep] w grze tak mocno nawiazujacej do prozy Sapkowskiego???

Leze i kwicze teraz. I mam pewnosc, ze nie grales w gre tylko leczysz kompleks malego peniska. Chciales zablysnac na forum a pewnie gry nawet nie masz... eh, te dzieci.

No sorry ale teksty pokroju "zaraz przywolam poteznego demona, ktory wypruje z was flaki!" to ja moge sluchac w rozmowach Szkieletora z He manem a nie w grze opartej na prozie Sapka!

Fajnie, ze uwzgledniasz kontekst. ZAKON. Zupelnie inny sposob wypowiadania sie niz karczemne gnojki to robia. HALO. U Sapka nawet to bylo.

Czytales aby ksiazke?

Efektu nie poprawiaja animacje "rozmawiajacych" ze soba postaci. Sztwno stojace kloce, beznamietnie wyglaszajace swoje kwestie. To napewno nie jest plus

Tutaj masz poniekad racje. Ale tylko malutka. Bo postacie sie nader czesto ruszaja i gestykuluja. Ale widac za malo grales by to zobaczyc.

Aha, a chodzac wsrod npcow mozna czasami uslyszec swietne teksty.

Jesli dla kogos grafika w cut scenkach jesl "cudowna" to chyba nie gral w nic konkretnego od kilku ladnych lat.

Problem lezy w twoim kompie i pewnie w tymn, ze grasz na low detalach i chcesz oceniac strone graficzna. Na full mowie ci... grafika jest niezla nawet w cutscenkach. Chyba, ze gralismy w dwie rozne gry.

Nie moge tez nie pojechac po obrzydliwych menusach. Male znaczki w niskiej rozdzielczosci sa obrzydliwe, rozpikselowane, nieczytelne, tandetne i rozsiane po ekranie bez ladu i skladu. Jak napisal mi na GG jeden z forumowiczow : " kojarza mi sie z gra za 20zł... o_0" Trafna uwaga.

Heh, menusy zle? Na poczatku wydawaly sie rzeczywiscie "zbyt kwasowe" (lapiesz metafore?), ale okazalo sie potem, ze swietnie pasuja do tego co sie dzieje na ekranie gdy Geralt jest pod wplywem narkotyku. Dla mnie swietne zgranie klimatu.

System walki mnie zaskoczyl pozytywnie. Oczywiscie animacje sa "umowne" ale ok to tylko RPG a nie Devil May Cry:) Fajny jest patent z wykozystaniem timingu podczas starc.

I tutaj dodam jeszcze jedno... jezeli nie doszedles w tej grze do finalowej walki (czyli w umami prawie na maksa w roznych stylach) to nie widziales walki. Widziales tylko male starcia. Tam combosy sa juz tak rozbudowane, ze i tobie by szczeka opadla.

Ale jak sie ocenia gre po wygladzie pudelka to tak czasami bywa...

Wracajac na chwile do animacji zastanawia mnie czemu Geralt porusza sie jakby mial kupe w majtkach? Coz moze za duzo napatrzylem sie na przepiekna animacje Nariko w Heavenly Sword.

a wiesz co to motion capture? A wiesz, ze tutaj robiono go w najlepszym studiu w Europie? A wiesz, ze to prawdziwi kaskaderzy (znawcy sztuk walki) byli "lapani w rychu"? Chyba zbyt malo widziales z tej gry by mowic takie brednie.

Oceniajac te 10 godzin gry moge dac 7/10

glownie za klimatyczne, ladne miejscowki.

Moze dalej bedzie lepiej. Mam nadzieje...

Przyznaj sie... nie stac cie bylo na gre to teraz tak z zalu piszesz?

Sorka, waść, ale jawnie przegiąłeś - nomen omen - pałę. Ostrzeżenie jak stąd do następnego Oktoberfest. - CRD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...