Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

[album] Koniec żartów

Polecane posty

Witam.

To mój 1 temat (oraz post) na tym forum więc wypadałoby powiedzieć co nie co o swoich upodobaniach muzycznych jeśli uczestnictwo na forum postanowiłem zacząć w dziale muzyka.

Słucham rapu (błędnie mylonego z hip-hopem...) głównie polskiego lecz znajdą się perełki ze stanów.

Nie wypisuję swoich ulubionych wykonawców gdyż refren Tetrisa

ujawnia moje podejście do granic w polskim rapie.

Wracając do albumu...

Okładka:Lona__Koniec_zartow.jpg

Tracklista oraz linki youtube:

1. Jak nagrać 1szą płytę

4. Konewka (skit)

6. Helmut, rura!

9. Żadnych gości

10. Bądźmy poaważni (skit)

11. Nic z tego nie będzie

15. Emilia chce spać

Rok wydania: 2001

Jest to humorystyczny album przedstawiający zdanie dotyczące interesujących go (Łony) spraw oraz problemów.

W pewien sposób jest on rewolucyjny dla polskiego rapu, wprowadza powiew świeżości do tego liniowego gatunku muzycznego.

Świetnie dobrane bity i sample połączone z świetnymi wersami oddają w nasze ręce płytę z charakterystycznym klimatem który trudno nie polubić, a jeśli już mamy przypisać tą produkcję do jakiegokolwiek rodzaju rapu to na pewno będzie to funk z odrobiną true schoolu.

Jak wspomniałem jest z humorem co nie oznacza że głupio odwrotnie są inteligentne porównania, spostrzeżenia, pomysły.

Dzieki temu wszystkiemu płyta jest godna polecenia.

A więc kupujcie słuchajcie jeśli już przesłuchaliście komentujcie!

Yhy i nie nastawiajcie się na typowe hip-hopowe brzmienie gdyż Łona wszystko robi po swojemu głównie rap :wink:.

Opis mój (z babolami trudno :smile: )

Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrą płytę opisałeś, ale oszczędnie jakoś.

W reckach pisanych na publicznych forach raczej ja bym raczej nie dawał zwrotów "każdy (...) wie czemu" (nawet z dopiskiem że o słuchaczy rapsów idzie) bo mogą to czytać postronne osoby, które za Koreę Ludową właśnie nie będą wiedzieć "czemu".

Dodałbym spisane parę wersów, szczególnie te, które uważasz za wybitne ("są inteligentne porównania, spostrzeżenia, pomysły" trzeba to jakoś potwierdzić).

No i zapomniałeś najważniejszego, oceny ;)

Jak chciałeś by recka była krótka i zwięzła (jak na allmusic) to musisz bardziej zagęścić fakty.

Co do samej płyty to mile wspominam. "Rozmowa" to pierwszy koncept track chyba który miałem okazję wysłuchać w moim życiu.

Polecam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kozaku, swgo czasu mialem na Lone mega zajawke i lecial on w moim Winampie non stop. Teraz zajawka przeszla, ale takie kawalki jak Konewka, Rura, Helmut!, czy Fruzki Wola Optymistow pamietam nadal i chetnie sobie je odswiezam. Gdyby wszyscy tworzyli powazny rap jak SumaStyli, 3Mach (polecam swoja droga, wybitny underground) czy Eldo, rap bylby nudny. Przed takim stanem rzeczy chroni nas wlasnie Lona wraz z Webberem (ale nie tylko, wytwornia DobrzeWiesz wspolpracowala z wieloma artystami). Polecam; nie tylko Koniec Zartow, ale caly dorobek muzyczny Lony.

Zapomnailbym dodac: Szczecin ftw :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Album Łony jest bardzo dobrym krążkiem pod takim względami jak; pełne humoru inteligentne teksty dobre beaty. Flow bardzo dobre i co najważniejszy brak bluzgów mówiąc jednym słowem płyta pozytywnie nastawiona.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten krążek i ten artysta do tego momentu byli dla mnie bezimienni. Po przesłuchaniu kilku utworów nabrałem jak najbardziej pozytywnego stosunku do Łony i tej płyty. Przykładowy komentarz ( pisownia oryginalna) z YT pokazuje, że to niezły artysta: "Łona i Ostr wspólny? projekt byłby czymś megakozackointelektualnoantygi­mbusowoponadczasowym".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Album Łony jest bardzo dobrym krążkiem pod takim względami jak; pełne humoru inteligentne teksty dobre beaty. Flow bardzo dobre i co najważniejszy brak bluzgów mówiąc jednym słowem płyta pozytywnie nastawiona.

Bluzgi sa, choc raczej nie raza az tak bardzo, bo sa uzywane tylko do podkreslenia emocji, albo nadaniu humorystycznego sensu wersowi. Mimo to, jednak sa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coz zwykle nie slucham rapu. Lubie raczej ciezsza muzyke ;D. Zrazilem sie niektorymi kawalkami ktore podsuneli mi koledzy... ot zbior slow bez skladu i ladu ale to nawet mi wpadlo w uchu ;D. Kurde jeszcze 1 rok temu nigdy bym o czyms takim nie pomyslal.... powazny fan death metalu :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...