Skocz do zawartości

angli04s

Forumowicze
  • Zawartość

    127
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wpisy blogu napisane przez angli04s

  1. angli04s
    "Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie znał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący."
    św. Paweł
    Tja... Kolejny ambitny, aczkolwiek pozbawiony sensu wpis. "Rzecz w tym, że Zeusowi (panisku całą gębą, władcy wszechświata i okolic) urodził się niedawno..." STOP! Pewnie zastanawiacie się, po kiego grzyba to piszę? Cóż... Nie mam zielonego pojęcia. Po prostu odczułem nieodpartą chęć podzielenia się moimi jakże rozwiniętymi, rozeklanými myślami, których sam do końca nie pojmuję.
    Spojrzałem w kosmos, w górę
    I zobaczyłem w niebie dziurę!
    Jaromir Nohavica
    W zasadzie niewiele jest do gadania. Wszystko mógłbym wyrazić odpowiednio dobraną antologią piosenek Jarka Nohavicy, ale wówczas nie miałbym tyle satysfakcji z powalonego wpisu na blogu.
    Jeden smutný ajznboňák
    pil na pátém nástupišti Air Cognac
    huba se mu slepila
    diesel lokomotiva ho zabila
    j.w.
    Kolejna sprawa to... Sam nie wiem. Ciężko jest sprecyzować to, o czym właśnie myślę, a jeszcze ciężej to opisać. Zatem przejdźmy do meritum. Oto piosenka wyrażająca wszystko:

  2. angli04s
    Na początek chciałbym przywołać cytat Walta Whitmana: "WYKRZYKUJĘ SWOJE BARBARZYŃSKIE JUP NAD DACHAMI ŚWIATA"
    Piszę ten wpis w imię zasady "everyone can be changed", a fakt, że będzie on wyprany z sensu nie ma tu nic do rzeczy. Zwracam się tu przede wszystkim do każuali, którzy widząc osobę z przypinką z postacią z anime/mangi przyczepioną do plecaka/torby wytykają palcami i nabijają się na boku (ja sam miałem taką sytuację). Uwaga: Okażcie mu (zazwyczaj szydzą z facetów) zrozumienie, gdyż on, w przeciwieństwie do was ma jakieś zainteresowania, nie opierające się na szlajaniu się po mieście w markowych łachmanach i komentowania youtube'owych upokorzeń. Otwórzcie się na otaku! Spróbujcie z nim kulturalnie rozmawiać (bez tekstów "lubisz placki?"), a z pewnością okaże się, że ma wyższy iloraz od was .
    A teraz do otaku: Nie przesadzajmy! Słyszałem o ludziach, którzy na weselach, zamiast "gorzko" wołają "moe!". Takie zachowanie jest bez sensu, gdyż ludzie po prostu wezmą was za świrów. Nie mówcie też "itadakimasu", zabierając się za BigMac'a (byłem świadkiem), a nikt nie spojrzy na was, jak na idotów. Ba! Unikajcie też tego zwrotu w barach sushi (z tego samego powodu).
    A teraz, by umilić wam czas:
  3. angli04s
    Zacznijmy od tego, że jestem lekko stąpającym po ziemi otaku, więc proszę nie spodziewać się po mnie jakiejś spójności dziejowej z grą Toteż stosuję tu wzór fillera, który jest często wykorzystywany przez twórców anime. Jeszcze jedno: Namieszałem trochę, więc proszę przymknąć na to oko, a kolejne rozdziały będą pojawiały się co jakiś czas.
    Introdukcja:
    Jin przechadzał się właśnie po miejskim porcie powietrznym, podziwiając góry otaczające miasto. Zdawałoby się, że nic nie może zakłócić tak pięknego dnia, jak ten. Nic bardziej mylnego. Niespodziewanie podbiegł do niego żołnierz NOL, zasalutował i przekazał Kisaragiemu list o następującej treści:
    Major Jin Kisaragi ma natychmiast stawić się
    w sztabie Novum Orbis Librarium. Sprawa
    nie cierpiąca zwłoki.
    Podpisano: płk. Tsubaki Yayoi
    - Ech... - Westchnął Jin. - Siła wyższa nie lubi czekać...
    Gdy major znalazł się w siedzibie sztabu, była tam także Noel. Po chwili weszła pani pułkownik Yayoi.
    - Widzę, że wszyscy już są. - Powiedziała. - Przyjechałam tu, by osobiście zlecić Wam zadanie. - Ciągnęła. - Sytuacja wygląda następująco. Jakiś czas temu w puszczy pomiędzy 25-tym, a 32-gim miastem hierarchicznym pojawili się bandyci. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie wytłukli trzech oddziałów klasy A. Dlatego właśnie proszę was ? powiedziała, wskazując na Jina i Noel ? bohatera Ikarugi i posiadaczkę Grimoire'a o zinfiltrowanie owej grupy przestępczej. - Wyjaśniła Tsubaki. - Wyruszacie z samego rana.
    - Tak jest! - Odpowiedzieli chóralnie major i porucznik.
    - Jeszcze jedno. - Rzekła przełożona. - Uważajcie na siebie. Nie chcemy przecież stracić dwojga oficerów. - Po tych słowach Wyszli z gabinetu.
    Następnego ranka, gdy Jin i Noel byli już spory kawałek za miastem, zaczepili ich Ragna i Nu.
    - Jin... - Zaczął Ragna.
    - Streszczaj się braciszku, mam misję do wykonania.
    - Chciałem tylko powiedzieć, że Jubei kazał nam mieć Was na oku, więc idziemy z Wami. - Rzekł znudzony były kryminalista, drapiąc się po potylicy.
    - Cóż... - Powiedział Jin. - Z takimi jak Jubei się nie dyskutuje. - Wybełkotał i ruszyli w dalszą drogę.
  4. angli04s
    Jumnąłem z FTnakama, ale jest git, bo to nie Fairy Tail.
    Na początek króciótkie zasady zabawy:
    -Umieszczam obrazek z mangi, do którego należy "opracować" zawartość dymków,np:
    1:C%#&&_&%)*$^#@
    2:F&*^(**^)&$%^*&_
    Przypominam: MANGĘ CZYTAMY OD PRAWEJ DO LEWEJ.
    Zaczynamy:
    Obrazek
    PS: Pomysły proszę umieszczać w komentarzach. Czekam do 10. kwietnia. Później odbędzie się głosowanie.
×
×
  • Utwórz nowe...