Skocz do zawartości

Earendil

Forumowicze
  • Zawartość

    785
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Earendil

  1. Peculiar Doll możesz zabrać jedynie przy powrocie do Undead Asylum. Za pierwszym razem jest to niemożliwe :P

    By to zrobić musisz udać się do Firelink Shrine i Zeskoczyć z windy na ruiny dachu jednego z budynków, wspinać się aż dotrzesz do gniazda Kruka, który przyniósł Cię z Undead Asylum do Firelink Shrine. Najlepiej jeśli podejrzysz sobie jak tam wejść na yt, bo wytłumaczenie tego jest bardzo trudne.

  2. Za to ja męczyłem się z Kalameethem niemiłosiernie, natomiast Artorias padł za pierwszym podejściem, ale zużyłem na niego wszystkie estusy.

    Kalameeth jest strasznym przeciwnikiem dla postaci w ciężkiej zbroi ruszającej się jak smoła.

    Manus jest trudny głównie przez ciemną lokację i ataki o szerokim zasięgu. No i jak cię trafi i wpadniesz w stagger to możesz już się żegnać z życiem :P

  3. Czytałem "Rękopis znaleziony w smoczej jaskini" i śmiem twierdzić, że zachód Europy, głównie wyspy oraz tereny germańskie mogą bez problemu rozpoznać bestiariusz. Taki Dziki Gon występuje w kulturze zachodu, za to u nas praktycznie jest niespotykany.

    Braku ogromnego sukcesu Sagi na zachodzie doszukiwałbym się raczej w modzie na fantastykę z podziału High fantasy lub Dark fantasy w stylu Martina i Lovecrafta. Do tego dochodzi problem braku chęci zaznajomienia się z kulturą ludową wśród obywateli państw Europy. Dopiero od niedawna jest w tej sferze ruch przypominający coś więcej niż tańce i harce w śmiesznych strojach.

  4. O ile pamiętam to w szkole wciąż uczą skrótu Z.S.R.R, ponieważ ustawodawca w Polsce ma obowiązek w ten sposób określać to państwo. Mogę się oczywiście co do tego mylić. Mój nauczyciel historii z liceum uczył nas obu form, ale zaznaczał, że jeśli w poleceniu będzie ZSRR to nie powinniśmy używać drugiej formy, ze względu na fakt, że w polskiej historiografii utarł się ten skrót.

    Gdzieś się też natknąłem, że w języku polskim ZSRS ma znaczenie pejoratywne(mimo upływu lat, zmian władzy itd.). Niestety, program historii w polskich szkołach jest brzydko ułożony.

  5. @Lucciver A próbowałeś farmić gobliny? Robi się to szybciej niż zlecenia, a zawsze jest szansa na otwarcie portalu. O ile pamiętam to najlepsza miejscówka do tego to Caverns of Aranae i Core of Arreat. No i zlecenia, ale one są raczej mało wydatne, rifty mają większą szansę na drop legendy z matematycznego punktu widzenia jest to bardziej opłacalne. No i nie doceniaj Kadali.

  6. Oh no nie. Nie mów, że kończący-każdy-dialog-złowieszczym-śmiechem-Kulle zaskoczył Cię swoją zdradą.

    Akt II to klisza jakich wiele, lecz wcale nie znaczy to, że jest to klisza zła czy nieprzyjemna. Jedyna tajemnica otaczająca cesarza to fakt, że jego poddani nie mają zbyt wiele o nim do powiedzenia. Prawdę mówiąc miałem nadzieję na ciekawsze pociągnięcie wątku Żelaznych Wilków. Może jakaś rebelia itp.

    Z zupełnie innej beczki. Czy jest jakiś kalkulator obrażeń, który liczyłby dmg razem z afiksami i wybranymi umiejętnościami?

  7. @RoZy

    Odpowiadanie pytaniem nie sprawia, że ta teza wydaje się prawdziwsza. Sporo przywódców, którzy działali w partii jeszcze przed latami 60 żyło spokojnie do XXI wieku. Rządów faszystowskich w tamtym czasie tu nie było, programu partyjnego po Grudniu 70 zmieniać nie próbowali. Twoje stwierdzenie jest absurdalne, ale przyjmę ją jako barwną figurę retoryczną mająca na celu wyśmianie/skrytykowanie postu 8azyliszka. Zgodzę się, że władze komunistyczne w Polsce były bardziej niezależne oraz były mniej brutalne niż inne rządy komunistyczne(głównie dzięki nie byciu kolejną Republiką Radziecką), ale Gierek był otwartym komunistą(jak to powiedział Kaczyński był komunistycznym, ale jednak patriotą), Mieczysław Moczar również był w rządzie.

    Za to co do Oleksego i bycia w partii.. Mój dziadek do partii należał, nigdy nie ukrywał przed nami, że było to dla korzyści materialnych. Nie żyłem jeszcze wtedy, więc mój osąd może być zabarwiony przez subiektywne opinie rodziny. Lwią kwestią jest, że wielu ludzie aktywnych w ostatnich latach politycznie ukrywało przeszłość partyjną zamiast otwarcie przyznać, że oportunistycznie do partii przystąpili. Doszło przez to do dwubiegunowego sądzenia wszystkich: winny - niewinny. A tak się nie da.

  8. @RoZy

    Komuniści w PZPR wymarli tak około końca lat 60tych.(no może w połowie 70)
    To bardzo odważne twierdzenie, gdy się spojrzy na takie wydarzenia jak Grudzień 70 czy kopalnię Wujek. To kto kazał strzelać do stoczniowców? Pomalowani na czerwono demokraci? Wiele można powiedzieć na temat siły PZPR i jej roli w działaniu Solidarności, ale to jest moim zdaniem duże przekłamanie.
    • Upvote 1
  9. Przy 40 Zwinności miałbyś premię aż 85%. Zauważ, że dla wielu graczy(zwłaszcza nowych) łatwiej jest uzyskać wyższy poziom statystyki niż ulepszać broń aż do +15 albo preferują ulepszenia ogniste, które się nie skalują z niczym. Znacznie zauważalną różnicę na Balder Side Sword zauważyłbyś około 30 zwinności, bo to już byłaby premia ~62%. Od 20 poziomu STR i DEX co poziom zyskują po 2,25%, za to od 40% zyskują ledwie 0,25%.

    Nie neguję sensu ulepszania broni u kowala, ale zaprzeczanie użyteczności dodatkowego 85% dmg na np. backstabie jest przesadą. Dodatkowy dmg ze statystyk daje wymierne korzyści przy trzymaniu broni w obu rękach, ponieważ wtedy masz dodatkowy mnożnik 1,5*STR. Może dlatego ja wolę pakować w staty, bo częściej grałem postacią pod STR.

  10. Z tego co pamiętam to Resitance największe "soft cap" mają przy 15 i 30, po tym jest to już ogromna strata dusz. Podobnie do STR i DEX mają one "soft cap" odpowiednio przy 40,50 oraz przy 40,45 i 45. Nie lekceważyłbym też tak bardzo skalowania się, jest jednak bardzo duża różnica między bronią o skalowaniu B a bronią ze skalowaniem D. Przy założeniu, że są jeszcze inne ścieżki ulepszania broni.

  11. Czyli na razie nie masz szans na znalezienie Balder Side Sword, bo musiałbyś go farmić na tych słabszych rycerzykach w Undead Burg używających rapiero-podobnej broni. Później spotkasz ich też w Sen's Fortress.

    Jeśli planujesz używać w tym samym czasie łuku, to takie rozkładanie statystyk ma sens, ale nie zapomnij o Vitality i Endurance. Jak powiedziałem, Astora's Straight Sword ma skalowanie z wiarą, więc na nim nie polegaj zbyt długo. No i przy takim rozkładaniu statystyk o zdrowym noszeniu najcięższych pancerzy możesz zapomnieć, warunkowo z pierścieniem Havela zdobywanym na Havelu w wieży, ale bez Master Key zbyt szybko się tam nie dostaniesz. Wejście do niej jest w Undead Burg(od góry) lub Darkroot Basin. O ile pamiętam to sporo ryzykując możesz zdobyć w Blighttown jedną z pierwszych katan, przedtem jednak musisz przejść Depths.

  12. @Kirrin Fakt, ja też nie ogarniałem tych wszystkich buildów, ale robiąc inną postać po ogarnięciu mechaniki ma się lepsze wrażenie progresu w rozwijaniu postaci. Przy używaniu broni pod DEX i rozwijaniu STR takiego uczucia nie ma :)

    w PvE spokojnie da się grać w zasadzie wszystkim, natomiast PvE to inna bajka. Większość graczy lata w lekkich pancerzach, skaczą po całym polu bitwy lub nawet zdobywają ekstra ekwipunek będąc na niskich SL, by ciekawiej/łatwiej im się walczyło. W PvE mimo kilkunastu/kilkudziesięciu inwazji na mój świat nie trafił się nawet jeden w zbroi średniej czy ciężkiej. Same ninja flipy.

  13. @Inseminator Co do craftingu to polecam po prostu zajrzeć na wiki, oszczędzisz sobie mnóstwo nerwów i czasu link .

    Co do stosowanej broni, to określ jaką postać chcesz stworzyć. Dla postaci pod STR nie ma sensu iść w Estoc czy Balder Side Sword (o ile w ogóle go wydropisz). Zwłaszcza, że są to bronie na backstab i kontry, czego możesz jeszcze nie mieć opanowane. Zamierzasz robić postać pod PvE czy pod PvP?

    Ze swojej strony powiem, że jestem fanem buildu pod large swordy jako postać na PvE. Astora's Straight Sword z czasem zaczyna słabnąć przez średnie skalowanie zwłaszcza, że skaluje się z FAITH czyli jest "dobry" przy postaci pod STR, DEX i FTH (co nie ma wielkiego sensu).

  14. @zadymek Przecież Alvina wcale tego nie stwierdza a jedynie Cię o to pyta. Poza tym Ingward po zdobyciu Lordvessel wspomina, że jedynym człowiekiem, który wstąpił do Pustki był Artorias. No i jest też Crest of Artorias. Po wysłuchaniu dialogu z Ingwardem pytanie Alviny ma sens. Fakt, że gra jest bardzo otwarta w eksploracji nie sprawia, że nagle przestaje mieć sens.

  15. Sądzę, że w całej dyskusji nie padło jedno naprawdę ważne zdanie podsumowujące jej sens. Sęk nie w tym, czy normalny ubój jest humanitarny czy nie, bo nie jest. Zwierzęta giną i będą ginąć, ponieważ czy się tego chce czy nie, to by człowiek miał mięso zwierzę musi umrzeć. Ważniejsze jest to, aby wybrać tę mniej brutalną i bolesną dla zwierząt metodę, przy jednoczesnym kierowaniu się w tym rozsądkiem.

    W ortodoksyjnych odłamach religijnych bywa, że zwierzę musi być zabijane tępym nożem, ponieważ ostrze nie może dotknąć ani skóry człowieka ani zwierzęcia, które będzie on jadł. Zwierzę męczy się bardziej, co wpływa na jakość mięsa. Żadnych racjonalnych pobudek (np. lepsze mięso, lepsza efektywność) dla uboju rytualnego nie ma. Argumenty o religii mnie nigdy nie przekonają, ponieważ jestem zdania, iż żaden absurdalny nakaz religijny przepełniony bezsensowną brutalnością nie powinien naruszać ludzkich i zwierzęcych praw. Zwłaszcza, że na tego rodzaju ustępstwach się zapewne nie skończy.

×
×
  • Utwórz nowe...