-
Zawartość
267 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez DKson
-
-
Fakt, trochę jest podobna. Mam nadzieje że twórcy zmienia jeszcze co nieco bo na razie nie ma rewelacji. Na razie bardziej interesuje mnie Czas Zapłaty do jedynki.
-
Far Cry 2 ogólnie jest niezły. Najbardziej podoba mi sie jak nasz najemnik sie "leczy" gdy życie spada do poziomu krytycznego. Duże wrażenie zrobiła też na mnie mozliwość wywoływania pożarów. Często mi sie to przydawało gdy chciałem przypiec kilku wrogów mając tylko jeden koktajl. Jednym z elementów wysokiego realizmu gry który najbardziej mnie wkurzył jest zacinajaca sie broń. O zgrozo, przeciwnicy ostrzeliwuja cie z kazdej strony a tu twój kałach nagle odmawia posłuszeństwa. Dziwi mnie że nie przytrafia sie to wrogom bo to najczesciej oni maja takie tandety.
-
Tak w poprzednich Gothicah trzeba się było nakombinować. Na początku szło topornie i nie podobało mi sie ale po kilku chwilach obczaiłem wszystkie ruchy i uznałem to za świetne rozwiazanie. W trójce było bardziej widowiskowo ale monotonne wciskanie jednego przycisku psuło zabawę. Ciekawe co wymyślą w tej Arcanii.
-
Poczekamy zobaczymy. W ciagu tych sześciu miesiecy moze sie sporo zmienic. Być może zostaną jeszcze poprawione niedoskonałości. Osobiście martwię sie bo mój sprzęt może tego nie pociagnać tak aby grało się komfortowo. Ale może za te kilka miechów zdążę zrobic jakis upgrade lub kupie nowego kompa (wakacje będą pracowite).
-
Oby tylko optymalizacja była w porządku. Już zacieram ręce a tymczasem ponownie dobrałem się do Gothica 3. Zrobiłem sobie pare screenshotów i jeden z nich ozdabia mój pulpit.
-
Tylko zacierać ręce. Z tego co widziałem na screenach poprawiono grafikę, może też zostanie usunieta wiekszość bugów.
-
Dawno już nie grałem w San Andreas. A chce mi sie grać okropnie. Gra ma juz swoje lata ale potrafi jeszcze przyciągnać. Nie ma już dobrej grafiki i efektów ale klimat w niej nigdy nie zginie i będę grał w nia jeszcze przez długi czas. SA jak na grę akcji jest luzackie i czasem wręcz humorystyczne.
-
Mi raz udało się chyba być w świadomym śnie. Przyśniło mi się że rozmawiam ze zmarłym sąsiadem. Nagle przypomniało mi sie że nie żyje i już byłem całkiem świadomy. Mogłem robic to co chciałem. No bo zwykle w snach jest zawsze jakiś scenariusz, tak jakbyśmy byli postacia z gry którą ktoś steruje. A tu miałem pełną swobodę. Czytałem że podczas LD można wejść w stan OOBE jeśli np. skoczymy z dachu lub zaczniemy iść do tyłu. Szkoda że wtedy tego nie wiedziałem. Kilka razy próbowałem to osiągnąć ale zawsze usypiałem. Mam w tym miejscu pytanie. Czy kiedykolwiek gdy obudziliscie się wcześnie rano, doswiadczyliście stanu który tu opiszę? Mianwicie budzę sie i chcę dalej spać. Jednak nie zasypiam normalnie lecz łapie mnie jakis paraliż. Jestem świadomy jednak nie mogę się poruszać (tylko lekkie ruchy) oraz mówić. Bardzo ciekawi mnie ten stan, czy może być tak że moje ciało zaczyna zasypiać wcześniej niż mózg? Mógłby ktos mi to wyjaśnić?
-
Mod zapowiada się bardzo ciekawie. Właśnie skończyłem czytać informacje z tamtej strony.
Walka dwoma mieczami jest mi juz znajoma z trójki jednak ciekawi mnie używanie szpona.
Tak wiec nalezy trzymać kciuki i cierpliwie czekać.
-
Dla mnie Oblivion juz nie jest taki dobry. Na początku wciagnął mnie. Zaciekwił mnie ogromny świat, jednak po kilku godzinach zacząłem się nudzić. Jadę sobie konno po krainie i nudzę się. Świat jakiś taki pusty w porównaniu do np. Gothic 3. Tam na każdym kroku trafiliśmy na jakaś zwierzynę lub inną maszkarę a tutaj tylko same lasy.
-
Mi zdarzyło się w dwójce dostać się do kanałów w ciekawy sposób. Koło koszar wskoczyłem na kilka skrzyń. Próbując z nich zeskoczyć zapadłem się do kanałów. Musiałem sie zmagać też z innymi bugami, np owca która spadała mi do wody przed mostem do klasztoru, wyprawa z Laresem podczas której zaczął wariować i inne.
-
Najbardziej w dwójce podobały mi się dialogi. Były bardziej klimatyczne niż w trójce- tu są jakieś takie nijakie. Uwielbiałem te rozmowy.
-
Na moim starym piecu z prockiem 752 Mhz i 320 mb ram mogłem grac na minimalnych detalach w miarę płynnie. Ale jak do miasta wszedłem to...szkoda gadać.
Dzis dwójka to już dla mnie nie problem. Martwie się za to Arcanią. Oby optymalizacja była dobra bo wymagania zaiste nie straszą.
-
W tym Gothicu na komórkę bodajże kierujemy młodym Xardasem czyż nie? Dobrze że to nie jest jakis klon Trójki lecz produkcja z całkiem inną fabułą. Bezimiennego może nawet nie było wtedy na świecie.
-
Kody również skracaja gre. Np w trójce jeśli wpiszemy kod na wszystkie przedmioty to już nie musimy szukać ognistych pucharów i artefaktów Adanosa. Ile wtedy stracimy przyjemności z szukania tych rzeczy.
-
No wiesz, może poczekaj aż wyjdzie i dopiero potem zdecyduj. To już nie będzie to samo ale nie musi być koniecznie gorsze. A co do trójki to mozna jej zarzucić brak tego specyficznego klimatu
a także optymalizację. Rozwiazanie fabularne tez nie było trafione. No ale gdyby nasz bohater był takim herosem jak na końcu G2 to gra byłaby banalna. Podstawą RPG jest rozój postaci. I tu pojawia sie problem, jeśli w kontynuacji jestesmy tym samym bohaterem. Można zrobic grę łatwa i dać goscia z max. współczynników, lub klasyczny rozwój. Ja już wole to drugie.
-
Tak też się zaczęło w G3. W poprzedniej części byliśmy np. paladynem i mistrzem miecza a teraz jesteśmy nikim. W Gothic 2 najlepiej rozwiązano taki problem. Bezimienny leżał pod gruzami i osłabł oraz zapomniał wszystkiego. A jak w Gothic 3 wytłumaczyć że nasz bohater nie ma takiej formy jak poprzednio? Pozostaje jedynie przymknąć na to oko no bo jak inaczej?
-
To wiem ale interesują mnie też inne postacie. Już nie mogę się doczekać Arcanii.
-
Ciekawe jakie postacie z Gothica pojawią się w Arcanii. Szczególnie interesuje mnie Xardas. Może go tam nie zabraknie bo przecież ginie tylko w jednym z zakończeń G3.
-
U mnie też za wesoło nie będzie. Na obecnej konfiguracji mogę zapomnieć o komfortowym graniu na wysokich detalach.
-
A więc Zmierzch bogów to totalna klapa. Nie widzę więc sensu aby nabyć ten dodatek. Mam nadzieję że Arcania okaże się lepszą kontynuacją serii. Szkoda tylko że już nie pokierujemy TYM Bezimiennym. Myślę jednak że będzie możliwość przyłączenia się do niego. Swoją drogą nawet trudno sobie wyobrazić że akcja wszystkich trzech dotychczasowych części dzieje się w ciagu kilku miesięcy. pewnie dlatego że powstawały w długich odstępach czasu.
-
Tak powinno być. Fajny smaczek dla realizmu. Kiedyś czytałem o tym w jakiejś solucji. Topielce uwielbiają mięso goblinów a wilki polują na owce. Zauważyłem że po rozmowie z Malethem na farmie Lobarta (Gothic 2) jego owce atakuje kilka wilków. Ale one śmiesznie wtedy uciekają. Dwie z nich znalazłem w sypialni obok kufra z ubraniem rolnika.
-
Ja musiałem skorzystać z pomocy wilka. Przedtem szukałem tej wiezy przez cały dzień. Swoją droga Nordmar jest trudny w eksploracji, wiele razy zwiedzanie zakończyło sie wczytaniem sejwa
po upadku w przepaść. No ale bardzo tam ciekawie.
PS: mógłby ktos napisać gdzie dokładnie znajduje sie ta bimbrownia w Gothic 2?
-
To w końcu ostatnia główna misja, musi być trudna. No bo jak: przez całą grę katorga a na końcu jakiś mały pikuś? Misja odjechała lekko z trudnościa ale pomysł ciekawy. Ogólnie cała fabuła jest bardzo wciagajaca. Jak pierwszy raz w to grałem to z rozpędu przeszedłem jakieś 1/4 gry bo tak mnie wciagnęła.
Gothic (seria) v.2
w Dyskusje o Grach (PC i Konsole)
Napisano
W Gothicach niektórzy uwazaja za wadę nieograniczony plecak. Fakt, obniża to realizm ale dla mnie moze być. Nie miałbym ochoty co kilka chwil robic selekcji jak to miało miejsce w Oblivionie czy Faloucie3 bo postac nagle sie przeciazyła. Niektórzy doszukuja sie w tym realizmu a mi to tylko psuje rozgrywke.