Skocz do zawartości

NieMy

Forumowicze
  • Zawartość

    573
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez NieMy

  1. Naxx ma trochę więcej uniwersalnych kart ale BRM ma właśnie Thaurissana czyli wypada kupić przynajmniej pierwsze skrzydło w sumie jedna z najważniejszych legend do wolniejszych talii. BRM ma też karty które fajnie łączą się ze smokami i nie tylko parę kart jest znaczących jak chociażby grim patron(obecnie chyba najsilniejsza talia jest na nim oparta), Flamewaker(fajna karta do tempo maga), imp gang boss(jedna z ciekawszych kart na warlocku). Jakby ktoś nie wiedział to obecnie można głosować na kartę z nowego dodatku która zostanie ujawniona następna na stronie blizzarda jest taka możliwość http://eu.battle.net/hearthstone/pl/expansions-adventures/the-grand-tournament/ mają ujawnić 19 kart ciekawe czy będą je ujawniać codziennie czy też co dwa dni.

  2. @UP u mnie na PS4 jest bez zmian. Ale dużo osób się skarży że gra chodzi gorzej niż przy wcześniejszych aktualizacjach. Ja ogólnie uważam że gra chodziła mi na premierę lepiej niż po tych wszystkich patchach które dostaliśmy. Przed aktualizacjami nie miałem praktycznie problemów z płynnością a każdy patch dodawany przez Redów wpływał negatywnie na grę płynność po którymś patchu się unormowała(chyba po 1.05) ale zauważyłem inne błędy które wcześniej się nie zdarzały jak chociażby bardzo częste spadanie pod mapę. A poprawy w grafice nie zauważyłem praktycznie może przez to że ogólnie raczej nie zwracam na nią uwagi w grach. Problemy są również na konsoli od MS spadki do 20 fpsów.

  3. Obecnie opłaca się kisić złoto bo może być coś ciekawego zapowiedzianego przez Blizzard. Mnie ostatnio poniosło i przez to mam tylko 500 złota obecnie. Ja jakoś za arenami nie przepadam nie wiem w sumie czemu bo nie idzie mi źle. Możliwe że Blizzard wprowadzi losowe pakiety na arenie lub możliwość wybrania sobie pakietu, dużo osób o to prosi więc możliwe że wysłuchają ludzi. Pokazał się mały przeciek ale nie wiadomo czy ta karta to nie fake, karta dla paladyna 6/7 za 6 many która na początku naszej tury odnawia sobie boską tarczę.

  4. Też nie przepadam za graniem hunterem którym idzie się tylko na ryjec, dużo bardziej wolę grać mid, obecnie zastanawiam się nawet nad jakąś talią z malygosem i tak już obecnie nie wbije się do legendy(obecnie 6 ranga) więc mogę się trochę pobawić jakimś testowymi taliami :D. Zapewne już na streamie który będzie w sobotę pokażą jakieś nowe karty, mam nadzieje że trochę namieszają w mecie. Muszę sobie załatwić samsunga albo emulator odpalić bo szkoda by było nie skorzystać z okazji zdobycia 3 pakietów.

  5. Jak na razie karczemne bójki nie prezentują się zbyt dobrze. Może jedna mi się bardziej podobała a ta która jest obecnie jest chyba najsłabszą ze wszystkich. Chociaż nowym graczom może się w jakimś stopniu podobać, bo więcej zależy od losowości w tym trybie jak na razie. Jeszcze kilka dni i dowiemy się cóż to dla nas Blizzard szykuje, mam nadzieje że nie zapomnę by oglądać stream w środę. Jestem ciekaw czemu część z informacji jest okraszona nazwą czempioni, chodzi mi o te portrety z różnymi postaciami(jak na razie są cztery portrety pirat, Bo'ja i prawdopodobnie paladynka oraz ta z jednorożcem ale nie wiem czy ona również jest traktowana jako czempion). Czyżby nowy rodzaj kart? Bo skórki są nazywane zazwyczaj bohaterami a nie czempionami. A może to po prostu będą zwykłe karty a nie jakiś nowy typ kart?

  6. @Kunicki większych zadań nie pominiesz bo są oznaczane wykrzyknikami ewentualnie możesz pominąć jakie pomniejsze które pojawiają się losowo na ścieżce ale nie są one niczym znaczącym. Dodatkowo możesz pominąć również niektóre miejsca które są całkiem klimatyczne ja znalazłem np. cmentarz do którego normalnie się nie dotrze przez wykonywanie zadań(no chyba że będzie coś w płatnych dodatkach związanego z tym miejscem) sam cmentarz jest na uboczu.

  7. @UP na wyższym poziomie znaki nie robią praktycznie żadnych większych szkód i jeśli ktoś chciałby się na nich opierać to nie ma to totalnie sensu. Chciałem się pobawić tymi ładowanymi znakami ale były one dla mnie zbyt irytujące długość ich ładowania i ich ogólna skuteczność, dużo fajnie korzystało mi się z ich podstawowych wersji bo były uruchamiane w sekundę. Dużo bardziej opłaca się inwestować w inne drzewka może oprócz znaku Aksji bo on się przydaje przy paru misjach jeśli nie chcemy tracić nie potrzebnie gotówki której ale gotówki i tak zazwyczaj nie brakuje. Widząc znak Yrden ulepszony na maxa z ulepszeniami pod znaki w eq i jego żałosne działanie odechciało mi się pakować punkty w znaki, bo dużo lepszy efekt daje zwykłe machanie mieczykiem bez używania jakichkolwiek znaków. No ale cóż jednak wiedźmińskie czary to jak pierdnięcia przy tych które robiły czarodziejki ale przydałoby się żeby w samej grze były bardziej użyteczne i żeby można było na nich opierać grę.

    Może i marudzę trochę ale fajnie by było jakby wszystkie umiejętności były użyteczne i skuteczne a na obecną chwilę niektóre są dodane dosyć na siłę aby tylko były.

  8. Alchemia i walka mieczem to dwa bardziej przydatne drzewka. Same znaki testowałem na różne sposoby i raczej wypadają blado w porównaniu do reszty umiejętności. Trzeba czasu by się aktywowały w specjalnym trybie i tak naprawdę nie robią jakiś specjalnie dużych szkód jeśli się na nich skupiamy. Są ogólnie mało skuteczne w porównaniu do skupianiu się na alchemii lub walce mieczem idą w styl szybki walkę potrafiłem na najwyższym poziomie trudności skończyć dosłownie w kilka sekund a w znaki musiałem się nieźle nagimnastykować nawet na przeciwnikach o dużo niższym poziomie ode mnie. Alchemia ogólnie też jest bardzo przydatna oprócz przywracania masy życia mamy również spowolnienie czasu które pomaga w walce dosyć znacząco, do tego jeszcze nawet korzystanie z granatów sprawia przyjemność, czasem nawet nie trzeba wyciągać miecza bo przeciwnicy spłoną. Szkoda że pójście w drzewko związane z kuszą nie daje praktycznie nic użytecznego nawet jeśli mamy jakąś lepszą amunicje to i tak kusza będzie służyć do ściągania przeciwników z powietrza i w walce podwodą. Szkoda trochę że nie ma jakiegoś talentu który odstraszałby tych słabszych przeciwników z miejsca, irytowało mnie trochę jak zaczepiały mnie 5 poziomowe wilki gdy ja miałem 36 poziom w sumie jakoś instynkt takiego wilka powinien zadziałać że tego pana to nie ruszamy bo on za silny dla nas i tylko nasza wataha poniesie niepotrzebne straty.

    Można iść w sumie w jeden ze znaków i na pół w drzewko z alchemią i walką mieczem albo skupić się na którymś z tych dwóch w większym stopniu.

  9. Miałem robić zbroje wilka ale jak ją zobaczyłem to mi się odechciało, jakoś nie specjalnie mi się podoba. Przy obronie w w zamku KM myślałem że więcej osób może zginąć jeśli zbierzemy mniej sojuszników ale z tego co zauważyłem to na nic to nie wpływa. A szkoda bo myślałem że bardziej negatywne podejście wpłynie jakoś na ilość osób które umrą podczas oblężenia. Całkiem fajnie prezentuje się to nowe zadanie z DLC co jest na wyspach ale też nie mamy w nim zbyt dużego wyboru bo nawet jeśli pomożemy wystarczająco dużej liczbie potworów to i tak wilkołak się na nas rzuci a szkoda bo myślałem że da sie to rozwiązać bez walki.

  10. Czy zdarzyło wam się że was koń z siodła zrzucił przez to że się czegoś przestraszył? Mi się to ani razu nie zdarzyło przez całą grę a mam zrobione ze 150 godzin(a może i nawet więcej) i ani razu nie spadłem z konia nawet jak miałem te najgorsze klapy dla konia to i tak jadąc przez stado wilków czy też gniazdo potworów koń się jakoś specjalnie nie przestraszył. Wiadomo nie walczyłem z konia bo jednak walka z konia jest zrobione dosyć marnie ale jednak widziałem sporo osób które potrafiły się wywalić na jakiś zapowiedzieć wcześniej a jakoś w samej grze tego nie doświadczyłem.

  11. Zapewne jest to specjalnie zrobione pod płatne dodatki. Zapewne twórcy wykroili trochę z gry bo są chociażby duże statki na wyspach które są oznaczone jako łódki więc możliwe że w dodatkach będzie można nimi sterować, ewentualnie w jakiś zadaniach z tych 16 DLC. No chyba że przeoczyłem jakąś misję i tymi większymi statkami da się popływać.

  12. @UP HS jest prosty ale jest masa kombinacji między kartami, masa sposobów na tworzenie talii i będą one skuteczne. HS również jest bardzo losowy ale dzięki dociąganiu kart co turę(lub częściej w zależności od naszych kart) ale i tak dalej będzie mniej losowy niż gwint. Redzi musieli by naprawdę włożyć bardzo dużo pracy by taka karcianka była zróżnicowana a jednocześnie miała odpowiedni balans. Cóż zobaczymy może Redzi będą się w to bawili ale wolałbym żeby się skupili na swoich innych projektach np Cyberpunk.

  13. Dla mnie gwint jest zbyt mało skomplikowany by miał sens wydawać go osobno. W sumie w każdej talii jest jeden słuszny sposób gry każdy inny jest zbędny bo jest zbyt mało opłacalny. Jeśli rozbudowali by grę o 200-300 kart to może miałby to jakiś większy sens a tak to jest to tylko prosta karcianka w której wygrywa się za pomocą w sumie jednej strategii. Na dodatek całość jest oparta na szczęści bo wszystko zależy jak nam karty podejdą a wymieniamy tylko dwie karty co daje nam zbyt dużą losowość, wiele razy miałem sytuacje że przegrałem grę tylko dla tego bo podeszły mi karty które były mi kompletnie nie przydatne na daną talię, w przypadku innych gier karcianych jest to dobrze rozwiązane bo mamy dociąg kart co turę. A w gwincie otrzymujemy karty tylko przez szpiegów i po utracie punktu przez przeciwnika. Przez tych kilka aspektów gra nie ma startu do innych gier karcianych które są obecnie na rynku. Bawiłem się w niej dobrze ale jest to raczej spowodowane tym że po prostu lubię gry karciane, nawet jeśli są strasznie proste i totalnie losowe.

  14. @SniperV a jak rozmawiasz z handlarzami to masz okno dialogowe na kolor świadczący że już z nim rozmawiałeś wcześniej o Gwincie czy jest to świeża rozmowa? Możliwe że później nie nabija już możliwości zdobywania kart albo jest rzeczywiście jakiś błąd. Ja nie otrzymywałem kart tylko od ludzi z którymi już wcześniej grałem co można łatwo zauważyć bo wtedy dany dialog jest ciemniejszy o ile się dobrze pamiętam.

  15. @seba

    Dwimerytowe blachy robi się z dwimerytu o który nie jest ciężko na wyspach. Czasem trafią się gdzieś w lokacjach ale nie ma tego za dużo. Można je w sumie tylko znaleźć lub wytworzyć ja przynajmniej nie znalazłem kowala który je sprzedaje. Same sztabki są ogólnie dosyć drogie u sprzedawców ale można je też wytworzyć. Wszystkie schematy powinieneś mieć raczej bez problemu.

  16. @UP Jest to wstawka fabularna późniejto są trzy wiedźmy ale widać tylko dwie na tym zwiastunie o ile się nie mylę, walczy z nimi Ciri o ile się nie mylę(wiedźmy zamieniają się w niej w swoją prawdziwą formę więc nie mam co liczyć na walkę z czymś ładnym ;(). No chyba że coś mi się pomieszało ale jestem w 80% pewny.

  17. Mi Baron nie pasował do końca. W sensie też doprowadziłem do jego śmierci jak i do śmierci jego małżonki ale nie czułem się z tym do końca źle. Niby Baron nie był do końca zły bo serce miał dobre ale jednak był pijakiem przez co często wpadał w szał. Było to widać chociażby jak był pożar(Wywołany przez Barona o ile się nie mylę?) gdzie Baron miał wywalone na swoich ludzi i jeszcze chciał pobić Geralta za to że uratował jego człowieka. Wiadomo Baron zachowywał się tylko tak jak pił ale jednak nie świadczyło to o nim zbyt dobrze, było to też widać chociażby po tym jak zwracała się do niego jego własna córka. Poza tym było mi trochę szkoda dzieci, przeczuwałem że dzieci mogą zginąć jeśli pozostawię je w rękach trzech wiedźm, dodatkowo wcześniej dowiedziałem się że wiedźmy knują coś z dzikim gonem więc podjąłem taką a nie inną decyzję. Nie czuję się do końca z tym źle że Baron umarł może i staram się jakoś usprawiedliwiać swoje decyzje ale jednak wydaje mi się że postąpiłem słusznie. W sumie jest to chyba najlepszy wątek w całej grze.

  18. Czy według was wybory z poprzednich części zostały dosyć spłycone? Spoiler dla ludzi którzy ukończyli już grę Według mnie poprzednie wybory nie wnoszą praktycznie nic do gry oprócz paru zadań pobocznych. Czy ktoś w ogóle spotkał Iorwetha? Niby można go wybrać zamiast Vernona a nic to nie wnosi, podejście Vernona się praktycznie do nas nie zmienia. Co nam daje zabicie Letho? Jedynie to że go nie spotkamy? Nie ma to praktycznie konsekwencji, czy może brak tego kompana w późniejszej części gry sprawuje utraceniem większej ilości ludzi których znamy np. umiera ktoś więcej niż Vesemir?

  19. Trzeba przyznać że misje poboczne jak i główne są genialne chociaż że niektóre z misji głównych są trochę rozciągane na siłę np. misja z ratowaniem Jaskra się strasznie wydłuża przez to że każdy coś od nas chce i ostatecznie nie czuć tej pogoni by jak najszybciej go uwolnić. Jest parę minusów jak chociażby pytajniki(na Wyspach dobrze to widać że w dużej mierze są to tylko zapychacze np. na otwartym morzu czy też na dużej części wysepek) które bardzo często nic nie wnoszą, niszczenie gniazd potworów nic nie daje bo nawet jak je zniszczymy to na danym terenie dalej pojawiają się potwory(A nasz Wiedźmin komentuje niby że dzięki niszczeniu gniazd potworów już nie będzie na tym terenie). Odbijanie miejsc by ludzie mogli się osiedlić też w sumie nic nie daje bo kupiec ani nie ma nic dobre do sprzedania ani nie daje żadnych dodatkowych zadań ani sobie z nim nie zagramy i w sumie wychodzi nam następny zapychacz. Do tego jeszcze zbieranie łupów które w sumie oznacza tylko tyle że w 95% znajdziemy sam syf i nic więcej, najlepsze co możemy znaleźć w skrzyniach to schematy lub jakieś rzeczy potrzebne do tworzenia jakiegoś wypasionego sprzętu. Pod koniec gry również posiada się zbyt dużo złota ogólnie to nie ma z nim praktycznie co zrobić. Jedzenia i pieniędzy brakuje tylko na początku a później to nie ma z tym najmniejszego problemu trochę szkoda bo nawet na najwyższym poziomie trudności nie czuje się jakiegoś zagrożenia czy też potrzeby oszczędzania pieniędzy bo nie ma ich na co wydawać a kasy nam nigdy nie zabraknie. A trochę szkoda bo wydaje mi się że dużo lepiej grało się z mniejszą ilością tego syfu który zbieramy dookoła i z mniejsza ilością gotówki rzeczy trzeba było decydować czy wydać kasę na naprawy rzeczy czy może na większą ilość żywności. Jest trochę rzeczy które ostatecznie nie wyszły idealnie ale i tak gra jest genialna. Lokacje są zróżnicowane, sama fabuła też jest bardzo fajnie poprowadzona i gra wciąga na długie godziny i to się liczy ale nie ma co się oszukiwać że jest to produkcja idealna i bez wad.

    PS. Wiedzieliście że w pierwszej lokacji można było pominąć zielarkę jeśli zebraliśmy wcześniej zioła potrzebne do zwabienia gryfa, trochę szkoda bo można pominąć fajne zadania poboczne

×
×
  • Utwórz nowe...