Grając w Lineage 2 w klanie największy no life to był nauczyciel od wychowania w rodzinie grał jedną postacią na zmianę z synem dalej grają tylko na innym serwie ale rozmowy na ventrilo boskie były no i jak każdy człowiek czasem się irytował a nie przebierał w słowach
Nauczyciel też człowiek. I gracz.
w param-pam-pam
Blog prowadzony przez Marek Lenc
Napisano
Grając w Lineage 2 w klanie największy no life to był nauczyciel od wychowania w rodzinie grał jedną postacią na zmianę z synem dalej grają tylko na innym serwie ale rozmowy na ventrilo boskie były no i jak każdy człowiek czasem się irytował a nie przebierał w słowach