!Gacek!
-
Zawartość
1217 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Kalendarz
Blogi
Posty napisane przez !Gacek!
-
-
O proszę... dostałem zaproszenie na zjazd. Normalnie jestem wzruszony
(zaraz sie pewnie okaże że to pomyłka była ;p)No i muszę powiedzieć, że jest duża szansa na to, że się pojawie. Jako że od października zaczynam studia we Wrocku (o ile zdałem maturę ;p), już od lipca zamierzam sie tam zakorzenić. Co znaczy nie mniej nie wiecej niż to że będe miał blisko
Jeśli wziąć pod uwagę tak sprzyjające okoliczności... Jak mógłbym się nie pojawić? Choćby na moment ;p (bo jeszcze nie wiadomo jak z pracą )
A teraz to już mi wypada tylko i wyłącznie zwiększyć swoją aktywnośc na forum... co by potem ktoś nie powiedział, że 'niezasłużone powołanie' ;p
-
ja ukończyłem gre również po stronie Scoia'tael... jakoś tak wyszło specjalnie tego nie planowałem, ale w banku postanowiłem im pomóc i tak już zostało. teraz planuje skończyć gre neutralnie i dopiero potem po stronie zakonu. Ciekawe jak mi pójdzie z tą neutralnością.
Też postanowiłem poczytać wiedźmina...czytam i czytam,i czytam, i czytam...no ja własnie kończę Czas Pogardy i też czytam, czytam i czytam...
-
I jak tu nie przyznać że gry, filmy itp. wpływają na korzyść literatury ;p Po Władce Pierścieni też sięgnąłem dzięki filmowi (co prawda wstrzymałem sie z obejrzeniem do czasu przeczytania książki ale sam szum medialny wokół premiery był bodźcem
) Ehh żeby tak jeszcze wiedźmin doczekał się porządnej ekranizacji ... może kiedyś. Nie tracę nadziei.
Zeby nie było całkiem off topowo to dodam że zaczynam poracz drugi przygode z grą i mam nadzieje że odczucia pozostaną pozytywne. Przy okazji zapoznam sie z nowym scenariuszem który zainstalował sie z łatką 1.3
Szkoda że mój komp nie ciągnie witchera chociaz w średnich detalach... szkoda ;/
-
Fakt. Patrząc na resztę gry, pierwszy akt nieco odstaje. Biegając po małej mapce okolicy (i tylko po niej...) czułem się, jakbym bawił się w piekielnie rozbudowanego moda do trzeciego Warcrafta. Nie zmienia to jednak faktu, że (jak wspominał Bigos) końcówka jest świetna. Gracz (a przynajmniej ja) czuje te pokłady agresji, jakie są tam wywoływane.
Może rzeczywiście pierwszy akt jest troszke słaby ale sam piszesz że kończy sie ciekawie a już sam 'wybór moralny' którego musimy dokonać na koncu rozdziału jest taki przedsmakiem tego co nas czeka potem. Myśle ze nie jest tak źle, moze troszke nudnawa ale nie źle... No i klimat w tym akcie jest utrzymany wzorcowo. Musicie przyznac.
Mnie Wiedźmin lekko zawiódł. Zwykle bardzo podobały mi się początki i koniec aktów, ale środek już był troszkę denny. Tym niemniej jest to gra conajmniej bardzo dobra, dopracowana i niezła graficznie. Fabuła oczywiście nawiązuje do książki i muszę powiedzieć że wcale wiele jej nie ustępuje i polecam ją tym którzy czytali książkę
Myśle ze troszeczkę przesadzasz. Nie wiem czy np. w momencie w którym prowaadzilismy sledztwo z marlovem i szukalismy wież było az tak nudno a to było o ile pamietam raczej w srodku aktu. podobnie ma sie sprawa z rozdzaiłem w którym jest pani jeziora. Spawa Celiny i Aliny jest interesująca (a ten klimat ;p palce lizać) i taż mam miejsce raczej w środku...
mnie bardziej bolą te długie loadingi... gdyby nie to to na prawde było by cudownie
Już nie wspomnę o tym ze ta gra była dla mnie bodźcem do zapoznania sie z twórczością Sapkowskiego...
-
Jako że jestem tegorocznym maturzystą ;p wpadłem na genialny pomysł wypytania członków redakcji o ich maturki. Zaczynamy od CormaC'a.
No więc jak wspominasz swój 'egzamin dojrzałości', co zdawałeś i z jakim skutkiem... jakieś ciekawe anegdotki może
jeśli były... i ogólnie czy jest co wspominać ;p -
Troszkę nie podoba mi się ten sposób pojmowania 'wybitności' danej gry. Przecież samo podpięcie się pod jakiś sprawdzony schemat nie skreśla gry. Two Worlds akurat nie przegrało podpięciem się pod schemat tylko innymi niedociągnięciami (np. liczne bugi). Gra moze być wybitnaq i jednocześnie podpinająca się pod schemat. Może sie też nie podpinać i być do kitu.
Trudno tez powiedzieć że Wiedźmin nie podpina się pod jakieś utarte schematy. Bo w wielu miejscach gra wykorzystuje sprawdzone koncepcje, a sam silnik graficzny zaczerpnięty jest z NWN (sposób poruszania się po świecie gry jest baaardzo podobny do tego z Neverwintera). Z pewnością świeżości tej grze dodaje oparcie się na prozie Sapkowskiego. No i te wszystkie 'nowe' (wcale nie takie nowe) potworki są efektem czerpania z jego twórczości. No więc czy to jest zasługą twórców? Twórcy mają inne zasługi (chociażby system walki- wg mnie świetny). Osobiscie cieszyłbym się bardzo gdyby polscy twórcy potrafili podpinać się pod 'zachodnie schematy' i tworzyc na ich podstawie dobre gry
Nie będą. Ale co z tego? Osobiście nie gram w dane grytylko dlatego, że o nich "się mówi".No i właśnie na tym polega różnica między grą wybitną a świetną, bardzo dobrą itd. No bo o grze wybitnej 'mówi się' przez kolejne 5 lat a nawet więcej (HoMM 3, Gothic, Warcraft, itd... ) i przez to stają się one źródłem pewnych wzorców. A ze ty nie grasz w gry tylko dlatego, że się o nich mówi to... bardzo dobrze, bo ja też tak robię. Ale to że my gramy w jakąś grę nie czyni jej od razu wybitną (a szkoda
) -
Po zamianie pamieci na jedna kosc 1 GB granie w tych ustawieniach stalo sie praktycznie niemozliwe tak wiec 2 GB ramu to w przypadku tej gry sprawa wrecz kluczowa.
No teraz to już jest drobne przegięcie... ja osobiście nie uważam że do grania w gre konieczna jest rozdzielczośc 1280x1024 i detale na maksa . Wiedźmin śmiga u mnie na 1024x768 i detalach na medium(A3000+,1Gb RAM, Rx1600pro), wygląda przy tym bardzo ale to bardzo ładnie!!! Więc twierdzenie ze 2GB w przypadku wiedźmina to minimum jest czczym gadaniem... 2Gb to potrzebuje Gothic 3 i dlatego w niego nie gram.
Tak jest popieram w całej rozciągłości. Jak również popieram to że loadingi przy wchodzeniu do budynków troche upierdliwe i przydługie są...Czego by o grafice nie mowic to miejkscowki wygladaja jak na cRPG naprawde slicznie.
Nie zauważyłem jakoś żeby animacja postaci Geralda była słaba w jakimkolwiek punkcie. Wg mnie jest ok. Jutro zagram to się troszkę poprzyglądam bo może po prostu przeoczyłem.!!animacja biegu!! naszego bohatera - straszna bieda...
Nieścisłość drobna ...gra działa na tych prockach nie mają one jednak technicznego wsparcia czy coś tym stylu.3) Gra nie działa z następującymi procesorami: seria AMD Duron, AMD Athlon XP od 2400+ do 3200+, AMD Sempron od 2400+ do 2800+ oraz seria INTEL Celeron.Ja chciałem tylko zauważyć, że większość ludzi którzy robią o ten punkt szum nie wie nawet jakie ma procesory. Wszystkie procki wymienione powyżej to dość stare konstrukcje, a podane tam athlony XP to nie sa Athlony 64, a Celerony to z pewnością nie Celerony D. A tu sie ludzie burzą i burzą jakby chcieli w tego wiedźmina grać na jakimś duronie z 256Mb ramu i Rivą TNT
Za jakiś zas napisze nieco więcej... pozdro
-
O tak. W wC 2002 też się zagrywałem... ta atmosfera mistrzostw...ehh. EA zawsze umiało wprowadzić do swoich gier klimacik odpowiedni
Wracając do mojej opinii na temat najnowszej "fify" pzedstawionej pare postów wyżej. Zjechałem troszke ta fife bo raczej na to zasługuje, ale nie chce nikogo zrażac do tej gry. Fife WC 2006 można polubi i się nią zagrywać. tylko jak dla mnie to EA odwala "maniane" jeśli chodzi o mechanikę gry.
Jesli chciałbym przedstawić zminy w gameplayu WC 2006 w stosunku do F06 to wyglada to tak:
-tempo gry wzrosło (zawodnicy biegają szybciej)
-obrońcy graja bardzo wysoko (prawie na środku boiska czasami) co za tym idzie obrone rozmontowac można pierwszym lepszym prostopadłym podaniem. Ale panowie z EA "skumali" że coś za dużo goli by wpadało więc poprawili bramkarzy którzy teraz bronią więcej piłek po "długim" słupku i w ogóle strzały wchodza oporniej. Nie zmienia to faktu że odrobina treningu i juz strzelasz każda sytuację sam na sam a tych jest masakrycznie dużo.
Domyślacie się pewnie ze bramki ciągle wchgodzą tak samo i gra staje się nużąca.
-
Ehh... według mnie FIFA WC 2006 to jest pozycja tylko dla maniaków "fif". Jest to praktyczne zwykła 2006 z drobnymi zmianami. Bardzo fajny klimacik mistrzostw buduje EA, ale to jedyna rzecz która przyciąga w tej grze. Wystarczy chyba że powiem że zdobyłem Polską mistrzostwo świata za pierwszym razem na poziomie World Class. Nic chyba nie musze dodawać, fakty mówią same za siebie.
Gra strzasznie nudzi, bo komputer nie potrafi grać. Akcje komputerowych przeciwników sa tak idiotyczne ze szkoda gadać, a zwody komputerowego przeciwnika ograniczają sie do obracania sie dookoła własnej osi
Troche lepiej jest z "żywym" przeciwnikiem.Gre polecam tylko ludziom którzy nie grali w FIFE 2006 i absolutnym maniakom przy kasie.
-
Ale ja nie chce tutaj może wywoływać dyskusji na czym gra się lepiej. Każdy ma swoje zdanie (ja osobiście obstaje za padem). Tak jak mówi Szarik na klawiaturze specjalnie niem problemów z ustawieniem klawiszy, chocby z tego wzzględu ze klawiatura nie ma analogów :lol: a wszyscy i tak grają na kombinacji "weasd" i kilku pobocznych klawiszach. Schody jednak zaczynają sie przy padzie, a juz kataklizm jest z padami nierekomendowanymi przez EA. TO jest troche strzelanie sobie samobója, bo ja z każdą edycją mam coraz mniejszą oohcotę na grzebanie w plikach gry po to tylko żeby sobie ustawić zwód
-
Ja tam w fife mógłbym pogrywać (i tak pogrywam czasami) , gdyby nie 1 rzecz. pomijam już to wszystko czego podobno nie ma fifa a pes ma... jest jednak cos co mnie w tej fifie tak denerwuje że nie moge wytrzymać.
o czy mówie?? A o tym że już od dobrych 3 wydań autorzy wręcz ograniczają możliwości dostosowania sterowania do własnych potrzeb. Np brak mozliowści ustawiania "shifta". poza tym w fifie dobrze to działaja przeważnie tylko pady rekomendowane przez EA. Ja posiadam saiteka p880 i co sie okazuje? w fife nie moge sobie pograć na krzyżaku tylko musze na lewym analogu. W fifie 2006 krzyzak działał mi tylko w 4 kierunkach a w WC 2006 to już mi wcale nie działa, a do tego z menu zniknęła nie wiedzieć czemu możliwośc zmiany sterowania z analogowego na cyfrowe.
Czy to nie jest idiotyzm?? Odpalam soibie PES5 i tam mam WSZYSTKO. ustawiam sobie zwody, zmieniam ustawienia krzyżaka, analogów, no i jak to siee ma do fify która nawet nie potrafi zapamiętac ustawień klawiatury i po kazdym uruchomieniu gry trzeba od nowa wszystko zmieniać??
Jak dla mnie to jest niedopuszczalne i smarkam na EA tak samo jak oni smarkają na mnie tak utrudniając mi życie.
-
Nie tak dawno kupiłem Far Cry-a(wersje PL :? :evil: Co to kurde ma być :?
. Zainstalowałem, uruchomiłem gre, poustawiałem grafike dźwięk i sterowanie i rozpoczęłem kapanie. Po chwili wahania ustawiłem poziom trudności na najwyższy i ruszyłem do boju. Powiem tyle: gra mnie urzekła. nawet w najmniejszej ilości detali wygląda świetnie a co dopiero mówić o very high. Przeciwnicy nie rzucaja sie na ciebie jak stado bydła tylko kombinują, starają sie podejść cie od tyłu, z boku. Najbardziej jednak ucieszyła mnie możliwość wykonywania misji w różny sposób. Prawie zawsze dostępne jest jakies alternatywne rozwiązanie. Moesz np wybrać dłuższą drogę albo krótszą tyle ze najeżoną pułapkami;
możesz walczyć z wrogiem albo spróbowac go ominąć. to gra zarówno dla "doomowców" jak i "hitmanowców". Broni jest naprawdę duzo i mozna używać pojazdów.
Osobiście doatrzyłem sie tylko paru niedociągnięć (żołnieże celują w podłoge a trafiają w ciebie, troche dziadowsko schodziło mi sie z drabiny
)Gra jest niesamowita :!: Polecam wszystkim :!:
(zaraz sie pewnie okaże że to pomyłka była ;p)
) 
. Zainstalowałem, uruchomiłem gre, poustawiałem grafike dźwięk i sterowanie i rozpoczęłem kapanie. Po chwili wahania ustawiłem poziom trudności na najwyższy i ruszyłem do boju. Powiem tyle: gra mnie urzekła. nawet w najmniejszej ilości detali wygląda świetnie a co dopiero mówić o very high. Przeciwnicy nie rzucaja sie na ciebie jak stado bydła tylko kombinują, starają sie podejść cie od tyłu, z boku. 
)
Zjazdy II
w O nas
Napisano · Edytowano przez !Gacek!
Wybrać 30 osób na tym forum... mogłoby być trudno ;p selekcja się jak widac 'sama dokonuje'. Ciekawy jestem czy znajde sobie mieszkanie we Wrocku (znaczy już mam tylko nie wiem czy wypali), jeśli tak to zawsze mozna kogoś przenocować
(jakby jakimś cudem brakło miejsc na nocleg 
) Moze w tym roku zjawi się nie 20-30 osób tylko 130 
PS. Qbuś a nie zapraszasz przypadkiem jakichś forumowiczów na wesele ? xD
Chętnie byśmy ci zaśpiewali 'on jest temu winien ...' a potem GORZKO 