Skocz do zawartości

Klekotsan

Forumowicze
  • Zawartość

    2707
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    7

Posty napisane przez Klekotsan

  1. Czy gra nie jest nadmiernie skomplikowana, można mieć z niej satysfakcję grając prostymi sposobami?

    Gwarantuję Ci, że wszystkiego jesteś w stanie nauczyć się w praniu. Pierwsza misja w grze to wielka piaskownica, gdzie możesz spokojnie pobiegać i poeksperymentować z różnymi mechanizmami. Co do prostych sposobów - nie odbieraj sobie frajdy. Run&Gun jest możliwą taktyką, ale wręcz balansuje on na granicy grywalności. Polecam styl mieszany a'la Cyberpunkowy Ninja-Haker :3 Zdecydowanie najbardziej użyteczny, fajny do prowadzenia i pozwala zobaczyć większość zawartości gry.

    Czy warto? Zdecydowanie, ale miej na uwadze, że DX to nastolatek i pod wieloma względami bywa archaiczny. Tym niemniej jest on modowalny, więc polecam wgranie tekstur w wyższej rozdzielczości.

    • Upvote 1
  2. @Bethezer

    W skradaniu przeszkadzały dwie rzeczy - klaustrofobiczne lokacje i... grafika. Klaustrofobia skutecznie ograniczała możliwości i zawężała pole działania, przez co trzeba było czasem wręcz się rozpychać. Grafika w IW zaś jest taka monotonna i bura, że jakiekolwiek połacie ciemności czy obiekty są mało widoczne.

    • Upvote 1
  3. @Stillborn

    Może źle się wyraziłem. Chodzi o to, by samemu tematu nie podejmować, a jedynie głośno i ostro protestować w wypadku tak dużych przekłamań. Można tylko korygować, a i to po to by rosyjska narracja się nie rozprzestrzeniała. Przeciętnego Rosjanina i tak nie przekonasz, a wręcz polskie wydawnictwa o tejże tragedii mogłyby dać amunicji populistom pokroju Żyrynowskiego.

    Na chwilę obecną rozmawianie z Rosją to droga donikąd, więc można na nią nie wchodzić i przestrzegać innych ;)

  4. Zgodziłbym się co do tego, że pamięć tym ludziom się należy - choćby z racji okrucieństwa, jakie ich spotkało - ale mówienie o polskich obozach śmierci na miarę niemieckich jest już nieprawdziwe.

    Zgadzam się, iż o pewnych rzeczach powinno się mówić. Nie jest to tyle kwestia rozrachunków i wyliczania krzywd, ile pogłębiania strasznie płytkiej świadomości historycznej przeciętnego Polaka.

    Niestety, teraz nie czas na dyskusję o czerwonoarmistach. Rosja obrała kurs kolizyjny i wszystko co zrobimy będzie użyte przeciwko nam. Nie da się dyskutować o historii w momencie, w którym jedna ze stron zamierza ją zamienić w lagę. Trzeba zaczekać, aż sytuacja kiedyś się uspokoi.

    Obrzydliwe jest porównywanie do obozów zagłady, bo świadczy to o skrajnym cynizmie i próbie dopasowania wydarzenia pod bieżącą narrację. Ale co zrobić, gdy Bogu ducha winna Armia Czerwona wyzwalała niegdysiejszą Wielką Ruś spod polskiego jarzma?

    http://natemat.pl/117283,rosyjskie-media-o-17-wrzesnia-armia-czerwona-wyzwalala-tereny-okupowane-przez-polske

    Da się w takich warunkach mówić o historii, gdy Rosjanie w kółko popisują się cynizmem, ignorancją i manipulacją? Moim zdaniem nie, więc też nie ma sensu pchać się w ideologiczne pyskówki. Lepiej zignorować i omijać temat, a przy okazji nie pozwalać na tak obrzydliwą propagandę.

    • Upvote 1
  5. Oh, my sweet summer child...

    Nikt nie zauważa tego, że tak naprawdę system generuje nam potrzeby. To system wpaja nam od małego, że to co chcemy osiągnąć, osiągniemy bezsensowną pracą przez całe życie. To on nam wpaja "potrzebę" pieniądza, potrzebę posiadania, co raz więcej i więcej.

    Nie mogłeś trafić dalej od prawdy. Człowiek ma wewnętrzną potrzebę posiadania, związaną z pragnieniem wpasowania się w społeczność czy bycia uznanym i szanowanym. Cofnij się o trzy-cztery tysiące lat, do epoki brązu. Korporacje i Biedronki jeszcze nie istniały, a już ludzie bili biżuterię i szli w zaświaty wraz ze swoim doczesnym dobytkiem.

    System tworzy zapotrzebowanie, konsumpcjonizm i chciwość. Kreuje nam marzenia za którymi ślepo gonimy przez całe istnienie, posunąłbym się nawet do określenia żesystem kreuje nasze życie.

    A kto stworzył system? Ludzie! Przeciętny Stasio czy Małgosia chcieli posiadać luksusy i jeść frykasy, więc znalazły się osoby, które te rzeczy zapewniały. Tylko tyle. Żaden spisek nigdy nie istniał, chyba że spiskiem jest cała ludzka natura.

    Otóż nie! Wg. mnie takie myślenie jest ogromnym błędem jedynie ukazującym sukces tego przerażającego systemu produkującego armię zombie. Słowa poprzedzają czyny! Największe rewolucje zaczynały się od dyskusji. Nie twierdzę tutaj że pragnę tym tekstem zacząć rewolucję, ale moim zdaniem nawet taki skromny post na forum nie związanym w ogóle tematyką ma stu krotne większe znaczenie niż milczenie i ślepe pogodzenie się ze swoim losem.

    Nie jesteś pierwszym, który chciałby wszczynać rewolucję. Zważ jednak na to, że twoimi poprzednikami byli sekciarze czy komuniści...

    Jesteś naiwny sądząc, że konsumpcjonizm jest winą korporacji. One są tylko odpowiedzią na odwieczny ludzki pociąg do rzeczy materialnych.

    Zresztą, pytanie w tym momencie: czy jesteś gotów zrezygnować z samochodu/własnego pokoju/komputera/pięciu posiłków dziennie? To wszystko konsumpcjonizm. Wielu chciałoby zbawić świat poprzez elewację Trzeciego Świata do naszego poziomu, jednak tak się nie da. Z czegoś trzeba rezygnować, a my, syci europejczycy, nie zrezygnujemy z wygód, bibelocików na półkach, szerokopasmowego łącza czy krewetek na talerzu. Wiesz dlaczego? Bo posiadanie ich sprzężone jest z dobrym samopoczuciem, a to jest chybotliwe i wrażliwe. Strata posiadanej rzeczy czy spadek standardu życia są bardzo bolesne dla przeciętnej psyche.

    Nie mówię, że musisz kupować; sam jestem zwolennikiem złotego umiaru. Jednak też jestem pozbawiony większości złudzeń. Ludzie chcą konsumować, bo to konsumpcja pchnęła ludzką ewolucję i większość historii. Jesteśmy urodzonymi konsumentami i musisz sobie z tą świadomością poradzić.

    • Upvote 8
  6. W 39-tym im to nie przeszkadzało.

    Co wy tak z tym 39-tym? Sytuacja geopolityczna Polski jest KOMPLETNIE inna. Wtedy byliśmy "bękartem wersalskim", jakimś quasi-państwem, od którego Europa się odzwyczaiła, Bytem zlepionym z trzech średnio pasujących części, pogrążonym w ciągłym kryzysie lub autorytaryzmie. Co gorsza, sami machaliśmy szabelką w stosunku do słabszych (nie zapomnieliśmy chyba o zatargach o Wilno czy wejściu na Zaolzie?). Nikt za nami nie płakał.

    Teraz jesteśmy zasiedziałymi członkami NATO i UE. Na ulicach dużych miast co chwila widać turystów, a studenci ze starej UE wybierają nas na Erazmusa. Nasi rodacy rozpierzchli się po całej Europie, łamiąc większość stereotypów o pijakach i złodziejach.

    Zachód ma tu duże inwestycje. Dużo zagranicznych korporacji, dużo różnego rodzaju montowni, spory kapitał bankowy.

    Pozbyliśmy się odium "Rurytanii", krańca Cywilizacji, gdzie kulturę przynieśli Niemcy, a ludzie mówią jakimś śmiesznym, szeleszczącym językiem. Co tu dużo nie mówić o Tusku, ale prowadził jedną z sensowniejszych polityk zagranicznych. Zachód by nie pozwolił na oddanie Polski bez walki, bo kompletnie straciłby twarz.

    Że NATO by się rozpadło? A co to im przeszkadza? Oni są bezpieczni.

    Ameryka by nie pozwoliła. Wątpię, by Waszyngton zaakceptowałby upadek jednego ze swoich sztandarowych projektów geopolitycznych i oddał inicjatywę Rosji. Co jak co, ale są jastrzębie pamiętające Zimną Wojnę i gotowe z miejsca podjąć rękawicę. Na razie nie robią nic, bo niewiele można zrobić w Europie, gdy Francja Ukrainę ma w zadzie, a Niemcy bardziej od nazizmu boją się wojny na kontynencie i za wszelką cenę nie chcą dopuścić do ruchów militarnych. Jednak gdy Rosja urwie część NATO/UE, to wtedy Pentagon będzie miał używanie i groźbami będzie zmuszać do działania.

    Upadek EU byłby niczym? Ja raczej wieszczę głęboki kryzys, związany z destabilizacją regionu i zagrożeniem utraty majątku we wschodniej Europie. Wyobrażasz to sobie? Te wszystkie banki tracące placówki na Litwie, Łotwie, Estonii, Polsce, może nawet Słowacji i Czechach.

    Dlatego też wkładanie głowy w piach się zwyczajnie przestanie opłacać. Zwłaszcza, że handel z Rosją ostatecznie nie byłby w stanie wynagrodzić tego upadku. Owszem, Rosjanie opychaliby surowce, ale eksport Hi-Tech i żywności nie zaszalałby w kraju, w którym budżet wiąże się tylko z powodu odpowiedniej ceny ropy. My chociaż jesteśmy w pełni przewidywalni.

  7. Po obecnej sytuacji niechęć do Rosji będzie ogromna i Putin musiałby chyba sięgnąć po metody przekraczające pomysły Stalina, żeby sobie z tym poradzić. Bardziej uwierzyłbym w kontrolowanie Ukrainy, wprowadzeniem marionetkowego rządu, ale nie anektowanie całego kraju.

    Nie wspominając o tym, że Rosja nie byłaby w stanie utrzymać finansowo Ukrainy. Już mają poważne problemy ze sfinansowaniem Krymu, więc Putin nie wszedł otwarcie do Doniecka tylko dlatego, że mu się to nie kalkuluje. Woli zostawić to zgniłe jajo Kijowowi, by ten łożył na odbudowę i modernizację regionu. Jednocześnie zaś chce mieć tam swoich prowodyrów, którzy ciągłą groźbą kolejnej wojny domowej trzymaliby Poroszenkę&spółkę w szachu, zmuszając ich do konsultacji z Moskwą. Stanem pożądanym przez Putina byłoby zamienienie Ukrainy w republikę bananową, która sama w końcu wróci do macierzy, zagłodzona brakiem gazu i pieniędzy.

    Dla Zachodu Ukraina jest dalekim, mało istotnym krajem.

    Przez te 25 lat zachód nie zdołał na Ukrainie zainwestować dużych pieniędzy ani wciągnąć jej do swoich organizacji politycznych. Ostatecznie w Berlinie, Paryżu, Londynie i Waszyngtonie nikt nie miał ochoty ginąć za truchło państwa, przeżarte korupcją i nepotyzmem, zwłaszcza gdy gdy potencjalne straty i zyski były znacznie mniejsze niż destrukcja spowodowana otwartym konfliktem. Europa i Stany walą sankcjami po to, by wyjść z twarzą, odeprzeć zarzuty o sprzedanie państwa za gaz i jednocześnie choć trochę pognębić Putina, by ten dwa razy zastanowił się nad rozpętywaniem wojny tak blisko granic UE.

    • Upvote 1
  8. wątpię, żeby na tym skończyli, bo skoro zachodowi nie zależy na tym, by bronić Ukrainy, to i pewnie krajów bałtyckich oraz Polski bronić nikt nie będzie.

    Różnica polega na tym, że w przeciwieństwie do Ukrainy jesteśmy członkami zachodnich organizacji (NATO i UE), nasze istnienie jest oswojone przez zachodnie społeczeństwa, mamy sporą diasporę zdolną wywierać naciski i przede wszystkim zachodnie korporacje mają tu interesy. Ukraina nikogo nie obchodziła, bo tkwiła w izolacji "ruskiego miru", bez zdolności przebicia się ze swoim głosem do zachodnich społeczeństw, dla których Ukraina nic więcej jak jakaś Rosja Y, równie pochrzaniona i skorumpowana ale pozbawiona jakiegokolwiek uroku. My mamy taką przewagę, że przez 10 lat w Unii zdołaliśmy wyrobić sobie jakąś markę, jeżdżą do nas ludzie na Erazmusy a turyści piją w naszych knajpach. Oddanie Polski będzie znacznie cięższe z psychologicznego punktu widzenia, włącznie z konotacjami historycznymi.

    Powtórzę coś, co pisałem tu jakiś czas temu - Putin nie ma większego powodu by podbić Polskę. Społeczeństwo jest skrajnie rusofobiczne, odmienny język, kultura, brak mniejszości rosyjskiej - właściwie wszystko sprawia, że Polska stanęłaby mu w gardle. Nie wspominam zresztą o tym, że brak reakcji UE i NATO kosztowałby te organizacje istnienie, gdyż "sprzedanie" nas czy bałtów podważyłoby gwarancje dawane przez członkostwo.

    • Upvote 5
  9. Prawica próbuje się zjednoczyć, chociaż wygląda to tak jakby PiS chciał wszystkich pod swoje jarzmo wprowadzić wedle własnych warunków albo wcale. Ciekawe co z tego wyniknie.

    To samo co z LPR i Samoobroną - PiS weźmie pod swoje skrzydełka, przytuli, zainstaluje na stołkach, a jednocześnie będzie powoli pochłaniał "koalicjantów", zabierając im całe zaplecze personalne i zostawiając Gowina z Ziobrą w skarpetkach. Trochę mnie dziwi, że obaj w ogóle rozważają zjednoczenie z PiS, bo chyba nikt nie łudzi się, że Kaczyński zmienił metody działania. Ale cóż, tonący brzytwy się chwyta, a egzystencja na skraju polityki jest lepsza od kompletnego niebytu.

  10. @Holy.Death

    A ja nie wiem o co Tobie chodzi :D Ot, podziękowałem, potwierdziłem mój poprzedni edit, po czym dodałem swój komentarz do całej dyskusji o agentach i sugestii Messera, że Boni zasługiwał na "plaskacza" gdyż podpisał lojalkę. Po prostu za każdym razem jak słyszę słowo "SB" coś się we mnie przewraca. Nie musisz aż tak pilnować porządku w temacie ;)

  11. @Holy.Death

    Dzięki wielkie, ale Twój brat już mnie odpowiednio poinformował. Dalej jednak polowanie na SB-czarownice obchodzi mnie tyle co zeszłoroczny śnieg. "Sitwa agentów rządzących Polską" to tylko wygodny sposób na tłumaczenie obecnego stanu państwa. Wymówka wręcz irytująca, bo obecne problemy Polski nie mają nic wspólnego z agentami, a bardziej z mentalnością przeciętnego obywatela. To ludzie ludziom gotują ten los, a nie mistyczne kółko Mędrców Syjonu na spółkę z Rosjanami.

  12. @MeSSer

    Użyłem Google. Wyskoczyły mi tylko losowe blogi (w tym, no suprises, blog Korwina), a notka na Wikipedii wspomina, że teczka była strasznie chuda i pełna nieścisłości. Jakbyś był łaskaw zarzuć linkiem, źródłem potwierdzającym tę tezę. Oczywiście prosiłbym o opracowania historyczne, bo blogowych kalumnii i losowych wynurzeń nie mam chęci czytać.

    EDIT

    Dobra, otrzymałem link, zwracam honor. Pytanie tylko na kogo donosił i w jakim zakresie.

  13. Mnie najbardziej śmieszy fakt, że Korwin chował tę urazę prawie 20 lat. Nie jestem w stanie pojąć, jak można tak długo żyć żądzą zemsty. Nie miałem nigdy dobrego zdania o Korwinie, uważam go za polityczny odpowiednik wujka Janka z Koziej Wólki, który przyjeżdża na zlot rodzinny, spija się i zaczyna pleść androny ubarwiane anegdotami z czasów młodości. Teraz jednak ujrzałem naprawdę maluczkiego człowieka, który kieruje się jakąś wykrzywioną wersją "kodeksu dżentelmena" i przekonanego o swej nieomylności. Taka umysłowa pustynia, niezdolna do autorefleksji, mnie zwyczajnie obrzydza. Z drugiej jednak strony ciekawie oglądać kabaret w jego wykonaniu. Jego występy w Europarlamencie, z gadaniem o komunistach, opowiadaniem dowcipów o Żydach i podobnymi ekscesami to prosta droga do skumulowania negatywnego elektoratu. Zresztą, mina polityków Nowej Prawicy, którzy będą musieli uprawiać kontrolę zniszczeń poczynionych przez Korwina aż do wyborów parlamentarnych, musi być bezcenna :3

    • Upvote 1
  14. A ja mam gdzieś ich bezpieczeństwo i czy są nagrywani, czy nie.

    A mnie ono obchodzi. Jeżeli politycy są nagrywani przez lokalne służby, to kto wie czy zagraniczne również tego nie robią. Stanowi to poważne zagrożenie bezpieczeństwa, i to nie pana Nowaka i Sienkiewicza, a całego kraju. Jeżeli teraz politycy nie zaczną coś ze służbami robić, to będzie się nagrywać dalej. Kolejne ekipy, kolejnych ministrów, kolejnych posłów, przy czym te nagrania nie będą służyć dobru publicznemu, a partykularnym interesom różnych oficerów. Wręcz domagam się poważnej reformy służb, bo na takich zasadach egzystować nie mogą.

    I jaki deal polityczny, kiedy NBP prawnie jest niby instytucją niezależną od innych organów, a tu prezentuje się jako odnoga PO?

    Nie widzę tam "odnogi PO" a proste "ręka rękę myje" - wy nam dacie głowę Rostowskiego, a my w zamian ukryjemy deficyt. Proste i nie ma się nad czym rozwodzić.

    Zresztą podejrzewam, że Sienkiewicz prowadził grę na własną rękę. Średnio mi się chce wierzyć, że Tusk z własnej woli pozbyłby się Rostowskiego, który był jednym z czołowych ministrów.

    Aha, by była jasność - Rostowski sam zrezygnował, nie został wyrzucony.

    Widzę to jako przedłużenie rywalizacji w PO - Tusk jest już osłabiony 7 latami rządów i teraz przed wyborami coraz więcej członków partii będzie próbowało go podgryźć i przynajmniej wylądować jak najbliżej jego ucha.

    Daleko mi też do bronienia Sienkiewicza, Nowaka i Belki, ale ta sprawa jest dużo głębsza i mniej zero-jedynkowa jak chciałyby wmówić media i opozycja. Zresztą, o polskich mediach mam jak najgorsze mniemanie i ta sprawa nic nie zmienia.

    • Upvote 2
  15. Podstawowym pytaniem nie jest to, dlaczego Sienkiewicz z Belką kombinowali jak wirtualnie przyśpieszyć wzrost gospodarczy, lecz dlaczego służby specjalne zdziczały i nagrywają nawet swoich przełożonych, po czy rozdają te nagrania dziennikarzom. Owszem, język jest skandaliczny, układ dwuznaczny etycznie, ale ostatecznie nie doszukiwałbym się wielkiej afery. To klasyczny deal polityczny, którego różne wariacje są codziennie replikowane na całym świecie.

    Zamiast się ekscytować i nawoływać do dymisji całego rządu zastanowiłbym się co zrobić ze służbami specjalnymi. No sorry, ale jeżeli nawet ministrowie są nagrywani, to kto ma gwarancję prywatności? Kto kontroluje tych agentów? Ile tego typu nagrań istnieje, gotowych do rzucenia w odpowiedniej chwili, tylko po to by zgnoić konkretną osobę? To raczej powinno spędzać sen z powiek.

    • Upvote 4
  16. Naprawdę gratuluję krakusom odrzucenia igrzysk. Szansa na awans cywilizacyjny i promocję? Pfffff. Mundial i IO to wielki humbug stworzony do zarabiania ton pieniędzy przez FIFĘ czy MKOL oraz ich sponsorów przy jednoczesnym minimalnym ich wkładzie w organizację całej imprezy. To wręcz obrzydliwe jak bardzo te organizacje przypominają pijawki, wysysające pieniądze z krajów i miast organizujących oraz jak mocno zdeprawowały ideę sportu. Chciałbym dożyć czasów, gdy te organizacje wywalą się na mordy, bo nie będzie łosi chętnych na utopienie grubej kasy w budowę infrastruktury i obiektów, które kilka dni po igrzyskach nie będą nikomu potrzebne.

    Ach, zapomniałem. Tak się nie stanie, bo Platini czy inni decydenci nie mają skrupułów i zawsze jakiegoś frajera znajdą.

    • Upvote 3
  17. Właśnie wróciłem z liczenia głosów w Komisji Wyborczej. I wstyd mi za was panowie. Naprawdę wstyd.

    Wolność wyboru, wolnością wyboru, ale 22.7 % frekwencji wyborczej to jakaś kpina! Powinno być na odwrót i to 77% ludzi powinno pójść do wyborów.

    Moment, moment. Narzekasz na frekwencję i jednocześnie popierasz KNP? Przeca Korwin dostał się do Europarlamentu tylko dzięki niskiej frekwencji. To człowiek o żelaznym elektoracie, który poszedłby do urn nawet gdyby trwała wojna nuklearna. Gdzieś widziałem statystyki, że Korwinowi liczba głosów jakoś drastycznie nie wzrosła, tylko procenty lepiej mu wypadły. Narzekanie na frekwencję i jednoczesne popieranie KNP to to słynne kreskówkowe cięcie gałęzi na której się siedzi :P

    • Upvote 5
×
×
  • Utwórz nowe...