Retro game. Część piąta. <Pojedynek>.
W tej części, będzie pojedynek dwóch, moim zdaniem dobrych gier takich wojennych rodem z NESA. przedstawiam wam.
Battle City. Oraz Jackala.
O co tu chodzi. ?
Battle city ma jedną zasadę. Zniszcz swoich przeciwników najszybciej jak się da, i zgarnij punkty. O dziwo gra w czasach jej wydania, była bardzo popularna, a mapek było całe mnóstwo, co więcej mogliście sami mapki robić. Twoim zadaniem poza rozwaleniem wrogich czołgów, była obrona orła, na środku, tam gdzie zaczynamy grę.
Dzisiaj.
Gra chyba nieco zapomniana, nic dziwnego jeśli nie oferuje jakiejś fabuły, tylko niszczenie bez celu czołgów, i zdobywania jak największej liczby punktów.
Konkurencja.
Jedyną konkurencją moim zdaniem dla Battle City, był Jackal o którym za chwilę. Nie przypominam sobie więcej konkurentów.
Plusy, minusy i ocena.
Plusy.
1: Bardzo przyjemna gra.
2: Edytor map.
3: Możliwość gry w dwie osoby.
Minusy.
1: Po pewnym czasie, mapy się powtarzają.
2: Brak muzyki.
3: Tylko jeden cel, rozwalić wroga i obronić orła na środku mapy.
Ocena. 5-/10
Czas na Jackala.
O co tu chodzi. ?
W przeciwieństwie do Battle City, w Jackalu, mamy za zadanie uratować żołnierzy pojmanych przez wroga, oraz zniszczyć główną siedzibę wroga. Fabuła może nie genialna ale i nie skomplikowana, tutaj mamy sześć map o różnym klimacie NP. Pierwsza mapa toczy się na pustyni a następne prowadzą nas coraz dalej do bazy wroga.
Dzisiaj.
Niestety, ale chyba Jackal też został zapomniany przez ludzi, o dziwo dobra gra, pokuszę się o stwierdzenie. Lepsza od Battle City, mamy sześć map, pod których koniec są różni bossowie, ale to niestety chyba za mało, no cóż.
Konkurencja.
Moim zdaniem, tylko Battle City mogło konkurować z Jackalem, ale jeśli ktoś uważa inaczej to niech pisze, z chęcią podyskutuje.
Plusy, minusy i ocena.
Plusy.
1: Muzyka jest.
2: Fabuła ma sens.
3: Możliwość gry w dwie osoby.
4: Zróżnicowane mapy.
Minusy.
1: Muzyka się powtarza NP. Muzyka jaką mamy na pierwszej mapie, powtarza się na czwartej.
2: Trochę za łatwa jak gra się w dwie osoby.
3: Grając w pojedynkę, dosyć szybko można dostać najlepsze rakiety.
Ocena. Niech stracę. 6=/10
Zapraszam do debatowania, i mała informacja. Takie pojedynki będą raz na pięć części, jak przyjdzie mnie coś do głowy, ale wy drodzy czytelnicy też możecie coś zasugerować.
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze