Mroczne tajemnice.
Do napisania tego wpisu, zainspirowała mnie pani "Mitrabin", mam nadzieje że zaciekawię też ową panią, jak ona mnie.
Mroczne tajemnice, bez wątpienia zaliczają się do jednej z pierwszych wydanych modyfikacji Polskich w Gothicu, ale o co tu chodzi. ? Praktycznie fabuła się nie zmienia, dodaje nowy wątek który trzeba ukończyć, by ukończyć oryginalną fabułę, dodaje masę nowych NPC i nowe obozy. Początek jest taki sam, tyle że Diego, pierwszy NPC jakiego spotykamy, daje nam zadanie by pójść do obozu przemytników, o dziwo przemytnicy trafili do koloni zupełnie przypadkiem. Ale zanim udamy się do obozu przemytników, udajemy się za Diegiem do starego obozu, o dziwo po drodze atakuje nas kopacz. Twierdzi że zabraliśmy mu coś, a jak mu mówimy że z kimś nas pomylił, to rzuca się na nas, walka z nim jest prosta, ale potem idąc dalej drogą, mamy przykrą niespodziankę, pamiętacie łowców z nowego obozu z oryginalnego Gothica. ? Tutaj jeden z nich chce od nas 100 bryłek rudy, inaczej w manto dostaniemy. A co najlepsze, by dostać się do starej kopalni, trzeba sporo nakombinować przed wejściem do jednego z nowych obozów, który jest lojalny Gomezowi, tutaj sprawa jest ciężka gdyż strażnik na początku wpuścić nas nie chce.
Więcej nie zdradzę, sami odkryjcie.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze