Skocz do zawartości
  • wpisy
    57
  • komentarzy
    136
  • wyświetleń
    38655

Planeta 51 - recenzja


Luke13

550 wyświetleń

Planeta%2051.jpg

Dubbing: Piotr Adamczyk, Maciej Stuhr, Magdalena Różdżka, Jarosław Boberek

Czas trwania: 91 min.

Gatunek: animowany

W kinach od: 29.01

Ostatnia animacja, na której byłem w kinie to Epoka Lodowcowa 3. Od tego czasu nie pojawiło się zbyt dużo godnych uwagi filmów z tego gatunku. Aż tu nagle udostępniono zwiastun Planety 51. Zwiastun, który zachęcił mnie do ruszenia czterech liter i pofatygowania się na salę kinową.

KOPIUJ, SPARODIUJ, WKLEJ

Na początek kilka uwag i ostrzeżeń. Większość żartów oparta jest na przekształcaniu znanych filmów. Jeśli wiesz kto to Obcy, kojarzysz WALLEgo i oglądałeś E.T. to spokojnie zrozumiesz zamysł twórców. Oczywiście pojawiają się też dowcipy nie zerżnięte z innych produkcji, ale nie można oprzeć się wrażeniu, że gdyby nie wymienione wyżej dzieła to Planeta 51 po prostu by nie powstała. Miałem wrażenie, że to takie Limbo of the Lost wśród filmów animowanych. Najgorsze zaś jest to, że... ta parodia jest naprawdę śmieszna!

BEZ OGRANICZEŃ?

Film tego typu teoretycznie powinien być kierowany głównie do najmłodszych, ale czy tak jest w rzeczywistości? Moim zdaniem nie. Pojawiają się żarty z podtekstami erotycznymi, jak "mam wielką rakietę", "on ma antenkę" czy też antykoncepcja (korek, który należy włożyć w... tutaj uruchomcie swoją wyobraźnię). Ponadto występują dwa, w mojej opinii, nie nadające się dla młodszych odbiorców zwroty "Na glebę szmato!", "udupiony". Osobiście nie chciałbym żeby moje dziecko (jeśli bym je miał) obejrzało ten film.

KOSMOLALUŚ

Jednym z głównych bohaterów obok mieszkańca Planety 51, LEMa (mówi to Wam coś?) jest przybywający na owy ląd kosmonauta. Tuż po wylądowaniu doznaje szoku. Otóż gapi się na niego rodzina niemniej niż on zaskoczonych zielonych kosmitów. W takiej chwili każdy szanujący się astronauta może podjąć jedną decyzję, uciekać. Wkrótce otrzymuje pomoc grupki tutejszych mieszkańców. Wszak sam nie zdoła przejąć pilnie strzeżonego statku, bez którego nie wróci na Ziemię. Rozpoczyna się walka z czasem (wehikuł odlatuje po upływie określonej ilości godzin) i z tutejszą armią, dowodzoną przez bezwzględnego generała. Kapitan Charles Chuck Baker, bo tak zwie się ziemianin, mimo początkowego przerażenia w dalszej fazie zgrywa macho. Rozdaje autografy, doradza w sprawach sercowych.

OCENA

Koniec końców jest to udana i potrafiąca rozśmieszyć animacja. Warto się na nią wybrać, bo wnosi trochę świeżości do animacji.

7+/10

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Dwa mocniejsza zwroty na film, to chyba nie tak zle, dziecko i tak zapomni/nie podlapie o co biega ;) A trzeba pamietac, to rodzice wykladaja kase i moga zachecic znajome rodzinki do pojscia do kina, trzeba wiec i ich rozsmieszyc ;]

Fajnie piszesz. Myslalem, ze film bedzie raczej kiepawy, ale teraz pewnie go nie pomine, gdy bede przegladal repertuar kina.

Pozdrawiam.

Link do komentarza

Ja byłam z dzieckiem na tej bajce i wcale nie uważam, żeby była wulgarna. W telewizji słyszałam gorsze rzeczy w programach dla dzieci.

Planeta 51 jest całkiem udana :) Fajny dowcip sytuacyjny. Także polecam :)

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...