Trybuna Ludowa Jokkera

Ale niech też się trafi jakiś "oryginalny" człek

Tylko że, de facto, takie "cuś" zapewni Smugglerowi roboty na wiele godzin.

Na kiepskie listy nie poświęca się zbyt wiele czasu - przeczytanie parę zdań, klik na kosz, ew. na listę zablokowania (jak to się nazywało? deadlist?)

Na średniawe list poświęca się trochę więcej czasu - przeczyta się do końca, ale zapewne temat jest lichy, albo już było, albo ktoś pisze, o pierdołach lub nieciekawie.

Na dobre listy, za to, poświęca się dużo czasu - przeczytać trza, zastanowić się, przemyśleć, zbudować dobrą odpowiedź, prowadzić dobrą krytykę i dyskusję. Przy jednym liście da się wysiedzieć kilka godzin.

Także jakby wszyscy takie wysyłali, to biedak by nawet na pizze nie miał czasu.

No, ale jeżeli jeden dziennie, jako cała brać blogowa, to nie mom nic przeciwko

Proponuję napisać jeden wspólny list, taka praca zbiorowa co to by zajęła 4 strony AR