Trochę minęło, od ostatniego wpisu, dlatego wielu z was mogło uzna, że po prostu mi się nie chce.

Blisko byliście, nie miałem czasu. No i nie za bardzo mi się chciało. Ale nie na tyle, by nie dokończyć tego co zacząłem. Więc przejdźmy dalej.

Clash of the Titans

Historia filmów o Perseuszu jest stara jak sama starożytna Grecja. Większość z nich to jednak niewypały, a CotT, zapowiada się wyśmienicie. Nie spodziewam się po tym filmie nie wiadomo jakich głębokich treści płynących ze srebrnego ekranu. Raczej zapowiada się dobry film akcji.

Prince Of Persia

Tego filmu raczej nie muszę za bardzo opisywać, zastanawiam się jak Newell Poradzi sobie z wykreowaniem świata piasków czasu. Jako, że fabuła ma bardzo luźno nawiązywać do trylogii( quadrologii po premierze Forgotten Sands)

Na razie tego nie dużo, ale ten sezon zapowiada się nieźle, więc pewnie lista spęcznieje, z czasem oczywiście.