Ostatnio jak co wieczór, bolała mnie noga więc napisałem co sądzę o "AVATARZE". Ale prawda jest taka, że niczego wielkiego się po tym filmie nie spodziewałem, i nic wielkiego mnie nie zastało, więc nie byłem tak rozczarowany, jak po premierze "G.I. Joe: Rise Of Cobra". Czekałem na film cały rok i, smutno mi było co Paramount, a dokładniej panowie Stephen Sommers ( pożal się Boshe reżyser), Stuart Beattie, David Elliot, Paul Lovett (scenarzyści), zrobili z moimi pięknymi wspomnieniami z dzieciństwa. Podobnie było z "Zoombieland", dobrze zapowiadająca się komedia okazała się niewypałem.

Nie zawiodłem się za to na "9" ( Shane Acker) i "District 9" (Neill Blomkamp). Jak o Historii szmacianych laleczek słyszałem już rok wcześniej, tak o "D9" dowiedziałem się stosunkowo niedawno, i oba były dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. "9", olśniło mnie treścią płynącą niczym potok złota z ekranu, i klimatem którego sam Burton by się nie powstydził.

A więc...

...Pytanie brzmi, na co czekasz drogi/droga czytelniku/czytelniczko, jakiż to niesamowity film, ma pojawić się w tym roku na srebrnym ekranie?? Oto kilka pozycji, które zapowiadają się dla mnie, naprawdę Intrygująco, załączam odnośniki do opisu filmów, bądź rys fabularny.

Dodatkowo, podzieliłem ten oto spis na 2 części. W tej wymieniam te ważniejsze dla mnie.

"Predators"

Grupa żołnierzy zostaje uwięziona na planecie nalerzącej do Yutja, niby nic, ale obsada jest intrygująca, podobnie jak to co obiecują twórcy. Predatorskie "ptaki" i Psy gończe to coś czego jeszcze w twórczości związanej z tym światem SF jeszcze nie było. Dla fanów pozycja obowiązkowa ( czyli też dla mnie ), a dla innych, no to już zobaczymy co z tego będzie.

"TRON Legacy"

Tron, Tron, Tron. Zapowiada się dobry następca Starego dobrego "Tron". Jeff Bridges to jeden z najlepszych aktorów naszych czasów. Więc na "TL" wybiorę się z chęcią do kina. Tylko nie na 3D.

" Alicja W Krainie Czarów "

Tim Burton i Johnnny ( Sparow) Depp czy trzeba coś jeszcze powtarzać, i ten kot. Czy nie wydaje się on wam znajomy??

" Sherlock Holmes "

Connan Doyle w onnym wykonaniu, kto by powiedział, że pan genialny detektyw może być aż tak zabawny. Choć lękam się nieco o ten film, gdyż jak w wielu przypadkach bywa, może okazać się, że najciekawsze sceny pokazane zostały już w trailerze.

" Splice "

Ten film zainteresował mnie dlatego, że jego tematyka jest bardzo niepokojąca, i choć jasna od początku to mroczna niczym kawa palona po brazylijsku. Moje obawy odnośnie owego odnoszą się do tego, że fabuła przypomina mi "Spieces"

" Legion "

Całkiem o nim zapomniałem, aż mi głupio, zwłaszcza, że niedługo jest premiera kinowa. Film który zaintrygował mnie, bo przypomina fabularnie kultową już "Armię Boga" ( "Prophecy", tak wiem polskie tłumaczenia sux). Film który wraz z nią jest elementem mojej pracy maturalnej z polskiego. Dlaczego?? Bo ukazują Anioły w całkiem innym świetle. Niestety mam co do niego obawy, w dzisiejszym kinie jest moda na efekciarstwo, może się to okazać przyczyną zguby tego filmu.