Skocz do zawartości

Po drugiej stronie szafy

  • wpisy
    6
  • komentarzy
    28
  • wyświetleń
    3055

Rachunek sumienia


NielichaZosia

393 wyświetleń

Tup tup tup tup tup tup.

Przepraszam bardzo ale co Pan wyprawia w tym momencie?

Piszę mój przyjacielu. Piszę i rozpaczam, gdyż wstyd jest mi okropnie. - Rozpacza Pan jakże mocno, popijając przepyszną kawusię. O mniam, jakże ona jest wyborna.

Tup tup.

Ładnie się tu Pan urządził. Mniejsza przestrzeń wprawdzie, ale bardzo przytulnie. Są światełka, kocyk we wzory norweskie, sówka drewniana na parapecie. Doprawdy, wybornie.

Odejdź stąd, bardzo mnie dekoncentrujesz. Nie wiem od czego zacząć.

Już zacząłeś.

O, a co to za mucha? Wpuściłeś ją? Włazisz tu nieproszony, drzwi roztwierasz jak do obory jakiejś i co. I myślisz, że to takie fajne?

Hi hi.

I co bezpruderyjnie tak heheszkujesz? Ja tu na rozstaju dróg jestem a ty szydzisz ze mnie.

Jaki rozstaj? Sam stąd odszedłeś. Wypaliłeś się jak świeczka z tłuszczu bawoła.

Chryste Panie, skończ te porównania. Obrzydliwe.

Ojejusie, nie bądź taki delikatny. Okiełznaj wyobraźnię.

Nie chcę o tym gadać. Idź stąd sobie.

Nie odejdę, póki mnie nie skończysz. Zacząłeś, więc kończ. Zatańczmy.

Nie umiem tańczyć.

Po kilku głębszych suniesz po parkiecie jak Travolta.

Cicho! Coś mi świta. Ja wiem. Już wiem. Eureka. Piszę:

"RACHUNEK SUMIENIA"

Ekhm...

Ja, niżej podpisana głęboko żałuję, głęboko konam i głęboko przepraszam...

Nie przesadzasz aby trochę?

Co. Żal swój wyrażam. Dobrze wiesz że tak to się robi. Rachunkiem Sumienia jesteś.

Prywatnie mam na imię Ryszard. I jestem tu po godzinach. Więc doceń to, Proszę Pani czy tam Pana. Po co ten zabieg z płcią?

Żeby było śmieszniej.

Ktoś się śmieje?

No ten trzeci od lewej w ostatnim rzędzie.

On ogląda świeszne kotki w internecie.

A to przepraszam.

Hi hi.

Cicho.

...przepraszam jakże głęboko, że przyszło nam się rozstać o Wy - społecznościo tego forum w tak niehumanitarny sposób. Jakby nagle, jakby bez pożegnania. Jakby na lat wiele. Lecz wracam i nie proszę o wiele. Proszę o szansę. O zrozumienie. Proszę o przepyszną kawusię bo właśnie się skończyła. Ten Rachunek Sumienia jest bardzo niegościnny i ograbił mnie ze wszystkiego, buraczyna przebrzydła...

Uspokój się, ja tu cały czas jestem. Słyszę co piszesz.

Ale ja skończyłem.

A, to przepraszam najmocniej. Już wychodzę.

Wypuść tę muchę.

Niech sobie pobzyczy trochę. Tak tu ciepło i przyjemnie.

Ale ty wyjdź.

Hi hi. Spotkamy się jeszcze?

Mam żonę.

Nie o to mi chodzi, baranie jeden.

Ale mi tak. Uszanowanie na do widzenia.

Szuuuuuszu.... Ze świstem wiatru czmychnął oknem, muchę przypadkowo wypuszczając, warknąwszy pod nosem. Ten Rachunek Sumienia jest bardzo drażliwy. Dobrze, że już sobie poszedł.

Wszyscy gromko skandują wokoło

tak mile jak nigdy witają mnie wesoło!

klaszcze.gif

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...