Skocz do zawartości

Screen Saver

  • wpisy
    91
  • komentarzy
    512
  • wyświetleń
    93740

DBZ: Rebirth of F


Grimmash

891 wyświetleń

rebirth-f_zpsokxk0at6.jpg

Kilka dni temu ukazał się pierwszy chapter mangi zatytułowanej po angielsku ?Rebirth of F?. Fani DBZ wiedzą, co oznacza F. Dla niewtajemniczonych to pierwsza litera imienia najlepszego (według mnie i wielu innych) nikczemnika w całej serii, Friezy (Frezera, Freezy ? jak, kto woli). Normalnie, gdy mam do czynienia z krótką serią potrafię się powstrzymać i poczekać do końca. Tym razem to jest coś, na co czekałem od dawna i miałem nadzieje, że się stanie, więc powstrzymać się nie mogłem... i napisałem ten tekst. Oto Odrodzenie F.

Zanim przejdziecie dalej warto zapoznać się z pewnymi faktami. Zwiastuny nowej produkcji są w Internecie do wglądu, manga dzięki staraniom fanów również jest dostępna (w języku angielskim):

http://readms.com/r/...h_of_f/1/2705/1

returnofF-2_zpshngilljb.jpg

Cały projekt zawdzięczamy piosence Maximum The Hormone, japońskiej kapeli grającej bardzo ostre kawałki (słynne openingi z Death Note). Wieść niesie, że sam Akira Toriyama usłyszał ich piosenkę zatytułowaną F (część tekstu tego utworu jest w obrazku na górze) i zainspirowany nią wpadł na pomysł ściągnięcia Friezy z powrotem do świata żywych. W ramach hołdu dla zespołu w tytule pozostała litera F.

Manga składająca się z trzech rozdziałów ma stanowić wstęp do filmu pt. ?Revival of F? lub ?Resurrection of F? (15 film serii), to oczywiście angielskie tłumaczenie? wybaczcie. Tytuł w oryginale brzmi tak: Doragon B?ru Zetto Fukkatsu no "F". Mówiąc konkretniej trzy chaptery to sam początek wspomnianej produkcji, która będzie mieć premierę w Japonii 18 kwietnia. Akira Toriyama odpowiada za historię, rysunkiem zajął się, natomiast Toyotar?. Rysownik wcześniej zajmował się fanowską serią AF, by w 2012 oficjalnie stać się mangaką zatrudnionym przez Shueishę. Doskonale potrafi naśladować styl Akiry. Akcja ma miejsce po wydarzeniach z poprzedniego filmu (Battle of Gods ? pisanie angielskich tytułów jest mnie wyczerpujące), kiedy to Goku zmierzył się z Billsem. Krótko mówiąc, nadal jesteśmy w okresie czasowym między 517 a 518 rozdziałem oryginalnej mangi.

returnofF-1_zpssflphzs9.jpg

Sorbet (mrożony deser) i Tagoma (od japońskiego tamago, znaczy jajko) to pozostałości po wielkim gwiezdnym imperium Friezy. Interesy idą źle, brakuje im lidera, który siałby strach w najdalszych zakątkach kosmosu. Postanawiają zatem użyć smoczych kul, aby przywrócić mu życie. Niestety, nie mogą odnaleźć planety, na której żyją teraz Nameczanie. Muszą zaryzykować podróż na Ziemię. Dzięki Shenlongowi i najnowocześniejszej technologii Frieza wraca i natychmiast planuje swoją zemstę. Jak to sam ujął musi stać się silniejszy od Goku, który ponoć pokonał Majin Buu. Łotr nigdy nie kłopotał się treningiem, bo też nie musiał ciekawe co, by się stało, gdyby spróbował.

W sieci można wyczytać, że autor serii nie tylko zajął się scenariuszem i projektami postaci do filmu, ale i wcześniej tego nie planując, kłopocze się najmniejszymi nawet kwestiami dialogowymi. Obiecuje więcej scen walki i drażni, że całość będzie bardzo zabawna. Miarką jego starań ma być jego pierwszy edytor z czasów prac nad mangą, jest on ponoć bardzo krytyczny wobec pracy Toriyamy, a tym razem go pochwalił. Kończąc te ploteczki kolejnym projektem w tym uniwersum ma być film poświęcony Vegecie.

ReturnofF_zpsotqdymzb.jpg

Jak zwykle film już zdążył podzielić fandom na przeciwników i entuzjastów, zupełnie jak Battle of Gods, chociaż nowe dziecko Akiry nie miało swojej premiery. Największą "ością" niezgody stał się nowy wygląd Friezy. Hype miesza się z rozczarowaniem, w dobie internetu te uczucia są bardzo krzykliwe, jeśli czyta się komentarze. Ja się powstrzymam z ocenami. Ocenię za to dostępny już chapter mangi.

Sposób przywrócenia F do życia jak na realia DBZ jest w miarę logiczny, zupełnie mnie nie przejął (w negatywnym sensie). Jako, że czekałem na powrót tej postaci od dawna, to jestem zadowolony z tego jak został on przedstawiony na kolejnych stronach, bo ten rozdział jest właściwie tylko o tym. Frieza wraca i zaczyna snuć plan swojej zemsty, który na całe szczęście wiąże się z treningiem. Jego brat Cooler miał jedną transformację więcej, stąd uzasadnienie jego większej mocy, chociaż spodziewałem się podobnego obrotu spraw w przypadku Frezera, to wszystko co do tej pory widziałem wskazuje na inne rozwiązanie. Złoty kolor w DBZ nigdy nie będzie dla mnie powodem do krytyki. Ponieważ ciało F zmasakrował Trunks nie nadawało się ono na to, by jego dusza do takiego ciała. Sorbet mimo to chce żeby smok spełnił jego życzenie, bowiem dzięki nowej technologii regeneracyjnej gwiezdny dyktator odzyska swoją dawną formę, bez cybernetycznych usprawnień.

ReturnofF-6_zpsvdlxqwuf.jpg

Ogółem mangowy powrót DB wypadł więcej niż poprawnie, dla fanów wystarczająco dobrze, aby patrzeć na to przedsięwzięcie z uśmiechem na ustach. W rozdziale widzimy Krilana jako policjanta. Pojawia się Pilaf, Piccolo, Gohan, Tenshin i kilka innych postaci. No cóż, nie pozostaje mi nic innego jak czekać na więcej. Odżył we mnie fan starego, dobrego DBZ.

Piosenka Maximum The Hormone - F

https://www.youtube....h?v=hgFlQq3jfWU

No i, co wy na to?

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

Czytałem i moim zdaniem rewelacja. Freeza jest moim daniem najlepszym super łotrem w historii DBZ, sama walka z nim to esencja Dragon Ball i, moim skromnym zdaniem, żadna następna nie wywoływała już takich emocji.

Manga mnie zaskoczyła zupełnie zupełnie, dopiero potem doczytałem, że to swego rodzaju preludium do filmu. Osobiście nie mogę się doczekać. Życzyłbym sobie tylko dowiedzieć się więcej o rasie Freezy.

  • Upvote 2
Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...