O wyższości zimy nad latem...
Zima...
Głupie słowo. Z czym się kojarzy? Z ZIMNEM... Ze śniegiem, gwiazdką, mikołajkami... można by długo wymieniać...
Ale do sedna...
W roku pańskim 2009 zima zastała nas nie spodziewanie w październiku. Jak donoszą nasi informatorzy na południowym froncie leżą zaspy śniegu.
Walić to...
Lubię zimę. Naprawdę. Człowiek wstaje o tej 6.30 rano i myśli że jest 4.00. A tu nie
Zima ma przewagę: Dlaczego?
- Kiedy człowiek się przeziębi to ma powód żeby sobie poleżeć w łóżku i nie iść do Szkoły.
- Ach bitwy śnieżkowe, wsypywanie śniegu za kołnierz... Ech to były czasy... Ale dlaczego były? Można to robić cały czas.
A w lecie?
- Upał... Kolejki w sklepie... Upał... Upał i upał...
- Dzień jest tak długi że nie wiadomo co ze sobą zrobić...
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze