Skocz do zawartości

Blog, którego nikt nie czyta

  • wpisy
    10
  • komentarzy
    18
  • wyświetleń
    6374

Machinimowa strona polaczkowatego YouTube'a


Kimahri

1096 wyświetleń

Wpis powstał dawno temu i ma na celu ukazanie, że youtuber może tworzyć coś innego niż tylko let's playe...

Gier, w których można stworzyć swoje własne filmiki jest na pęczki (na PC m.in. Halo: CE, CoDy, The Sims 2 i 3, TESy, WoW, czy mój ulubiony Garry's Mod, a o prekursorze w postaci pierwszego Quake'a nikt już nie pamięta trollface.gif). Polacy natomiast uparli się na taką serię gier, co to Gothic się nazywa (głównie pierwsza i druga część)... tak te niemieckie, toporne i zabugowane cRPG z kanciastą grafiką... nie wiem czym to jest spowodowane, ja stawiam, że łatwo można coś w niej nakręcić...

znXYugB.png

TO JEST porządna widokówka z Gothica.

Twórcy machinim nazywają się reżyserami, często łączą się w grupy, które nazywają studiem filmowym. Potem te grupy toczą wojny o to, która jest fajniejsza. Nowi reżyserzy muszą się liczyć z tym, że tworząc pierwsze filmiki w grze studia Pyranha Bytes, zostaną już na zawsze umieszczeni w szufladce o nazwie "Gothic".

Lekcję historii zacznę tym, że gotycką machinimę kiedyś błędnie nazywano "przeróbkami". Jak do tego doszło? Razu pewnego powstała seria "Gothic: Prawdziwa Historia", która to była przeróbką niemieckiej machinimy "Gothic: Der Film". Twórca tej parodii wziął oryginalny materiał filmowy, usunął ścieżkę dźwiękową i dodał swoje teksty... potem w komentarzach ciągle wspominał, że to "przeróbka" (ale nie dodał, że "Der Filmu") i stąd cały problem. Pierwszą machinimę z prawdziwego zdarzenia stworzył użytkownik PanPatok i nazwał ją "Deja Vu"... przez jej toporne wykonanie do teraz się zastanawiam, czy była to komedia, czy film poważny.

Jak zapewne się domyślacie, początki bywały kiepskie, ale przynajmniej dzisiaj widać, że ta nasza machinima trochę tam ewoluowała. Głównie technicznie, bo prowadzenie fabuł nadal bywa chaotyczne i kliszami napchane. Tak więc, każdy już tam kamerę ustawia normalnie, całkiem przyzwoicie montuje sceny, dodaje różne efekty, nawet rezygnuje z syntezatora mowy (IVOna), dodając dubbing.

dtXkCOb.png

TO NIE JEST porządna widokówka z Gothica.

Jak zmieniły się komedie przez ten czas? Na pewno przestano używać tylu bluzgów, bo niegdyś autorzy (będąc młodzi i głupi) nadużywali dosadnych wulgaryzmów, myśląc, że są zabawni. Teraz przekleństw jest mało, lub nie ma ich wcale. Kiedyś humor wyglądał tak: każda postać w większości kwestii musiała powiedzieć coś głupiego, często wciskano (niekiedy na siłę) słynną postać Wrzoda, który ograniczał się do stosunków seksualnych... ze wszystkim. Do dzisiaj twórcy filmów komediowych operują wyeksploatowanymi kliszami, ale niekiedy w taki sposób, że udaje im się zaskoczyć widza.

Niektórzy reżyserzy komedii stawiają na krótkie, czysto absurdalne filmy, inną wolą tworzyć produkcje nastawione na opowiedzenie dowcipnej(?) historii. Wcześniej dosyć popularne były filmy nazywane "sklejankami". Używano nagranych dialogów z różnych źródeł i sklejano z nich niby rozmowy. Zwykle były to... powiedzmy, że zbiory skeczy... jedna scenka pokazywała dialog składający się z dwóch-trzech kwestii. Oczywiście zdarzało się, że tworzono sklejanki fabularne. Twórcy musieli się przy nich nieźle pomęczyć, ale efekty były zwykle bardzo zadowalające.

Zdarzały się też produkcje komediowe tylko w zamierzeniu. Zwykle trwały dwie minuty, ale przez minutę i trzydzieści sekund widzieć można było logo autora. Sam film bywał kręcony ze standardowego widoku kamery, zaś jego akcja polegała na tym, że Bezimienny obrywał po głowie od jakiegoś potwora.

Do podobnych rzeczy odpadopodobnych można też doliczyć filmy podpisywane jako "śmieszne", a które naprawdę są quasi-pornosami. Pomysł genialny inaczej patrząc po kulawych animacjach i brzydkich modelach kobit (GMod is for porn!)

A jak wyglądają poważne gotyckie historyje? Szczerze powiedziawszy mało ich oglądałem. Technicznie są dobre (dzisiaj), ale co z tego, skoro fabuła składa się z ciągle tych samych motywów. Główny bohater jest Wiedźminem (!) lub farmerem. Zwykle, gdy gdzieś se pójdzie, jakaś banda ubija mu kogoś bliskiego/rodzinę. Gdy wraca, widzi ino trupy i postanawia się zemścić. Uczy się walczyć, z czasem spotyka postać kobiecą (głównie do przelecenia), podczas sceny walki, mimo cięcia, które pozbawiłoby wroga połowy ciała, potyczka trwa nadal... a dubbing? Dubbing pasuje do tych produkcji... jego żywotność można porównać do tej jaka występuje na cmentarzu.

Mógłbym wypisać więcej przykładów wykorzystywanych motywów, ale wyręczę się filmem niejakiego Mooorasa. Oczywiście po obejrzeniu (lub nawet nie obejrzeniu - i przyznaniu się do tego), niektórzy pozbawieni dystansu do siebie reżyserzy poważni zaczęli podnosić larum, że to dla nich zniewaga itp.

Youtube Video -> Oryginalne wideo

Jak powstaje taki filmik? Opiszę etapy produkcji na swoim przykładzie.

-Scenariusz

Wbrew pozorom, nawet przy tak [cytat]żałosnych[/cytat] filmach jest ważny. Owszem, obszerne tomiszcza, w których pięciosekundowa scena walki jest rozpisana na dwadziedzieścia stron, to nie są, ale zawsze coś. Dobra, jak powstaje scenariuszątko? Jedni mają przebłyski scen i dowcipów, które zapisują, potem starają się połączyć wszystko w sensowną całość. Ja natomiast siadam i zaczynam pisać... takie to swoiste Jam Session. Oczywiście zdarza mi się, że po jakimś czasie wprowadzam masę poprawek. Ogółem i tak nigdy nie jestem zadowolony z tego co napiszę... z tego tekstu też.

-Dubbing

Jak każdy się skapnął - jest czysto amatorski. Prosić można innych jutuberów, krewnych (jak ja siostrę), lub wziąć takich, którzy kiedyś przejawiali chęć udzielenia głosu (a wierzcie, że jest masa chętnych). Ważne jest by postać była dopasowana do dubbera... żeby nie powstawały takie sytuacje jak ta z Kajetanem Lewandowskim w Resistance 3. Jeśli użytkownicy mają dobry mikrofon, nie trzeba się martwić o jakość, ale mimo wszystko warto używać darmowego programu Audacity do usunięcia szumu, czy dodania jakiegoś efektu.

-Kręcenie

Są gry, które oferują możliwość nagrywania dem, a następnie wyeksportowania ich do pliku filmowego (GMod), ale w innych przypadkach użyć należy programu. Można użyć X-Fire, lub tak jak większość pirackiego Frapsa. Wspomnę też o hardkorowcach - oni używają, komórek, cyfrówek, lub kalkulatorów. A i taka rada: nie warto kręcić całych dwugodzinnych sesji, a krótkie kilkusekundowe klipy, wtedy łatwiej się będzie montować nasz hyt ynternetu.

Dwa powyższe etapy zwykle robię równocześnie. Czasem ktoś zwleka z nagraniem się, dlatego oczekiwanie można zabić kręcąc...

-Modyfikacje

Z obowiązku muszem wspomnieć. Można kręcić w "czystym" Gothicu, ale mody mogą znacznie urozmaicić wygląd świata. Niektórzy własnoręcznie (jak ja) zmieniają tylko tekstury (pszerobiłem czarnego trolla na pikaczu, lolololol!), inni używają pełnowymiarowych modów (lub robią je sami) by mieć, chociażby ośnieżone Khorinis, albo osiedle domków jednorodzinnych. Niestety nie podam jakichś konkretnych tytułów, czy porad na ten temat, niespecjalnie interesowałem się modami, ino dziewczynami...

-Montowanie

Też potrzebny jest do tego program... można używać Windows Movie Makera (najlepiej z VirtualDubem), Lightworks, Blendera, lub tak jak wszyscy - pirackiego Sony Vegas Pro, no chyba, że ktoś miał tyle "szczęścia" co ja i posiada CyberLink Power Directora, z którego PCV Formata. Jeśli program nie wywala co pięć minut, to montowanie bywa nawet fajną zabawą. Oprócz sklejania wszystkiego w sensowną/bezsensowną całość, warto dodać do tła muzyczkę. Jeśli ktoś posiada umiejętności i oprogramowanie, może umieszczać własne kompozycje, lub robić tak jak wszyscy - wklejać mp3 swoich ulubionych artystów.

-Umieszczenie filmu

Ponieważ to wpis o innej części polaczkowatego jutuba, pominę milczeniem to, że istnieją konkurencyjne serwisy, takie jak DailyMotion. Przed rozpoczęciem wysyłania, ba jeszcze podczas montowania trzeba zmienić tonację naszym ukochanym utworom. Jak się tego nie zrobi, to boty (skrypty, albo inna magia) jutuba wykryją, że używasz licencjonowanego kawałka i może dojść do takich oto sytuacji: z filmu zostanie usunięty cały dźwięk; film zostanie zablokowany w kilku krajach (czyt. Niemczech); film zostanie usunięty, a ty dostaniesz osta na trzy lata.

Po umieszczeniu filma na necie, czeka już tylko sława, dziewczyny spod latarni i liczne komentarze.

I właśnie - jak się okazuje - jest dużo gatunków "komentatorów", warto ich rozróżniać, dlatego postanowiłem omówić parę przykładów:

-Krytycy

Jasno i wyraźnie wypowiadają się na temat filmu. Głównie wykorzystywane wyrażenia to: "haha fajne", gdy mu się podoba i "co za szit", gdy mu się nie podoba.

-Czasopokazywacz

Odmiana krytyka pozytywnego. Jego komentarz wygląda mniej więcej tak:

"[wpisuje minutę i sekundę filmu] padłem iks de".

-Cytowacz

Druga znana odmiana krytyka pozytywnego. Nazywa się tak, ponieważ zwykle cytuje tekst, który go zapewne rozśmieszył... na końcu zwykle dodaje "iks de".

-Pseudokrytycy

Najdziwniejszy rodzaj komentujących. Używają długich i skomplikowanych zdań, ale o czym piszą... tego już nikt nie wie. Typowy komentarz: "głupio sterujesz kamerą, za to dowcip i montaż jest udany. Natomiast absolutnie nie rozumiem sceny, w której Bezimienny potyka się kamień. Slapstick w dzisiejszych czasach mało kogo śmieszy".

-Antyki

Do tej grupy zalicza się użyszkodników, którzy nie zauważają, że świat się zmienia. Typowe komentarze: "gdzie ivona?", "co to za dzieciaki z gimnazjum podkładają głosy? Radziłbym ci używać ivony".

-Pytajniki

Oni MUSZĄ się o coś zapytać, nawet gdy odpowiedź jest na widoku (np. w opisie filmu/twoim profilu/ewentualnie blogu). Przykłady zadawanych pytań: "co to za muza?", "co to za gra?", "czym montujesz?", "grasz w Metina/Tibie/Minecrafta/LoLa?", "oglądasz lec pleje?", "będziesz kiedyś robić lec pleje?", "gdzie mieszkasz?", "jaki jest sens życia?", "skąd te różne głosy postaci?", "mam miseczkę "D", umówimy się?".

Jeśli ktoś nagle poczuł chęć sławy, specjalnie dla was przedstawiam ten oto mini-poradnik:

-Pamiętaj aby w twoim filmie na głównego bohatera wołano "Zenek", albo "Mietek". Dobre będzie też inne imię pasujące do menela. Postaraj się nie szarżować z efektami i całość filmu kręć telefonem skierowanym na monitor. Bohaterzy powinni przemawiać syntezatorem mowy, a muzyka w tle powinna pochodzić z "Władcy Pierścieni", "Piratów z Karaibów" i pierwszej części gry "Wiedźmin".

-Zanim opublikujemy nasze dzieła, musimy znaleźć sobie jakiś oryginalny nick, pod którym będziemy prosperować do końca świata. Oryginalny, to taki który - oczywiście - nawiązuje do Gothica (np. "Bezimienny", "Lester", "Milten"). Mile widziane są warianty liczbowe (np. "Gomez123"), oraz takie z dodatkowymi oznaczeniami typu "PL", czy "XXX" (np. "Gothic_PL", "xxxDIEGOxxx").

-Gdy już mamy nick i opublikowaną produkcję, można zacząć się reklamować. Najlepiej rozsyłać prywatne wiadomości z podlinkowamym filmem do tych bardziej znanych osób. Można też spamować na ich kanałach tekstem: "zapraszam do siebie", a w skrajnych przypadkach: "sub za suba?". Może ktoś kiedyś okaże Ci litość i zostanie twoim widzem.

A na koniec czas zaprezentować parę filmów, które niczyjego światopoglądu raczej nie zmienią.

*Ezi39 -

*Davis4200 -

*Moooras - Sesja RPG

/

*qOLOmalakian (Flaq) - Człowiek Woda

/
/
/

*TuComix -

8 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Pamiętasz ten jeden raz, kiedy koleś nagrał Ivone mikrofonem ze swoich głośników? Piękne czasy... Aż muszę rzucić okiem, czy Lester jeszcze robi swoje parodie komedii. I znaleźć ten mityczny materiał, w którym Smoczyca dubbinguje kosiarkę.

BTW. Zapomniałeś o OST Gladiatora.

  • Upvote 2
Link do komentarza

@zoldator:

kręcenie cyfrówką, standardowa kamera, pisanie "thriller" zamiast "trailer". Więcej tego było.

@Kirrin

Jakoś nigdy nie obejrzałem filmów Milo. Nie żebym coś do niego miał. Po prostu tak jakoś nie miałem chęci. Chyba już najwyższy czas nadrobić zaległości.

@...AAA...

jezyk2.GIF

  • Upvote 1
Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...