Skocz do zawartości

Z rzadka pisane

  • wpisy
    12
  • komentarzy
    20
  • wyświetleń
    9739

lupucupu

435 wyświetleń

Pomimo kryzysu w wiadomej części świata gospodarka jeszcze jakoś się trzyma, w tym również moje ulubione studio Eagle Dynamics. Ponieważ chłopcy nie chcą żeby ludzie przestali kupować ich produkty, to od czasu do czasu je uaktualniają. Z różnym skutkiem. Tym razem zmiany są dosyć istotne, a niektóre z nich nawet zauważalne.

W związku z tym, że ED to dosyć małe studio i nie mają zasobów (w tym finansowych), które można przeznaczyć na szczegółowe beta testy postanowili, że testerami mogą zostać wszyscy chętni. Ja, Ty, On, Ona, Ono, My, Wy, Oni. Wystarczy zarejestrować się na stronie DCS, pobrać wersję stabilną, zainstalować, następnie dociągnąć instalator bety, zainstalować (a jakże - na szczęście instalka kopiuje większość plików z wersji stabilnej z dysku lokalnego, a dociąga tylko pliki uaktualniające do wyższego numeru). Tym oto sposobem poświęcamy nasz cenny disk spejs oraz czas na ulepszenie i tak już niemal doskonałego produktu wink_prosty.gif. Jakie ciekawostki programiści zafundowali nam tym razem?

Zacznę od ficzerów dostępnych w ramach licencji darmowej:

Pojawił się drugi samolot dostępny za darmo, oto TF-51D - Mustang pozbawiony cech bojowych, z wywalonym uzbrojeniem i kadłubowym zbiornikiem paliwa (w jego miejsce wstawiono dodatkowy fotel, niestety nie można zabrać pasażera). Z trójwymiarowym kokpitem, w pełni interaktywnymi systemami oraz zaawansowanym modelem lotu. Jak chcecie się przekonać co to znaczy siedzieć za dwunastoma cylindrami Merlina, lepszego rozwiązania nie znajdziecie. Jako że jest to beta (słowo klucz do wszystkich współcześnie wydawanych programów, których nie chciało się twórcom kończyć o czasie wink_prosty.gif), kilka rzeczy jest do poprawki. Mianowicie nie działa oświetlenie zewnętrzne i nie można zainstalować smugaczy - podstawowego akcesorium w akrobacji lotniczej, a zapewne do tego właśnie będzie wykorzystywany ten moduł. Innych grzeszków nie znalazłem, ogólnie - warto.

blogentry-21210-0-91039800-1396790071_th

blogentry-21210-0-18584300-1396790068_th

Kolejna istotna zmiana - Su-25T doczekał się aktualizacji kabiny. W końcu można się porozglądać po pięknie wymodelowanym 3D. Strasznie tam ciasno, ale wrażenia wizualne pierwszorzędne.

blogentry-21210-0-84184900-1396790055_th

Wreszcie ostatni z zauważalnych ficzerów, za które nie trzeba dopłacać - obsługa Oculus Rift. Nie posiadam tego wynalazku (jeszcze), ale słuszną linię obrali wydawcy. Myślę, że jeśli chodzi o symulatory, to kolejnym krokiem by wirtualne latanie stało się bliższe rzeczywistości jest zdobycie licencji pilota. Szkoda, że z tym zbiegła się zmiana właściciela OR, trochę przeraża mnie perspektywa otrzymania powiadomienia, że koleżanka zmieniła status gdy będę robił uniki przed zbliżającym się pociskiem ziemia powietrze.

W płatnych elementach pojawiły się równie interesujące aktualizacje. Su-33 podobnie jak dwudzieska piątka dostał trójwymiarowy kokpit. Wygląda obłędnie. Aż szkoda zmieniać maszynę, jak już się "posiedzi" trochę w środku.

blogentry-21210-0-18704400-1396790060_th

blogentry-21210-0-03023300-1396790065_th

UH-1H w końcu może przenosić ładunki podwieszane. Nie udało mi się jeszcze zgłębić tematu, ale rzekomo jest i działa. Tym samym po krótkiej bytności w grupie produktów ukończonych Huey znowu otrzymał dopisek beta biggrin_prosty.gif

Na koniec dająca najwięcej wrażeń zmiana - F-15 wreszcie zachowuje się jak samolot. Zaawansowany Model Lotu napisany przez Belsimtek (tak, tak to ci od helikopterów - aktualnie mają w przygotowaniu F-86 Sabre(!) i AH-1G) diametralnie zmienia wrażenia płynące z operowaniem tą maszyną. Oczywiście trzeba teraz poświęcić znacznie więcej uwagi, żeby utrzymać się na kursie, tankowanie w powietrzu zapewne stanie się wyczynem godnym najlepszych asów, a samo lądowanie to nie lada wyzwanie, ze względu na wąski rozstaw goleni i sporą prędkość przy przyziemieniu. Adrenalinka skacze wyraźine nawet przy podstawowych manewrach. Przy okazji - kto by pomyślał, że taka kupa żelastwa może być tak zwrotna. Ciekawe jak o obecnym modelu lotu wypowiedzieliby się ludzie, którzy latają eFami w rzeczywistości.

Naturalnie oprócz tych wizualno-namacalnych zmian poawiło się mnóstwo innych, których listę twórcy zamieścili na forum DCS. Warto się z nimi zapoznać i zasiąść za sterami "Żaby" albo Mustanga.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...