Skocz do zawartości

The Zoldening

  • wpisy
    139
  • komentarzy
    640
  • wyświetleń
    79774

Moje pomysły na uczynienie Metal Gear Rising 2 lepszą grą v1.2


zoldator

700 wyświetleń

Powinienem się już zamknąć o Revengeance... Czego nigdy nie zrobię!

Welp, ponad 60 godzin na PC i około 50 na PS3 spędzone z Revengeance dały mi kilka rzeczy do przemyślenia. To genialna gra, nie ma tu dyskusji, ale obowiązuje ją ta sama zasada, co wszystkie inne. Mianowicie, im dłużej grasz, tym więcej wad zauważasz. I ja je widzę, nie raz aż za dobrze. Revengeance było odratowywane z oryginalnego Rising, to widać. Dlatego też postanowiłem się podzielić kilkoma moimi przemyśleniami na temat rzeczy, które można by ulepszyć w MGR2.

Na początek, czego pod żadnym pozorem NIE WOLNO zmieniać. Nie sądzę, żeby Platinum zrobiło coś innego, niż ulepszenie tej gry, nie mówiąc już o pogorszeniu. Z drugiej jednak strony, Konami posiada długą historię przerabiania swoich serii na różne dziwy (Lords of Shadow, o czym sam się boleśnie przekonałem i Silent Hill, o którym od czasu Downcoming nie usłyszałem nic dobrego.), więc może wpaść na, na przykład, "genialny" pomysł "zDmCowania" tej serii...

1) Muzyka - Jamie Christopherson i Mamiac Agenda z bycia nikim, stali się wszystkim. Prosty zabieg "ewolucji" muzyki w czasie boss fightu w genialny sposób podkreśla dynamikę starć i pompuje adrenalinę do żył. To jest coś, co powinno pojawić się w każdej grze od tej pory. Ostatnio zdarzyło mi się ponownie ukończyć Bayonette i, tak bardzo, jak doceniam walkę ze skakaniem po ścianach budynków oraz siatkówkę głowicami, brakowało mi tego. To jest jedno z tych rozwiązań, które powinno stać się standardem.

2) Poziom trudności - To akurat mogłoby ulec lekkiej modyfikacji, ale o tym za chwilę. Chodzi o to, że gra jest uczciwie wymagająca. Easy jest niczym, normal może dostarczyć wyzwania, revengeance zmusi cię do wypłakania wszelkich zasobów wody z organizmu. I tak powinno być w każdej grze. Nie mam tu tego uczucia, jak na przykład w Lords of Shadow, czy Viking, że trudny był robiony na zasadzie "Dać wszystkiemu niebotyczny damage, niech się męczą.", nie ma sztucznego zawyżania poziomu trudności.

3) Znajdźki i wyzwania - Takie gry, jak seria Assassin's Creed, czy Arkham udowodniły, że to można bardzo łatwo zniszczyć. Jak? Ano, waląc dziesiątki, setki, lub nawet tysiące znajdziek z kilku rodzajów, które nie dają NIC. Więc czemu miałbym je zbierać? W Revengeance za każdy komplet jest jakaś broń, czy inny gadżet, fizyczna, użyteczna nagroda. I tych rzeczy do znalezienia było może 50 w sumie, więc nie musiałem ich zbierać przez 10 godzin.To samo dotyczy wyzwań, czyli VR Mission. Miałem kiedyś dyskusję ze znajomym, która szła mniej więcej tak:

- Po co mam robić te wyzwania w Arkham Origins?

- Jak to?

- No, nic z nich nie ma.

- Robisz je, żeby się sprawdzić.

- Nie, przeszedłem grę na najwyższym poziomie trudności, nie muszę się sprawdzać na arenach z przeciwnikami na normalu.

Za wyzwania były nowe pancerze, więc tym samym najmniejszy powód, do wykonania ich. I to nie powinno się nigdy zmienić.

OK, tyle w tej materii. Są to raczej rzeczy, które w ewentualnej kontynuacji nie powinny zostać zmienione, ale nigdy nie wiadomo. A na prawdę chciałbym, aby to zostało tak, jak jest. To teraz, co można i powinno się zmienić.

1) System ocen - Lepszy, niż ten z DmC, ale wciąż nie tak dobry, jak w DMC. Przede wszystkim, zbyt duże uzależnienie od Zandatsu. Jeśli pokonuję Blade Wolfa na najwyższym poziomie trudności, bez obrażeń i w minutę, to może jednak byłoby to coś więcej, niż A. Takie kuriozalne sytuacje mają miejsce stosunkowo często. Chociażby moja sytuacja z Armstrongiem, Sundownerem, czy EXCELSUSem, gdzie musiałem nabić combo niemożliwe do osiągnięcia bez stania i bicia wroga w Blade Mode, albo wykonać Zandatsu na przyzwanym przez niego pomniejszym przeciwniku. Dobitny przykład:

Youtube Video -> Oryginalne wideo

To fajnie, że bierze się pod uwagę różne czynniki, ale takie coś jak combo, czy ilość zdobytych BP (Punkty do kupowania upgrade'ów.) nie powinno mieć w tym wypadku takiego znaczenia. Pokonanie bossa w 30 sekund, bez odnoszenia obrażeń zasługuje jednak na więcej, niż C... A i nie obraziłbym się o coś, na kształt "SAVAGE!" z DmC, jedna z niewielu dobrych rzeczy w tej grze i autentycznie rozwiązanie, które powinno się pojawiać we wszystkich grach z systemem ocen od tej pory. Mały detal, zwykły komentarz przy osiągnięciu rangi, a cieszy.

2) Przywróćcie Sama - Ten koleś nie może umrzeć. On nie może, po prostu. Dlatego, że to Dante i Vergil w jednej osobie. I to ci fajni Dante i Vergil. Robi sobie jaja ze wszystkiego, lekceważy każdego wroga i jest tym wszystkim, za co pokochałem Dante. Jednocześnie, gra się nim jak Vergilem, wolniejszy, silniejszy i bardziej techniczny od Raidena. Z pewnością jest postacią, jaką chcę widzieć ponownie. Ilu bossów, po wytrąceniu im broni, spokojnie się rozgląda, po czym pozuje do "COME AT ME BRO!" z tekstem "Show me a good time!" i walczy z uzbrojonym wrogiem gołymi pięściami. Niewielu, a Sam jest jednym z nich. A fakt, że jest jedynym z Winds of Destruction, który nie zostaje pocięty na kawałki, zamrożony lub wysadzony w powietrze jest jedynym znakiem z cyklu "It's not over yet!", którego potrzebuję. Możecie mu też dać z powrotem jego pistolet strzelający płonącymi mieczami, nie obrażę się.

1391974686832.jpg

Nie ma w tym kolesiu nic, czego nie kocham.

3) Checkpointy - Prosta rzecz, do naprawienia. Otóż checkpoint powinien ZAWSZE pojawiać się po cut scence kończącej walkę, w celu uniknięcia większej liczby drugich faz Armstronga. To wszystko, zróbcie to i wszyscy będziemy szczęśliwi.

4) Level design - Wiem, że w przypadku Metal Geara nie możesz do końca zrobić piekła, albo innej Wieży Babel, ale mimo wszystko mogłoby być lepiej. Miasto, rafineria, kanały, miasto, biurowiec, miasto, baza wojskowa, całe Revenegance. Być może jest to kwestia niewielkiej ilości czasu, mam taką nadzieję. Nie obraziłbym się, gdyby w kolejnej części główny bohater trafił do jakiejś głuszy, być może jakiegoś obozu gdzieś w górach, lub na jakiś okręt, być może fabryka Metal Gearów? Po prostu dać większą różnorodność lokacji, dla najzwyklejszego aspektu wizualnego.

5) Tryb areny - Ta gra się aż o to prosi. Nie VR Mission z kilkoma falami wrogów, ale prawdziwy Bloody Palace. Czemu po prostu nie skopiować go z DMC? Co 20 poziomów boss, na każdym inny zestawy przeciwników. Myślę, że można to łatwo zaaplikować do Revengeance i nie zaszkodzi to grze w najmniejszym stopniu. VR jest świetną wymówką do wprowadzenia takiego rozwiązania, chociażby na kształt początku DLC Blade Wolf.

6) Długość gry - Po raz kolejny, prawdopodobnie efekt szenaningansów z procesem deweloperskim gry. Platinum nie słynie z robienia długich gier (Poza Okami.) i wiem, że Revengeance nie jest typem gry, którą przechodzi się raz. Ale nie zaszkodziłoby, gdyby można ją było ukończyć w więcej, niż 7 godzin.

7) Kontra - Z nią jest jeden problem, obrażenia skalują się,w zależności od poziomu trudności, przez co na normalu zadaje ona plus minus 20% obrażeń, kiedy na revengeance około 80%. Dochodzi wtedy do takich sytuacji, jak moja walka z Blade Wolfem, czy Jetstream Samem. To akurat powinno zostać usunięte, kontra powinna zawsze zadawać takie same obrażenia.

8 ) Zmiana broni - Znów, prawdopodobnie wina krótkiego czasu na tworzenie gry. Po prostu dajcie w grze system swobodniej zmiany broni, jak chociażby w DMC. I dajcie w grze normalny zestaw combo dla każdej broni, nie zastępowania przez nią ciężkiego ataku, niech będzie pełnoprawną bronią.

Ja to widzę tak, niech Blade Mode będzie czymś w rodzaju kontry lub Witch Time z Bayonetty, nagrodą za wykonanie uniku lub bloku, a pod L2/LT niech będzie przycisk zmiany broni. Wymagałoby to zmiany balansu gry, ponieważ w tym momencie odzyskiwanie HP w oczywisty sposób opiera się na Zandatsu, ale być może to by było lepszym rozwiązaniem.

9) Zbugowani bossowie - Jedna rzecz, uniknijmy więcej Sundownerów. Tylko tyle. Świetny design bossa, świetny theme song, najgorsza walka. Za mało HP, zbyt łatwo go zablokować lub unikać. Postarajmy się, żeby to się nie powtórzyło.

10) Przeciwnicy z RPG - Kwestionuję ich wprowadzenie do gry. O ile normalne pociski z karabinów można zablokować zwykłym Ninja Run, o tyle RPG bywają cierniem w tyłku, czego dowiedziałem podczas mojej pracy na achievementem Stormbringer. Rakiet trudno uniknąć i często wprowadzają w ogłuszenie, są po prostu denerwujące. Dlatego ja bym się ich pozbył.

11) Rotacje przeciwników - Nie są złe, ale moim zdaniem powinny się zmienić już na hard, nie na very hard (Patrz: Bayonetta, DMC). Podniosłoby to lekko poziom trudności i zwiększyło różnorodność.

12) Grywalne postaci - Dajcie każdej postaci jej własną kampanię, albo chociaż zróbcie z tej gry DMC4. Raiden, Blade Wolf i Sam mają różne umiejętności i gra się nimi zupełnie inaczej, a jedyny mankament to to, że Sam i Blade Wolf mają po jednej misji. Chciałbym móc stoczyć walkę Blade Wolf vs Mistral, lub Sam vs Raiden, grając jako Sam, to się aż o to prosi. Wiem, że w Revengeance to były DLC, stąd ograniczenie, ale teraz już go nie musi być, więc wykorzystajcie to. Poza tym, mam takie małe marzenie, że rage Blade Wolfa sprawi, że na kilka sekund zmieni swoją formę w mechanicznego wilkołaka ninja z kataną łańcuchową. Może i nie ma to sensu, ale jakim pięknym widokiem by było. No i chętnie potauntowałbym jeszcze kilka innych, gigantycznych robotów. Because my taunting ain't pointless, apparently.

13) Sekcje skradankowe - Jedna rzecz, one robią wypad. Nie interesuje mnie, że to Metal Gear, w slasherze takie rozwiązanie nie ma racji bytu, więc niech go tak nie będzie. Revengeance nie było pod tym względem aż tak denerwujące, ale mimo to skradanie było jednym z najsłabszych elementów gry (No, może oprócz finishera Blade Wolfa na Khamsinie, niech mnie jeśli to nie było satysfakcjonujące.). Mam szczerą nadzieję, że były one pozostałością z oryginalnego Rising i zostaną wycięte.

14) AI bossów - Przy moich runach Revengeance No Damage S Rank zauważyłem, że bossowie często korzystają ze schematów zachowań, przez co często po jednym ataku pojawia się kolejny. W ten sposób można się nauczyć ich łańcuchów ciosów. Pomocne, nie ukrywam, ale można by albo dać więcej takich schematów, przez co zwiększy się różnorodność i poziom trudności, lub usunąć je w ogóle, co da ten sam efekt, tylko mocniejszy.

15) Co-op - Takie moje marzenie z cyklu "Slasher Idealny". Wystarczy zrobić Vergil i Dante vs Arkham z DMC3, tylko na całą grę. Kto by nie chciał zobaczyć Sama, Raidena i Blade Wolfa wspólnie walczących z Armstrongiem? Blade Wolf podbiegający do niego od tyłu, żeby go wybić z równowagi, po czym Sam używa Muarsamy, żeby przebić się przez jego pancerz i wyrzuca go w powietrze, by Raiden mógł doskoczyć i wykonać na nim finisher. Następnie Armstrong,w swoich ostatecznych chwilach, rzuca się na bohaterów tylko po to, aby zostać posiatkowanym przez trzy ostrza. Obrazy w mojej głowie, "Stylish and Beautiful"...

16) Tytuł - Proszę, niech nazwa będzie tak tępa, a jednocześnie tak genialna, jak Revengeance. Nie obchodzi mnie, czy dorówna geniuszowi Ultimate Ultra Suplex Hold, czy będzie to The Revenge of my Vengeance, niech to będzie coś głupiego.

To chyba tyle z mojej strony. To wszystko co napisałem to oczywiście optymistyczne założenie, że MGR2 kiedykolwiek się ukaże, ale kto wie? Miło mieć taki swój mały wish list. A teraz wybaczcie, idę oglądać fragmenty ostatniego odcinka Kill la Kill w ramach mych daremnych prób ogarnięcia epickości Gamagooriego.

A na sam koniec, muszę się pochwalić:

1966793_272354966258158_785089552_n.png

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

) Przywróćcie Sama - Ten koleś nie może umrzeć. On nie może, po prostu. Dlatego, że to Dante i Vergil w jednej osobie. I to ci fajni Dante i Vergil. Robi sobie jaja ze wszystkiego, lekceważy każdego wroga i jest tym wszystkim, za co pokochałem Dante.
za co pokochałem Dante

BiuC4k-CcAACQ4X.jpg

ping pong circulate

Tak bardzo chce MGR2 ;_;

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...