W 33 sekundy #5 - The Elder Scrolls V: Skyrim
Witajcie!
Chciałbym przedstawić Wam już piąty odcinek z serii w 33 sekundy.
Ten wpis będzie się nieco różnił od pozostałych. Jako, że wielu z Was zadawało mi pytania jak powstaje program, postanowiłem opisać cały proces i ile czasu mi to zajmuje.
1. Tekst
Swoją pracę rozpoczynam od pisania tekstu. Wydawałoby się, że ten proces jest najkrótszym ze wszystkich.Owszem, w większości przypadków tak bywa, ale nie w Skyrim. 4 godziny! Tak, dobrze przeczytaliście. Wcześniejsze to kwestia 15-30 minut, jednak tutaj troszeczkę się napociłem. Napisałem około 10 różnych tekstów, wywalając najmniej śmieszne. Następnie przystąpiłem do usuwania niektórych sformułowań tylko po to, aby zmieścić się w 33 sekundach.
2. Nagranie głosu
Następnie biorę się za nagranie tego, co napisałem. Wiadomo - często zdarzy mi się pomylić, przejęzyczyć. Nie rzadko wychodzi na to, że mimo wszystko tekst jest za długi i nie ważne jak się staram, to nie jestem w stanie go przeczytać. Tutaj przycięcie, tam przyspieszenie czytania. Nagranie zajmuje mi około 30 minut.
3. Wyszukanie i nagrywanie materiałów
Z pewnością jak zauważyliście to, co mówię pokrywa się z tym co widzicie na ekranie. Od recenzji Fify 14 uzależniam tekst od dostępnego mi obrazu. Niektóre ujęcia nagrywam sam, inne, te śmieszniejsze, znajduje w internecie. Do tego doliczyć znalezienie ciekawych obrazków i wychodzi od jednej, do dwóch godzin.
4. Montaż
Wbrew pozorom montaż jest nadzwyczaj prosty. Nie zajmuje mi więcej, aniżeli 30 minut. Co tu dużo pisać - powycinać dane fragmenty z wideo i posklejać. Najprostsza sprawa ze wszystkich.
I tak w wielkim skrócie wygląda moja praca nad "W 33 sekundy". Średnio stworzenie odcinka zajmuje mi około 3,5 godziny. Czy to dużo? Nie mnie to oceniać. W każdym razie dziękuje za tak ciepłe przyjęcie programu i mam nadzieję, że będę z Wami jeszcze bardzo, bardzo długo.
- 10
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze