My Polacy w cudzych oczach przez pryzmat krótkiej rozmowy
- Z czego znasz Polskę?- Zapytałem kolegi zza granicy. Gość nawet nie wiedział, że stąd pochodzę, stąd byłem ciekawy jego obiektywnej odpowiedzi.
- Eee... No z Papierza, Witchera (fanatyk rpg i książki Blood of Elves), Evy (Igi Wyrwał, dziwny chłopak ma gust) i chyba tyle...
Eva- pół jej okazałości, drugie pół +18
- A gdzie leży?
- A to wiem- odrzekł uradowany- po środku Europy. Nad Bałtykiem. (Dokształcony chłopak, nie ma co... O sąsiadów go nie pytałem)
- A Polacy, jak ich postrzegasz?
- Co ty mnie tak wypytujesz? No pijacy, robole, skini i nerdzi. Trochę mi się z Ruskimi kojarzą, chociaż są mniej hardkorowi.
śpiąca królewna...
Tyle pytanek wystarczyło. Nie przyszło mi wtedy więcej na myśl. Te są najważniejsze i to na nich się skupię. Peter Molyneux- wizjoner, słynny twórca wybitnych gier komputerowych w wywiadzie udzielonym dla tvgry.pl przyznał, że nigdy nie był w Polsce i niewiele o niej wie, ale sądzi, ze jest u nas bardzo zimno. Nie większe pojęcie ma o nas większość świata. Jesteśmy jednym z tych krajów, o których pojęcia większego się po prostu nie ma. Polacy są traktowani bardzo wybiórczo i z góry. Polscy turyści są traktowani o wiele gorzej, niż np. Francuscy, czy Niemieccy nawet przez zwykłych cieciów hotelowych. POlitycy również nie poprawiają wizerunku Polski, a wręcz niszczą go swoimi ekscesami. Polska jest traktowana bardzo marginalnie, a jej mieszkańcy?- Sami widzieliście, że mój znajomy niezbyt miło wyraził się na temat naszego narodu. Dziwne skąd wiedział, że Iga jest polką, może przez przypadek. My Polacy- to w oczach obcokrajowców zapijaczeni lenie z bardzo niskim wykształceniem, zacofani i wręcz odpychający. Chciałbym bardzo to wszystko obalić, ale jak, skoro nawet w takim czystym i pięknym mieście, jak Wrocław aż roi się od meneli i innych nieciekawych osobistości. Bardzo denerwuje rasizm i brak akceptacji. Jak można w tych czasach dziwić się na widok... murzyna? Już wiele lat temu minęły czasy, kiedy murzynami się pomiatało, żydów gazowało (nasi zachodni sąsiedzi), a przed arabami uciekano, gdzie pieprz rośnie (to akurat nie tak dawno). Wrocław jest pełen akademii, w których uczą się ludzie z różnych krajów i ten rasizm jest tu po stokroć nie na miejscu. Kolejne... Polacy tępi jak temu zaprzeczyć, skoro rzesza Polaków wypisywała na popularnym śledziku "J3273M-D38113m" znaczące tyle, co "Jestem debilem". Poza tym Polacy zbyt oczytani i mądrzy nie są. Świadczą o tym niskie średnie ocen w szkołach, niskie wykształcenia i mnóstwo ludzi bez perspektyw.
Cóż, na tym poprzestanę. Mam w zanadrzu coś o postrzeganiu Polaków... na emigracji. Będzie ciekawiej
6 komentarzy
Rekomendowane komentarze