Blog Zakiewicza

Baśka pochodzi od tego samego kreatora, który stworzył Grażynę. To była akcja mająca spopularyzować Grażynę, szczególnie że widzowie Baśki jak najbardziej się do takiej manipulacji nadawali .

Grażyna Żarko pewnie mieszka wraz z panią Basią w Klatce B.

A na poważnie, eksperyment był świetny, bo pokazał jednocześnie chamstwo, nietolerancję, głupotę, hipokryzję i parę innych cech, którymi zawalony jest polskojęzyczny internet, oraz jacy są ludzie, kiedy poczują się bezkarni w przekonaniu o ich anonimowości w sieci.

Natomiast film "Gr@żyna" był genialny marketingowo. Wcześniej na temat GŻ wypowiadały się w zasadzie "małe" persony polskiego youtube(+Rojo), po opublikowaniu filmu od razu pojawiły się filmy od Buraka, Rocka, Gonciarza i paru innych "większych" kanałów. Gdyby to że zaraz listę nowych filmów zawaliły mi wyjaśnienia sprawy "projekt G.Żarko" to bym pewnie do tej pory nie wiedział o tej akcji.

widzowie Baśki jak najbardziej się do takiej manipulacji nadawali .

Nie zapominaj o stałej widowni Rocka, Roja i całej reszty ''letspjelerów"

Ja to się dowiedziałem o tej Grażynie dopiero, gdy na blogach FA wszyscy zaczęli o tym trąbić. I nie oglądałem żadnego filmiku, ani Grażyny, ani Gr@żyny, ani przeprosin, ani komentarzy. I nue rozumiem, po co wszyscy piszą to samo czyli

"ta akcja pokazała to, o czym wiedzieliśmy od dawna, czy to było potrzebne w ogóle, i kto tu jest winny""

Baśka z Grażyną?! HAHA! Czyli to akcja promująca tą wulgarną babę! Thanks a lot guys!

Przepraszam, ja już jestem taki ostatnio że mam teorie spiskowe. xD

Ale ogólnego zdania nie zmieniam, o chamstwie wiemy nie od dziiś, prowokacja.

Niby tak, ale kilku osobom na pewno to otworzy oczy. Tak to miało wyglądać zresztą, prowokacja i trolling, wywołujące odpowiednie reakcje u widzów.

Być może ale... Nie wiem czy to coś da, myślę że się nic nie zmieni... We will see...

PS. To jak się teraz ten link w tekst wkleja? xD

Jaki link ?

No że piszesz sobie jakieś brzydkie słowo np. porno a ktoś to słowo klika i widzi to co jest napisane w słowie.

Standard a ja nie ogarniam... Wstyd