Skocz do zawartości

Popkulturowość...

  • wpisy
    26
  • komentarzy
    153
  • wyświetleń
    18801

Drobiowa Piłka Nożna - czyli o "Koko Euro Spoko"


ganfrod

618 wyświetleń

Chcę zaznaczyć, że poniższy tekst nie jest próbą obrony kogokolwiek ani czegokolwiek. To raczej próba spojrzenia trzeźwym zdystansowanym okiem na polskie muzyczne przygotowania do Euro 2012.

W środę 2 maja odbył się konkurs mający na celu wybranie przez głos ludu tegoż kraju piosenki oficjalnie kojarzonej z polską reprezentacją w piłce nożnej na Euro 2012. Jak to się skończyło każdy już chyba wie. Wygrała przaśna piosenka zespołu Jerzębina o tytule ?Koko Euro Spoko?. Chór kilku starszych pań podbił swoim przebojem serca telewidzów programu 1 TVP oraz słuchaczy Radia Zet i stworzył sobie rzeszę śmiertelnych wrogów wśród ?elity? tego kraju czyli internautów. Od soboty właśnie trwa pewnego rodzaju wojna w której jedną stroną jest zespół Jarzębina a drugą internauci, redaktorzy i parę innych osobistości. Atakująca strona zarzuca zwycięskiemu utworowi, głupotę znikomy poziom artystyczny bądź brak takowego i ogólnie rozumianą wadę ukrytą pod słowem ?Wieś?. Rozmiary tego ruchy niezmiernie mnie zdziwiły ponieważ przecież to inni wybrali taki przebój przez wysyłanie sms więc skąd taka agresja i niechęć? Po tak zadanych pytaniach postanowiłem przyjrzeć się samej piosence ?Koko Euro Spoko? w niej upatrując jakiegoś czynnika wzbudzającego taką fale negatywnych komentarzy.

No cóż , trzeba przyznać, że oficjalny przebój polskiej reprezentacji w piłce nożnej nie zachwyca głębokim tekstem z przesłaniem ukrytym między wersami. To prosta przyśpiewka, z bardzo prostymi słowami. Trzeba jednak oddać Bogu co Boskie, i napisać iż tekst naszpikowany jest humorem. Może nawet niekiedy humorem cynicznym i prześmiewczym tak jak tytułowy wers. Co znaczy to ?koko?? Z chęcią bym spytał się wykonawczyń co oznacza ten drobiowy przedrostek i czemu połączono to z Euro. Czyli co? Wynika z tego, że atakujący mają rację? No cóż, zarzucając ?Koko Euro Spoko? głupotę, jakby samoczynnie wychwala się poprzednie piosenki futbolowe jaką te które są przedziwnym objawem poezji śpiewanej. A czy tak jest? Posłuchajmy jednego z większych futbolowych przebojów w Polsce.

Po zielonej trawie piłka goni

Albo my wygramy, albo oni

Albo będzie dobrze, albo będzie źle

Piłka jest okrągła, a bramki są dwie.

Wybaczcie profanacje ale jak dla mnie to brzmi jak wykład dla idiotów na temat zasad piłki nożnej. Tekst przeboju jest płytki i głupi, nie niesie ze sobą wcale więcej niż nasza drobiowa piosenka, dlatego, że nieść ze sobą więcej nie musi. Taki kawałek nie ma zachwycać słowami a raczej ma słowa posiadać proste, takie które rzesze ludzi zapamiętają szybko i szybko wyciągną z pamięci. I o zgrozo zwycięzca środowego konkursu idealnie pasuje do tego aspektu przeboju.

Ale pójdźmy dalej. Kolejnym ważnym faux pas według wielu jest ludowość tej piosenki, kojarząca się raczej z wiejskimi dyskotekami, niż stadionami wypełnionymi po brzegi rozentuzjazmowanymi fanami. Piosenka ma coś w sobie z wiejskiej przyśpiewki a nie z poruszającego za serce hymnu polskich piłkarzy. I to znów trzeba przyznać. Melodia tego utworu jak żywo przypomina wiejskie biesiady (choć tak naprawdę to melodia jednej z niemieckich piosenek). Czy w takim razie tu jest powód do nienawiści w stosunku do tego utworu? Według mnie nie. Polacy kochają poza granicami naszego kraju chwalić się naszym folklorem i bogatą kulturą ludową, a i nawet na naszym podwórku zespoły takie jak Golec Orkiestra, Brathnaki czy Zakopower zrobiły ogromną karierę. Jednocześnie jednak muszę zaznaczyć, że wymienione kapele, biorąc całymi garściami z naszego folku zapomniały o jednym jego elemencie. O zabawię. Polski folklor przepełniony jest radością, zabawą, chęcią przebywania ze sobą, żartowania i ogólnej rozróby. Z tego właśnie skorzystały panie z zespołu Jarzębina. Jeśli ta piosenka ma przedstawiać polską wieś to wydaje mi się że ukazuję ją pełną werwy zabawy i chęci do życia.

111693071_1303323927.jpg

Ostatnim oskarżeniem jakie postanowiłem podjąć w tym krótkim tekście jest problem z tym iż zespół Jarzębina jest co najmniej nie reprezentatywny. Hmm no cóż 8 pań z zespołu nawet razem wzięte nie wyglądają tak jak Shakira. To trzeba przyznać. Jednak zastanawiające jest jedno. W dobie kiedy coraz większa rzesza ludzi zapomina, iż MTV było kiedyś telewizją muzyczną na której można było zobaczyć teledyski, oraz w dniu kiedy coraz więcej szumu się robi wokół siły Photoshopa, bardzo przeszkadza naturalność. Panie z zespołu Jarzębina może i nie są sexy, może nie mają ciał i biustów 22 letnich aktorek, ale jedno jest pewne są o wiele bardziej naturalne i prawdziwe w tym jak wyglądają i co robią od co najmniej połowy bywalców kolorowych czasopism i stron pokroju pudelek.

Czy więc uzasadniona jest ciągła krytyka? Czy ten przebój jest dobry? Na oba pytania można odpowiedzieć i tak i nie. Ja słuchając kontrowersyjnego tekstu ?Koko Euro Spoko? w duchu śmieje się, że Polacy pokazali jak wielkie poczucie humoru mają. Co by o piosence nie powiedzieć, jedno jest pewne, na stałe już będziemy pamiętać skoczny refren i 8 szalonych seniorek. Oby tylko nie okazało się, że w tym utworzę jest więcej energii niż w naszym reprezentantach na ten ważny turniej.

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...