Polityka nielegalności. (I taktyka przyzwyczajenia)
Wpis opublikowany przez zakiewicz
809 wyświetleń
Światowa taktyka polityczna która zdobyła już wielu entuzjastów wśród polityków pragnących zapełniać i tak pękające w szwach więzienia. Ja wiem że mówię teraz oczywiste rzeczy o których wszyscy wiemy, ale to się zaczyna robić z lekka chore. ACTA to rzecz jasna fail który nie mógł wejść w życie ze skutkiem ale jak dla mnie, to przelało czarę goryczy. Bo ludzie, to już jest przesada, ci jakże mądrzy ludzie chcieli nam zrobić kontrole każdego użytkownika, zamykanie stron z pirackimi treściami i inne trele morele... Już mówiliśmy o tym jak bardzo jest to możliwe, ale posunięcie jak dla mnie było zwykłym policzkiem, i metodą powiedzenia: Patrzcie, my wam możemy zrobić wszystko a wy nam nic trololo.
Co do polityki nielegalności, ACTA nie jest jedynym przykładem wykorzystywania jej na świecie... Oczywiście nie będziemy sięgać po chore przykłady z odległych zakątków świata ale spójrzmy na jednak szlagierowy przykład: Marihuana coś znacznie mniej szkodzącego od papierosów, przez swoją nielegalność daje zaraabiać na sobie gangom, mafiom i innym organizacjom przestępczym, często chowającym się pod przykrywką jakiejś korporacji... Na przykład spółka akcyjna czy cokolwiek innego... Tak, to wszystko to korporacje które na tym zarabiają, przy czym stopniowo stają się silniejsze od rządu... Może ktoś ma w tym swój świadomy wkład? Wiecie, kadencja się kończy a kontrakty i koneksje zostają. No dobra, o zielsku mógłbym jeszcze pisać długo i namiętnie, zatem przejdźmy dalej... Posiadanie broni, no tak wiem... Jest legalne... Niby. Zaczynając na tym że proces zdobycia pozwolenia na pieprzony* pistolet trwa przy farcie ponad rok a kończąc na tym że na legalnym rynku kupno i utrzymanie broni to jednak coś dla milionerów... No, a jak będziesz podejrzany niesłusznie o zabójstwo to posiadając broń (prawnie, nawet jak ją wywalisz to ją niby masz...) na pewno nie będzie ci się łatwiej wybronić... No nawet nie zabójstwo, o napad, kradzież, gwałt, publiczne przeklinanie, picie piwa w parku, [...] posiadanie wibratora ze swastyka i na biciu gołębi mikrofonem kończąc. Kończąc żarty i wracając do tematu broni- Wszelkie organizacje przestępcze dają to samo bez zezwolenie, po tańszej cenie (no jak przystąpisz to i za darmo)... A Kałasza kupicie w Iraku z 5 dolców.
No dobra, mamy już nasze 3 przykłady szlagierowe: ACTA, Marihuana i posiadanie broni i co z tym robimy? No właśnie i tutaj zaczynamy o drugiej części tytułu... NIC JAWNOGRZESZNICA**! Oto nasza taktyka przyzwyczajenia! Nawet gdyby wprowadził ACTA to czy Pan Tusk razem z Partią nie trafiłby chociażby do opozycji głównej? Prawdopodobnie znowu na tron. Trochę tutaj też wina słabego wyboru... PIS- Jarek w traumie po śmierci brata, partia wodzowska... Raczej słabo. Ruch Palikota- Tak na prawdę partia marzeń... Ale boimy się Pana Janusza bo już wielokrotnie zmieniał zdanie (z roku na rok zmieniając się z redaktora katolickiego pisemka na antykleryka) i prawdopodobnie może być ciągle na linkach PO... SLD- Za bardo się boimy lewicy... Cała reszta? Nie ma szans, nie uda się zebrać grupy która zagłosuje wspólnie na partie z małym poparciem więc nie ma sensu... Ale jednak warto wybrać alternatywę, spróbować czegoś innego... No jasne córa Koryntu** że warto, ale my wolimy używać taktyki przyzwyczajenia. Tak samo jak politycy wolą nie dawać nam zbytniej wolności i stosować Politykę Nielegalności. Więc teraz proszę was wszystkie polaki, polaczki i duchy narodu- Nie narzekajcie, póki nie skończycie swojej taktyki.
Objaśnienie gwiazdek-
*- Posypany Pieprzem.
**- Dziękuje serwisowi http://synonimy.ux.pl/ za pomoc w przygotowaniu artykułu!
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze