Skocz do zawartości

Recenzje gier i sprzetu

  • wpis
    1
  • komentarzy
    4
  • wyświetleń
    1095

Zakladam nowego bloga!


Professor

289 wyświetleń

To moj pierwszy wpis na tym blogu, wiec wypada napisac troszke o ogolnym celu, jaki przed soba postawilem. Za pomoca tego bloga bede wypowiadal sie nt gier, sprzetu, a takze muzyki i dzwieku. Jak sugeruje nazwa bloga, bede sie skupial na recenzjach tego typu produktow. Jednoczesnie zaznaczam, ze nie kazdy wpis bedzie mial format typowej recenzji. Czesto bede sie wypowiadal tylko nt szczegolnej cechy gry, ktora mi sie spodobala (malo prawdopodobne) lub mnie wku...rzyla (bardzo prawdopodobne).

Jesli chodzi o recenzje sprzetu to skupie sie na peryferiach dla graczy. Jest to cos, czym sie interesuje i mam spora wiedze teoretyczna, a takze wlasne doswiadczenia z takim sprzetem. Nie bede wypowiadal sie nt kart graficznych, plyt glownych i procesorow, bo sie na tym nie znam i sie tym nie interesuje. Poza tym, na forum jest kilka osob (miedzy innymi yojo2, MikaelDorren, org - przepraszam, jesli pomylilem nicki), ktore maja ogromna wiedze w tym zakresie i sa chetne pomoc/doradzic osobom, ktore tego wymagaja.

Inne tematy, ktore czasami beda poruszane to polityka i edukacja. Tym rowniez sie interesuje i jesli wydarzy sie cos ciekawego, moze zdecyduje sie takie wydarzenie skomentowac. Uprzedzam o tym, bo juz kiedys widzialem narzekania na blogerow, ktorzy napisali wpis, ktory nie byl zwiazany z tematyka bloga. Nie rozumiem tego fenomenu (proste - nie podoba sie, nie czytaj), ale i takie kwiatki widzialem, wiec chce, zeby sytuacja byla jasna. Mnie takie komentarze nie bola, ale czesto powoduja niemerytoryczne dyskusje pod wpisem. A przy okazji zupelnie ignoruja temat wpisu.

Na koniec, oczywiscie, musze napisac cos, co - mam nadzieje - uchroni mnie przed zbednym flamem i klotniami. Opinie zawarte na blogu sa tylko i wylacznie moim stanowiskiem. Nie mam zamiaru nikogo obrazac, a opisuje tylko i wylacznie moje przemyslenia i doswiadczenia. Nawet nie wiecie, jak glupio sie czuje muszac pisac cos takiego, wiec juz teraz uprzedzam, ze powtarzac sie nie bede. Podobnie, jak nie bede wdawal sie w dyskusje z fanboyami danej marki lub producenta - nie przekonacie mnie i nie ma sensu probowac. Jak zobacze wypowiedz osoby, ktora zupelnie nie zrozumiala tresci wpisu, a proboje udowodnic swoja racje to jej komentarz zupelnie zignoruje. Z mojego doswiadczenia (wczesniej prowadzilem blog na koncie brat, nick to professor00179) wynika, ze wszelkie proby naklaniania do czytania ze zrozumieniem sa zbedne. Licze, ze wszyscy zrozumieja ten ostatni akapit, bo mam dosc radykalne poglady na niektore sprawy i szybko zaistnieje sytuacja, w ktorej ktos bedzie chcial sie odniesc do mojej osoby, a nie bloga.

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Nie pytam się o to, gdzie zniknęły ogonki.

To po co o tym wspominasz?

Zapytam się: czy to ma sens? Tak wielu ludzi pisze podobne blogi, że twój szybko utonie w zalewie przeciętniaków.

Pozyjemy, zobaczymy. Nie potrzebuje duzej popularnosci, zeby sie cieszyc piszac nt tego, czym sie interesuje. Poza tym to miejsce, do ktorego bede mogl odsylac ludzi z forum piszacych w dziale "Skladamy Komputer." I warto pamietac, ze Berlin ostatnio czyta blogi i co piatek (co sobote?:P) pisze, gdzie warto zagladac. Jesli bede robil cos wartosciowego, to i o mnie wspomni.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...