Blog Techniczny

Kupiłem to mojej siostrze na święta, ogólnie niedawno wszyscy się tą książką jarali :3.

Przeczytałem pół roku temu.

Jedno słowo: Zaj@%#$&^

Jeee tam, trzecia część trylogii miażdży 2 pozostałe (druga - Nowicjuszka - jest nuuuudna). Ale imho to nadal pozycja tylko dobra, do której raczej się nie wraca.

Mmmm... Kiedy ja to przeczytałem? Dwa, nie, trzy lata temu. Podobała mi się, ale później autor wydając kolejne książki (te sprzed dziejów Sonei) zszedł na psy. Moim zdaniem. Ale masz rację, trzecia część najlepsza, tylko zakończenie (dla mnie) średnie.

Mi się bardzo spodobała. Leży sobie całą trylogią na półeczce, prezentuje się ładnie, tuż obok Ery Pięciorga, za którą jeszcze się nie zabrałem. Świetna lektura.

Chrzestny mi kupił i zacząłem czytać. Nie dotrwałem do połowy. Nie wiem co w niej takiego ciekawego jest.

Do wszystkich tych, którym książka się nie podobała. Może to i jest jakaś racja, bo ja książkę czytałem ( całą serię ) po jakimś nudnym cyklu, który łyknąłem wyłącznie z musu. Co nie zmienia faktu, że czytało się szybko i dobrze, a historia ( po połowie ) nieźle się rozkręca i w trzeciej części gładko można przebrnąć przez finał. Nie miałem również żadnych niedosytów, że to, że tamto. Po skończonej lekturze byłem zadowolony i nadal pamiętam główny wątek, a to dowodzi, że było warto.