Skocz do zawartości

Zorzin'owe myśli...

  • wpisy
    106
  • komentarzy
    806
  • wyświetleń
    61498

Can I take a photo?


Zorzin

438 wyświetleń

Ostatnimi czasy zauważyłem, a może raczej przekonałem się co do słuszności tego, że Polacy są strasznie wstydliwi i niechętni do pokazania siebie na zdjęciu. Uff, uporałem się z napisaniem tego zdania. O co mi chodzi ? Już wyjaśniam :)

Jak niektórzy pewnie wiecie, startowałem w konkursie fotograficznym. Tak, zdjęcie na którym znajduje się obiekt pożądania Hrabuli :happy:

Dzisiaj jeden z moich znajomych zobaczył to zdjęcie na moim blogu ( na którego serdecznie zapraszam- link w bloku obok). W sumie dziwne, że dopiero teraz, ale pomińmy to. Gdy tylko je zauważył zaczął się śmiać, a nawet ze mnie naśmiewać. Nie zdziwiło mnie to, bo znam tego człowieka i taki już jest. Napisał on jednak jedno: -"nie wstyd Ci ?!" -"Ale czego" -"No publikować zdjęcie *****? Hahaha". Wstydzić się. Ale czego !? Tego, że zrobiłem zdjęcie koleżance, która nie u wszystkich ma dobrą opinię? Tego, że mogę zostać wyśmiany? Ale ja to mam gdzieś. To problem innych, że śmieją się z innych, a sami wstawiają "słit focie na nk" i sami nigdzie w życiu nie dojdą. Mam się nie rozwijać, bo ktoś będzie się śmiał tak naprawdę z własnej głupoty ? Co mi szkodzi? Polacy to strasznie zawistni ludzie. Bo mogłoby to być zdjęcie super modelki na światowym poziomie a oni i tak by się śmiali. Bo zazdroszczą, bo sami nic nie mają, bo oni nie mieliby odwagi.

Inna sprawa to namówienie kogoś na zrobienie mu kilku zdjęć. Kilka zdjęć. Ale jakże kłopotliwych. A po co ? A dlaczego ? A gdzie? A jak? I tak dalej i tak dalej... Ludzie chyba myślą, że każde zdjęcie będzie publikowane na wszelakich stronach internetowych i na pierwszych stronach czasopism. No come on... I tu znowu pojawia się wstyd. No bo co sobie ludzie pomyślą? A niech sobie myślą co chcą. Toż to zwykłe zdjęcie. Nikt tu nie mówi o aktach czy innych kontrowersyjnych fotografiach. Zwykły najzwyklejszy portret. Tak jak wstawiasz zdjęcia na naszą klasę czy facebooka. Tam nie raz znajduje się zdjęcia naprawdę upokarzające. I widzi to bardzo wielu znajomych. A ja nie wrzucę tego na portal społecznościowy, tylko na portale dla fotografów, gdzie prawdopodobnie nikt z przyjaciół nawet nie zajrzy. No ewentualnie zdjęcie pójdzie na konkurs. Jeżeli jest dobre to zostanie pokazane i wtedy to ja jako model czułbym się znakomicie, bo zrobiłem kawał dobrej roboty. A jeżeli jest słabe to nie zostanie pokazane i nikt się o nim nie dowie. I czego tu się bać? Czego tu się wstydzić ?

Tak samo jest ze zrobieniem komuś zdjęcia w mieście, na ulicy. Gdy tylko zauważą, że masz lustrzankę z wypasionym obiektywem ( wystarczy, że jest duży) a już wszyscy się krzywią, odwracają, chowają. A nawet i ze zwykłym aparatem- bez różnicy. Na litość boską, przecież to tylko zdjęcie. Nikt Was nie chce upokarzać. Przecież nie będę tego zdjęcia specjalnie przerabiał aby kogoś wyśmiać. Tej fotografii prawdopodobnie nigdy nie zobaczysz, bo autor umieści je na swoim blogu/stronce którego adresu nie znasz, twoi znajomi również. A my się uczymy. Robiąc kolejne zdjęcia uczymy się i dążymy ku perfekcji. Niestety jest to nam cholernie utrudniane, mimo, że sztuka fotografii sama w sobie jest bardzo trudna.

To chyba tyle :) Pisane na komórce, przepraszam za wszelakie błędy, literówki itp. Powstaje również drugi wpis, mam nadzieję, że go skończę :)

Pozdrawiam

Zorzin

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Wybierz się na street foto, to zobaczysz jakie odpały się mogą zdarzac ze strony ludzi "w pełni świadomych" swoich praw:)

No a temu ziomkowi przekaż, że za Emilkę ma jutro przerąbane po szkole na farskich łakach

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...