Skocz do zawartości

Skład Gier Sergiego

  • wpisy
    161
  • komentarzy
    914
  • wyświetleń
    178341

Recenzja - Dwarfs!


Sergi

626 wyświetleń

Dwarfs!?

05f31f47a820fb5bd3574168b02a3199.jpg

Jako że niedawno odstawiłem Minecrafta mam objawy odstawienne, które łagodzę wszelkimi grami o kopaniu (w ziemi). Tak też trafiłem na Dwarfs!?

Dwarfs!? to dostępna w cyfrowej dystrybucji strategia opowiadająca o - a jakże - krasnoludach (skąd ta moda na oczywiste tytuły gier?). O grze za wiele napisać się nie da, dużo lepiej oddają ją obrazki, dlatego więcej będzie w tym wpisie oglądania niż czytania.

Dwarfs (pominę wykrzyknik i pytajnik w dalszej części tekstu) to strategia nietypowa. Jedyne co możemy zbudować to posterunki, a trenować możemy kopaczy i wojowników (z czego ci pierwsi przychodzą kiedy chcą). Surowce też nie są szalenie zróżnicowane. Jedyne co się liczy to złoto (jak to u krasnoludów bywa). Cechą charakterystyczną gry jest specyficzna grafika (early '90?) i rozmiar map. Te są wprost ogromne. Gdyby zebrać wszystkie screeny z tej recenzji nie zajęłyby razem 5% tego, co w niektórych misjach zobaczymy.

Dwarfs%202011-05-12%2013-52-12-30.png

Zabawa zaczyna się od pojedynczego Town Hall, który musimy za wszelką cenę chronić. Jeśli go stracimy to koniec gry, bo nie możemy zbudować nowego. Ale nie powinno nas to niepokoić, dopóki któryś z naszych krzatów nie dotrze do jakiejś jaskini (czarne pola na mapie).

Dwarfs%202011-05-12%2013-53-04-08.png

I tu uwidacznia się pierwsza wada/zaleta Dwarfs - krasnoludy (kopacze w szczególności) chodzą same. Z jednej strony to wada, bo nie sposób ich upilnować, gdy rozlezą się po sporym obszarze, a z drugiej zaleta, bo jak wyobrażacie sobie kierowanie 20 górnikami w różnych miejscach na mapie?

Dwarfs%202011-05-12%2013-54-23-75.png

Na szczęście nie jesteśmy zupełnie bezradni. Oddano nam do dyspozycji bowiem możliwość malowania strzałek, z których tworzymy "instrukcje" gdzie iść. Kiedy krasnolud wejdzie na jedną ze strzałek będzie nią podążał aż dojdzie do końca. Jeśli napotka na ścianę, to się przez nią przekopie.

Dwarfs%202011-05-12%2013-58-36-06.png

Strzałki działają w taki sam sposób na wojowników i kopaczy, niestety malowanie ich nie jest darmowe, jedna kratka kosztuje nas pięć sztuk złota. Na szczęście kopacz za każdy przekopany metr zarabia dla nas jedną sztukę, mimo że kopie w czystej ziemi (jak? krasnoludzka magia).

Dwarfs%202011-05-12%2013-56-57-60.png

Pora pomówić o zagrożeniach. Te są dwojakiego rodzaju - potworki i żywioły. Potworki są stosunkowo niegroźne i wysłanie do nich grupy wojowników w większości wypadków rozwiązuje problem. Dodatkowo nad wojownikami mamy większą kontrolę nad kopaczami, możemy je przywoływać i odsyłać, nie rozłażą się, a tylko patrolują okolicę i gdy zobaczą zagrożenie od razu rzucają się do walki. A walczyć mogą z fioletowymi ośmiornicami i goblinami. Wśród tych ostatnich może się trafić szaman, który nie dość, że jest silny, to jeszcze potrafi przywoływać inne potwory.

Dwarfs%202011-05-12%2013-59-07-81.png

Ale nawet na takiego znajdzie się metoda. Jego jaskinie można skutecznie zamknąć, a odpowiednio wyszkolone krasnoludy wstrzelić do pomieszczenia armatą (jak? przecież ją zamknęliśmy?).

Żywioły to poważniejsza sprawa. Te są dwojakiego rodzaju - woda i lawa. Znajdują się w jaskiniach, których zawartości nie znamy, dopóki się do nich nie dokopiemy. A jak się już do wody lub lawy dokopiemy to jest niewesoło. Musimy wzmocnić ściany (żeby żaden krasnolud już się tam nie dokopał), zamknąć tunel kamiennym murem (żeby zatrzymać przepływ) i wykopać dziurę (żeby i muru nikt nie zburzył). Tą ostatnią robimy za pomocą dynamitu, do którego zdetonowania musimy poświęcić jednego krasnoluda :huh: Trzeba się przy tym wszystkim spieszyć - jeśli fala dotrze do centrum, gra się kończy.

Kiedy poznamy te wszystkie zasady (a zawarte są wszystkie w tutorialu) otwiera się przed nami całe morze możliwości - Tryby Campaign, Arcade i Skirmish. A w każdym z nich kilka trybów.

Niestety brak tu wyraźnej kampanii fabularnej, a tylko misje typu Tower Defense, Kill 'Em All czy nabijanie punktów na czas. Z tego powodu można po pewnym czasie poczuć bezsensowność takiego działania - tylko kopiemy, otwieramy/zamykamy jaskinie i bijemy gobliny. Mimo to trudno odmówić grze specyficznego uroku i klimatu dłubania w ziemi. Więc kilofy w dłoń i za Gimliego/Gotreka/Zoltana:wink:

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...