Skocz do zawartości

Co by tu teraz...

  • wpisy
    70
  • komentarzy
    216
  • wyświetleń
    29510

Tfu... dziennikarze psia mać!


kraven2000

517 wyświetleń

Na pewno każdy z was czytuje jakąś gazetę, ogląda programy publicystyczne bądź zwyczajnie przegląda popularne portale. Założe się, że wielu z was, jeżeli nawet nie większość, bierze te wszystkie informacje na serio. Nie zastanawiacie się czy to prawda, czy nie popełniono gdzieś błędu itd.

Nie ukrywam, większość swojego życia tak właśnie do sprawy podchodziłem. W dzisiejszych czasach, internetu i pseudo wolności, byle kmiot (w tym autor tego tekstu) może wypisywać największe bzdury a ludzie i tak to kupią. Nie zweryfikują.

Pierwszy przykład, strona TVN Warszawa. Z założenia serwis dla mieszkańców stolicy idealny - zawiera aktualności, wydarzenia, info o korkach itd. Niestety pseudo dziennikarze tego serwisu znaleźli się tam albo przypadkiem albo po znajomości. Błędy zdarzają się im nader często. Prosty przykład. Artykuł o tym, że zdarzył się wypadek na ul. korkowej w Rembertowie. Co jest nie tak? Korkowa jest częścią Marysina Wawerskiego, dzielnicy Wawer a nie Rembertowa. Ani wpisy ludzi, ani oficjalne meile nic nie dały...informacja z błędem dalej wisi.

Wojciech Mann - znany większości z radia oraz programu "Szansa na sukces". Człowiek, który z muzyką ma wiele wspólnego ( był nawet dj-em). Po śmierci Johna Lennona zaproponował aby w Warszawie powstała ulica jego imienia. Z czasem nawet zaproponował konkretne miejsce. Jednak całą walkę z urzędnikami odwalili szarzy fanie zespołu The Beatles, zwłaszcza Michał Kmieć. Wojciech Mann zaprosił go zresztą do jednego ze swoich programów w TV. To był jednak cały jego wkład. Pracę, wieloletnią batalię z urzędnikami, zbieranie podpisów odwalili fani zespołu. Dlatego tak boli, że Pan Wojciech w swojej nowej książce "Rockmann" wypisuje, że to jest tylko i wyłącznie jego zasługa! Co więcej, na oficjalne protesty nie odpowiada, licząc zapewne, że sprawa ucichnie.

Historia ulicy Johna Lennona w Warszawie

Tego typu przykładów znaleźć można każdego dnia od groma. Jest to problem, bo tego typu dziennikarstwo nadal tworzy pewną wizję świata...niestety w nowoczesnym wydaniu, jest to wizja albo mało wartościowa, albo zupełnie pozbawiona bezstronności (a taki powinien być dziennikarz) albo nastawiona wyłącznie na kasę. Na ogół jednak jest to miks tych trzech.

Dlatego proszę...weryfikujcie wszystko co czytacie. Myślcie, pytajcie, nie przyjmujcie wszystkiego jako rzecz pewną.

13 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Wszystko co czytamy? Chyba nie bardzo. Myśleć, owszem. Analizować, tak. Ale weryfikować? Życia by nie starczyło. Nie popadajmy w paranoję.

Nie chodzi o paranoję. Chodzi o to, żeby nie brać wszystkiego za pewniak.

Link do komentarza

To stwierdzenie już mi się bardziej podoba. Ale zweryfikować wszystkiego fizycznie się nie da. Za dużo dociera do nas informacji. Lepszym, według mnie, rozwiązaniem jest wybranie sobie sprawdzonych źródeł.

Link do komentarza
To stwierdzenie już mi się bardziej podoba. Ale zweryfikować wszystkiego fizycznie się nie da. Za dużo dociera do nas informacji. Lepszym, według mnie, rozwiązaniem jest wybranie sobie sprawdzonych źródeł.

Tak, w pełni się z Tobą zgadzam. Natomiast, tak jak w przypadku Manna, nawet zweryfikowane źródło może nagle sprawić kłopot.

Link do komentarza
Dlatego proszę...weryfikujcie wszystko co czytacie. Myślcie, pytajcie, nie przyjmujcie wszystkiego jako rzecz pewną.

Zwłaszcza jak się czyta na jakiś temat, na który ma się sporą wiedzę to wtedy można pośmiać się z dziennikarskiej niewiedzy, którą nam próbują wciskać jako rzetelną informację.

Link do komentarza
Dlatego proszę...weryfikujcie wszystko co czytacie. Myślcie, pytajcie, nie przyjmujcie wszystkiego jako rzecz pewną.

Zwłaszcza jak się czyta na jakiś temat, na który ma się sporą wiedzę to wtedy można pośmiać się z dziennikarskiej niewiedzy, którą nam próbują wciskać jako rzetelną informację.

Jakby była opcja, właśnie dostałbyś LUBIĘ TO :D

Link do komentarza
A ja studiuję dziennikarstwo :pokerface:

To zostań, dziennikarzem, nie kolejnym człowiekiem, który plecie bzdury dla samego gadania na tematy o których nic nie wie. Przedstawiaj sytuację jako relację, nie ustawiaj się po żadnej ze stron. Ale to niestety w dzisiejszych czasach nie zapewni ci sukcesu (prawdopodobnie).

Link do komentarza

A toś mnie zmartwił tą wieścią o kulisach powstania ulicy im. Johna Lennona. Nie spodziewałem się takiej kichy po Mannie. Ech, widać wielkim też się zdarza popaść w bufonadę.

Link do komentarza
A toś mnie zmartwił tą wieścią o kulisach powstania ulicy im. Johna Lennona. Nie spodziewałem się takiej kichy po Mannie. Ech, widać wielkim też się zdarza popaść w bufonadę.

Sam byłem zaskoczony. Historia wśród fanów zespołu (aktywnych) jest raczej znana. Stąd ogormny szok po ukazaniu się książki :/

Link do komentarza

Mi się marzy zawód dziennikarza, lub pisarza. Pewnie stąd takie głosy bolą mnie szczególnie mocno(co nie znaczy, że są kłamliwe, oj niestety prawdy z nich aż nadto). Lecz najlepsze są nasz lokalne gazety(odpuszczę sobie podawanie tytułów, choć jak ktoś jest bardzo dociekliwy, to niech pisze do mnie, a ja mu prywatnie podam owe tytuły), tam chyba nie ma wydania bez błędu.

Link do komentarza

Niestety tego typu sytuacje wynikają z braku kwalifikacji i zwyczajnego lenistwa. Wielu dziennikarzom po prostu nie chce się sprawdzać czy informacje jakie przekazują są sprawdzone. Brak wiedzy boli zwłaszcza w recenzjach bo piszą je ludzie bez wykształcenia i obycia. A jeśli chodzi o gry, to mnie jeszcze irytuje gdy w programach telewizyjnych kaleczą nazwy - zwłaszcza DAŁN of War albo KRIZIS... :dry:

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...