Rozmyślenia...
Tak się zastanawiam do czego można porównać blogowanie na FA. Chyba najbardziej do kinematografii. Dużo reżyserów, filmy o różnej tematyce, nagrody, wyróżnienia. Jedne filmy wspaniałe, do których można wracać w nieskończoność, innych nie można dokończyć, takie słabe.
Tak samo jest z blogami. Autorów całe zatrzęsienie, tematy też różne. Można dostać jakieś tam wyróżnienia, choć nie są one tak wymierne jak w filmach. Jedne wpisy kapitalne, inne beznadziejne. Pełna analogia. Choć tak samo może być w przypadku książek, muzyki czy innej dziedziny sztuki. Bo pisanie blogu na pewnym poziomie uważam za niezwykłą sztukę.
Chciałbym chwilkę zatrzymać się przy wyróżnieniach. Na FA istnieją tak zwane "Promowane wpisy". Nie wiem na jakiej zasadzie przyznawane są takie wyróżnienia, ale kilka wpisów naprawdę nie zasługiwało na taką nagrodę. Oczywiście nie będę tutaj "rzucał" nickami użytkowników, tą wiedzę zachowam dla siebie Wiele innych wpisów bardziej zasługuje na taką nagrodę. Moglibyście mi wytłumaczyć na jakiej zasadzie przyznawane są Promowane wpisy?
Jest jeszcze jedna nagroda, najbardziej prestiżowa. Chodzi tu oczywiście o Smugglerki. To niczym Oscar dla reżysera. Nominacje, głosowanie, później wspaniała gala wręczenia najbardziej prestiżowej nagrody na FA. Dla zwycięzcy to wielki prestiż i wyróżnienie (prawda Owcze?).
Podsumowując, blogowanie to sztuka. Jeszcze tutaj, gdzie potencjalnych odbiorców liczymy w tysiące naprawdę trzeba się wyróżnić, aby blog został przynajmniej zauważony.
PS. Do osób zainteresowanych futbolem. Czy chcecie, abym pisał o transferach przeprowadzonych w tym okienku transferowym? Proszę o opinię.
A na koniec, na rozluźnienie, kapitalny kawałek na karnawał:
10 Comments
Recommended Comments