Skocz do zawartości
  • wpisy
    57
  • komentarzy
    136
  • wyświetleń
    38658

Lech - Man. City - chłodne podsumowanie


Luke13

304 wyświetleń

Tak, tak, tak... Niewątpliwie jest to ogromny sukces całej polskiej piłki. Po raz kolejny Lech broni - i to niezwykle skutecznie - naszego honoru, ale... Ja się właśnie w tym wpisie tym "ale" zajmę. Zapraszam.

Szczerze mówiąc spodziewałem się serii wpisów o tym "wiekopomnym wyczynie". Otóż naszpikowany fantastycznymi zawodnikami... - tfu! - arabską kasą Manchester poległ w skromniutkim (jak na Europę) i bogatym (jak na Polskę) Leszkiem. Natomiast ja (niech mnie szlag!) pragnę niniejszym wpisem wytknąć niedoskonałości w polskim towarze eksportowym. Cóż, straszliwie bym skłamał pisząc, że nie odczuwałem radości widząc rozbijany Manchester. Odczuwałem. Ba! Po trzecim golu byłem wniebowzięty i zupełnie irracjonalnie podskakiwałem z zachwytu. Możdżeń, niespełna 20-letni młodzian zdobywa bramkę - zaryzykuję - strzałem życia. Gdyby nie to uderzenie jego występ najlepiej byłoby przemilczeć.

Niestety, niegdyś największa gwiazda Lecha - Semir Stilić, obecnie przeplata występy przyzwoite z bezbarwnymi. Dziś zaprezentował się w ten drugi sposób, stąd zmiana.

I największy kadrowy kłopot Kolejorza - napastnicy. Można zażartować, że ci są niepotrzebni skoro jest Arboleda. Po chwili śmiechu trzeba się jednak zastanowić jak można grać w trzech rozgrywkach jednym atakującym. Przypomnę, że Wichniarek odszedł, a Tshibamba, pomijając fakt, że jego umiejętności stoją na wątpliwym poziomie, jest chory.

Nie podobała mi się też gra Lecha. Oczywiście super było obserwować szarże skrzydłowych, ale też frustrował brak komunikacji. Jaką korzyść ma przynieść zbicie się w pięcioosobową grupkę i rozgrywanie w ten sposób, skoro lepiej rozbiec się i rozrzucić grę na boki? Nie popisali się boczni obrońcy. O ile jeszcze Kikut raz wszedł groźnie z piłką w pole karne The Citizens, tak Henriquez nie pomagał Krivetsowi. Niepewnie grał Bosacki, był powolny i niezdecydowany. Wspomniany Krivets zaczął grać w miarę porządnie dopiero w drugiej połowie, kiedy zmienił pozycję. Rudnevs ponownie pracował przytrzymując piłkę, zastawiając się, skupiając uwagę obrońców, ale sam nie stworzył większego zagrożenia.

Wśród pozytywów trzeba wymienić:

  • FENOMENALNĄ postawę Arboledy. Pewny, spokojny, dobrze przewidujący wydarzenia. No i trafiający na 2:1...
  • Strzał życia Możdżenia
  • Kolejny świetny strzał Injaca
  • Kapitalne rajdy Kiełba i Peszki
  • Dobrą grę defensywnych pomocników. Oprócz Injaca pozytywnie zaprezentował się Djurdjević.

Żeby nie było, że Luke jest do cna zły, ku pokrzepieniu serc:

1. KKS Lech Poznań 7pkt. bilans + 2

2. Manchester City 7pkt. bilans + 2

3. Juventus Turyn 4pkt. bilans 0

4. RedBull Salzburg 2pkt. bilans - 4

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

xD Nie wiem, co inni o mnie pomyślą, ale meczu nie oglądałem, ani nawet nie wiem jaki był wynik . . . Ba - po przeczytaniu tego wpisu nawet tego nie wiem xD Więc tak dla takich niekumatych jak ja - "a ile było? "

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...