Najlepsza częścią każdej gry jest dla mnie tworzenie bohaterów. Potrafię mieć ich kilku, każdego z własną, choć zwykle niewykorzystaną nigdy historią. Jednak jedną z cech do wyboru, która bawi mnie najbardziej, jest manipulowanie wzrostem. Jako osoba niezbyt wysoka, zwykle obdarzam swoje postacie podobnymi do swoich wymiarami. Największa frajdę sprawia mi natykanie się w mmorpgowym świecie na ogromnych herosów, z rozrośniętą klatką piersiową i nie mniejsze od nich heroiny. Po czym obok nich stawiam swego mikrej postury awatara. W świecie perfekcji mały defekt może stać się czymś oryginalnym, punktem zaczepienia, prowokacją do zabawnych scenek. Próbowaliście kiedyś zsynchronizować gest przybijania piątki w Guild Wars? A kiedy mała postać z wyciągniętą dłonią może Was poklepać jedynie po brodzie? A skalowanie wszelkich elementów uzbrojenia? Zabawna sprawa.
(jeśli nie pojawia się obrazek, klik) -> http://yfrog.com/4pafkmmiaraqillcopyj
3 komentarze
Rekomendowane komentarze