AC: Brotherhood beta - ciąg dalszy
Wpis opublikowany przez MantroX
604 wyświetleń
Od rozpoczęcia testów multi minęły 2 tygodnie - czas na ciąg dalszy moich wrażeń i uwag z mordowania (nie)winnych ludzi ;]
Przede wszystkim po kilku dniach (i 5 milionach fragów) Ubi udostępniło nową mapkę - Sienę. Wielkościowo jest pomiędzy Castel Gandolfo a Rzymem, jej architektura jest dość "płaska" - wspinać się można tylko na niewielkie namioty i inne niskie konstrukcje. Dzięki temu akcja pozostaje bardzo dynamiczna i w tej chwili to moja ulubiona mapa. Innym miłym jej aspektem jest fakt, że akcja na niej rozgrywa się po zmierzchu (nie wpływa to jednak na widoczność).
Kolejna istotna nowość to otworzenie graczom dostępu do nowego trybu gry - Alliance. 6 osób dzieli się na 3 drużyny. Każda drużyna ma ten sam skin postaci. Naturalnie 1 team goni 2, 2 goni 3, a 3 poluje na pierwszy. Kluczem do sukcesu jest zgranie się i wzajemna ochrona przed napastnikami - szczególnie, że wiadomo, kto w danym momencie na nas poluje. Po 4 minutach następuje zamiana goniących z gonionymi, zatem zawsze jest sprawiedliwie. Ten tryb ma duży potencjał i żałuję, że do tej pory tylko raz nie byłem w drużynie z totalnym kretynem (tabela wyników rozwiała wątpliwości - gdy ja w klasyfikacji ogólnej byłem 1 lub 2, to mój "kolega" był zwykle ostatni). Szkoda, że nie mam na PSN przyjaciół grających w ten tytuł.
Dziś wbiłem 19 poziom (na 20 dostępnych w becie), zatem odblokowałem niemal wszystkie możliwe umiejętności. Przypomnę, że każdy gracz może mieć jedną (a po wbiciu 10 lvl dwie) umiejętność specjalną z minutowym cooldownem. Są to (w kolejności odblokowywania):
-Disguise (2 lvl) - pozwala zmienić się w kogoś innego na kilka sekund
-Sprint Boost (3 lvl) - daje nam kilkusekundowe przyspieszenie
-Smoke Bomb (8 lvl) - zasłona dymna zatrzymująca przeciwnika(-ów) na kilka sekund, o ile w nią wdepnie
-Hidden Gun (11 lvl) - pistolet, którym możemy zastrzelić "zalockowanego" przeciwnika z daleka, jeśli jest w zasięgu wzroku
-Morph (14 lvl) - zamienia okolicznych NPC-ów w nasze kopie
-Poison (20 lvl) - niepostrzeżenie zatruwa ofiarę i zabija ją po kilku sekundach bez zdradzania naszej pozycji
Moimi faworytami są Smoke Bomb i Morph, znakomite do ogłupiania naszych zabójców i ułatwiające ucieczkę. Sprint Boost i Disguise są za to przydatne w Alliance, gdzie czas jest cenny, a nasz wygląd istotny 
Pistolet jest mało przydatny, bo zabijając nim nie dostajesz żadnych bonusów - jak dla mnie strata punktów i cennego slota umiejętności. Zawsze można ustawić 3 profile (po odblokowaniu ich) i dowolnie je zmieniać po każdej śmierci.
Do tego dochodzą 2 perki, ułatwiające wtapianie się w tłum i rozpychanie się w tłoku, oraz bonusy przyznawane za 3 sukcesy/porażki pod rząd. Nie są one jednak zbyt istotne.
Podsumowując, gram w ten tytuł już 2 tygodnie i jeszcze mi się nie znudził, choć pewnie gdy wbiję level dwudziesty nie będę miał już za dużo motywacji do gry. Na pewno będę wracał do walki, przynajmniej na partyjkę lub dwie. Jest coś w tym skakaniu na bezbronnych, co straszliwie kręci Do zobaczenia w Rzymie!
4 komentarze
Rekomendowane komentarze