Gracze, jako wspólnota?
Ostatnimi czasy, coraz częściej spotykam się z nieciekawym zjawiskiem. Otóż "pewna część" graczy wyśmiewa nawzajem swoje platformy. Pewnie wiecie o czym mówię. Wojny w stylu "PSP vs DSi" albo "PS3 vs 360" doprowadzają mnie do szału. Jest takie przysłowie "każdy swoje chwali" i z tym w zupełności się zgadzam. Tylko dlaczego ta "pewna część" graczy staje się ignorantami? Uważają, że ich konsole są objawieniem i nie mają równych sobie. Prześcigają się w ilości epitetów i szyderstw na temat konkurencji... Pytam, jak można wyrażać swoją opinię na temat czegoś, z czym nie miało się kontaktu? Polegać na internetowych trollach? Dajcie spokój.
Pragnę przypomnieć, że wszyscy jesteśmy graczami. I nie ważne jest czy przechodzimy nowe GTA na xboxie, pececie czy ps3. Jesteśmy jedną wielką wspólnotą i uważam, że tego typu sprzeczki są bezsensowne. Każda platforma ma swoje plusy, a każda swoje minusy. Czy nie możemy dostrzec piękna ich wszystkich? Czy nie nauczymy się żyć w zgodzie? Dla mnie nie jest ważne, na jakiej platformie przeszedłeś daną grę. Dla mnie ważne jest to, że Ci się ona podobała (bądź nie), że możemy wymienić się spostrzeżeniami itd. Z kolei, kłótnie, na której platformie gra wygląda najlepiej, są również durne jak pozostałe. Przecież nie jest ważna grafika, tylko sama rozgrywka.
Wpis jest dosyć chaotyczny. Jednak postanowiłem go napisać pod wpływem impulsu. Oglądałem wszelkiej maści gameplaye na youtube. Uwierzcie mi, pod każdym filmikiem z danej platformy, pojawiał się chociaż jeden durny komentarz w stylu "xxx* is crap. XXX is a way better". Jeśli nie zgadzasz się z moją opinią, ja tego nie potępię. Po prostu chciałem, podzielić się ze światem, moimi przemyśleniami. Kto wie, może ktoś weźmie sobie to do serca...
* tu wstaw platformę
** Jeśli czujesz się w jakikolwiek sposób obrażony, wybacz.
10 Comments
Recommended Comments