Skocz do zawartości

Blog Malkontenta

  • wpisy
    169
  • komentarzy
    1257
  • wyświetleń
    106740

Jak CD-Action.pl w kulki leciało...


Quetz

645 wyświetleń

Witam w tym pięknym dniu.

Przed chwilą miałem okazję przeczytać recenzję cdaction.pl gry Mafia II. Recenzja jak recenzja, choć napisana raczej średnio (może jeszcze pod wpływem emocji), ale jedno mnie w niej uderzyło. Czytając kolejne akapity człowiek miał przed oczami całą litanię zarzutów, narzekań i utyskiwań, natomiast później... Pozwolę sobie posłużyć się cytatem:

1. O głównym bohaterze:

Mówiąc szczerze to najmniej ciekawa postać w całej grze - przystojny mułek, umięśnione popychadło, który raczej wykonuje to, co mu się każe, niż to, co samo mu przyjdzie do głowy. A gdy zaczyna kręcić na boku swoje własne lody, jest w tym bardzo antypatyczny i nad wyraz tępawy.

2. O rozgrywce:

Gra udaje sandbox, produkcję z otwartym światem, w którym sami możemy kształtować bieg zdarzeń, czy na różne sposoby rozwiązywać stające przed nami problemy, ale nic takiego nie ma miejsca.

Nie ma żadnych wyborów, nie ma żadnych rozterek, po prostu robisz to, co wymyślili dla ciebie twórcy. Dobrze, że wymyślili nieźle; źle, że nie masz swobody.

Napisałbym, że albo 2K Czech ?z braku czasu/umiejętności wycofało się z pierwotnych założeń i nieudolnie wycięło aktywności poboczne z gry, zostawiając po nich ślady w legendzie mapy?, albo ?celowo wycięło aktywności poboczne z gry, by umieścić je w DLC, nieudolnie zostawiając po nich ślady w legendzie mapy?.

Tu dodaje też ciekawe:

apisałbym, gdyby nie to, że kot mi się ostatnio spasł i nie mam już w łóżku miejsca na broczącą krwią głowę konia, a pewnie to podesłałaby mi po tych słowach Cenega.

Czyżby dystrybutor miał więcej do powiedzenia niż redakcja chciałaby przyznać? Autor zdaje się to sugerować dość subtelnie...

Jeśli jednak coś w Mafii II, co zasługuje na miano epic faila, to wcale nie brak pobocznych wątków i świat tylko udający otwarty, a przaśność, brak polotu i jakaś taka ?środkowoeuropejskość? w wykonaniu mechanizmów rozgrywki.

I tak dalej, i tym podobne.

Czytając można powoli formować sobie sąd na temat tej gry - kiepskiej, niewartej uwagi i zachodu, jednorazowej. Ale dochodząc do końca tekstu widzimy:

Mam jednak głębokie wewnętrzne przekonaniem że to gra na osie... przepraszam, na cztery (w pięciopunktowej skali).

Dlaczego? Bo dobra jest fabuła i klimat. Nie musicie pytać, jaką ocenę gra jednak dostała. Co ciekawe, autor pod sam koniec dodaje, że rozumie oceny z innych serwisów (wahające się od 4 do 7 w skali dziesięciostopniowej), bo łatwo mu wyobrazić sobie recenzenta, który

wstał akurat lewą nogą, rzuciła go dziewczyna, zjadł nieświeży kebab i dostrzega w Mafii II raczej minusy ujemne, niż te "dodatnie".

Czyli autor chce nam powiedzieć, że jak się bardzo skupimy, zapomnimy o wszystkich wadach i ograniczeniach, a dodatkowo będziemy mieli bardzo udany dzień, to dostrzeżemy plusy Mafii II? I to jest powód do dania jej oceny 4/5?

Kpina.

Szczerze? Sądzę, że autor swoją ocenę zawarł w recenzji a z jakichś względów nie dał noty adekwatnej. Tłumaczenie, że fabuła i klimat nadrabiają takie wpadki jest zwyczajnie niepoważne. Czyżby redakcja (czy CDA czy cdaction.pl, nie wiem) liczyła, że nikt nie czyta dzieł ich redaktorów, tylko szybko patrzy na ocenę końcową? Na pewno ucieszyłoby to Cenegę.

"Lekko" zniesmaczony,

Krzych

19 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Conajmniej dziwaczne słowa recenzenta, bo jak okiem sięgnął do poprzednich numerów to wszyscy Mafię II wychwalali pod niebiosy. A teraz wielkie narzekanie... Przecież zapewne grali w to już nie raz na różnych pokazach. Ja się na Mafię nie gotowałem, bo wiem po prostu, że gier od Rockstara nie pobije, a priorytetem na najbliższe miesiące jest dla mnie FIFA 11 i ewentualne wejście RDR na pecety :)

Link do komentarza

Nie wypada z jakich względów? Jak tak zła, jak napisał, to mi to najwyżej 3/5 pachnie, nawet 2. Eurogamer się nie bał tak ocenić. Zresztą ich recenzja jest absolutnie genialnym językiem napisana.

Link do komentarza

Jeśli chodzi o recenzjowe faile dokonane przez CDA, to polecam zagranie w Ego Draconis, a potem przeczytanie jego recenzji. I mimo wszystko powstrzymanie się od wysłania bomby recenzentowi pocztą ;]

Link do komentarza

Dlatego od dłuższego czasu jak interesuje mnie jakaś gra, sprawdzam recki z różnych miejsc. Immunitet ma dla mnie GTA, które kupuje się w ciemno, ale na temat innch gier warto poczytać o plusach i minusach na wielu portalach.

Link do komentarza

Zgadzam się ;) Recka wyraźnie przedstawia nam, że Mafia 2 nie jest hitam jakiego się spodziewaliśmy, i nie jest nawet grą godną polecenia każdemu. Dla mnie, 3/5, maksymalnie 3+/5 wnioskując z recenzji (nie patrząc na samą ocenę końcową). Zaś w tym wypadku - po fali krytyki - kilka dobrych słów i 4/5... ocb? Czyżby gra dostąła taką ocenę za to, że była jedną z bardziej oczekiwanych gier roku? Albo dla czystych zasad, że dajemy kiepskie oceny średnim gierkom niszowym (Ego Dracinis), zaś grą długo oczekiwanym ale równie średnim dajemy już wyższą...? Coś mi tu śmierdzi :P

Link do komentarza

Oho, kolejny wietrzący spisek.

W Mafię 2 nie grałem, i raczej się na to nie zapowiada, więc przyjrzę się jedynie merytoryce tekstu. Autor pisze dobitnie, że grze brakuje szlifów, a niektóre elementy zostały zrobione "po łebkach" i jego oburzenie może być zrozumiałe dla każdego, kto uczestniczył w dłuuugo trwającym spektaklu pt. "zbliżająca się premiera Mafii 2, ściągaj spodnie GTA, ojciec wraca do domu".

Wypomniany "epic fail" zdecydowanie zasługuje na wspomnienie - jeżeli porównamy całość do ogólnie oklaskiwanej i chwalonej pierwszej części Mafii.

W każdej solidnej recenzji wady gry *powinny* być wymienione.

Czy uważasz, że pochwalenie fabuły i klimatu to mało? Wielokrotnie grze uchodziły rozmaite wpadki techniczne i ogólne niedopracowanie, właśnie dzięki tym elementom.

Czy zarzucasz autorowi, że Cenega miała jakikolwiek wpływ na ocenę gry? Nie sądzisz, że gdyby taka (haniebna dla obu stron) rzecz zaszła, recenzja byłaby niekończącymi się peanami na cześć produktu, a tło strony byłoby skomponowane z jego logosów? Nie widzisz pewnego paradoksu, że skoro autorzy gry kilkukrotnie udzielali CD-Action unikatowych informacji nt. powstającej Mafii 2, to właśnie oni powinni wywoływać naciski? A skoro oceny innych serwisów/portali dość drastycznie się wahają, to coś jest na rzeczy i M2 zasługuje na krytykę, nawet jeśli ostatecznie zasługuje na zakup?

Autor recenzji postąpił słusznie - jego ostateczna ocena nie jest głupią i nierealną "średnią" wyciągniętą z zalet i wad, a przedstawia jego odczucia wobec gry jako CAŁOŚCI.

"Lekko" zdumiony.

Link do komentarza
Czy uważasz, że pochwalenie fabuły i klimatu to mało?

Na takim tle? Uważam.

Autor pisze dobitnie, że grze brakuje szlifów

Oj, bardzo dobitnie:

ównie dobrze mógłby być zwykły tunelowy shooter/FPS.

po jakimś czasie czujesz się jak bohater filmu "Truman Show"

Klejenie się do murków i strzelanie ? toporne

Bijatyki na pięści ? nie dość, że w grze zupełnie niepotrzebne (poza szóstym rozdziałem, który jest cały... rozbudowanym fabularnie samouczkiem o bijatykach na pięści), to jeszcze wykonane tak, że nie ma w nich absolutnie żadnego wyzwania.

Są też braki. Nie popływasz (nie mówię, że byłoby to potrzebne, ale... nie popływasz). Nie postrzelasz z auta. Nie wyskoczysz z rozpędzonego samochodu. Nie pograsz w bilard w barze. Nie popijesz - tzn. może zamówić whisky, ale to tylko rozmazuje obraz (a nie wpływa na sterowanie), a żeby było zabawniej, jeśli zamówisz kolejną kolejkę, na animacji rozmowy z barmanem obraz wróci do normalnego, by po przechyleniu "kielona" znów się rozmyć.

Takie drobiażdżki... I 4/5.

Czy zarzucasz autorowi, że Cenega miała jakikolwiek wpływ na ocenę gry?

A Tobie wszystko z d.upą musi się kojarzyć? ;-)

Po prostu widzę spory dysonans między recenzją a oceną na jej końcu. Uważam, że to dziwne.

Nie sądzisz, że gdyby...

Niekoniecznie, przecież ocena jest jasna: 4/5. Myślisz, że sto procent osób czyta w necie recenzje? Ja tak nie uważam, a ocena na końcu jest do sprawdzenia w trymiga.

Zresztą, to tylko cdaction.pl, poczekamy na czasopismo.

Link do komentarza

Ramzes - mogło być zawsze tak, że recenzent nie był zachwycony faktem ingerencji w jego ocenę gry i dlatego napisał recenzję po swojemu, a ocenę podciągnął by spełnić wspomniane oczekiwania. W ten sposób myślący czytelnicy nie dadzą się ogłupić i tak.

Ale mimo to nie sądzę, żeby miało tu miejsce jakiekolwiek naciskanie ze strony Cenegi. Po okrutnie niskiej (i zaznaczam, że niesprawiedliwej) ocenie Ego Draconis mozna jednak wywnioskować że CD-A może sobie oceniać gry jak tylko chce.

Link do komentarza

Hm, Quetz raczej nijak nie narzeka na recenzję, raczej na nieadekwatność oceny do tejże. W pełni się z tym zgadzam, ogólnie rzecz biorąc ostatnio zauważyłem tendencje w CDA pisania "pod publikę" bardziej niż, jak Ty to w pewien sposób dostrzegłeś "pod wydawcę", recenzent przestaje skupiać się na tym co on myśli, a bardziej zaczyna pytać innych w redakcji / internecie/ gdziekolwiek, kierować się potencjalnym rynkiem nabywczym i niejako wczuć w rolę gracza i dopiero wtedy wystawia ocenę.

Link do komentarza

Witam panowie, może jeszcze ja się dorzucę do komentarzy, bo trochę mnie dotyczą.

Po kolei:

- do oceny tego, jak tekst jest napisany, się nie odnoszę. Każdy ma prawo do swojej opinii, każdy może ją wyrażać, każdy może się nią nie przejmować.

- sugestia o wpływie Cenegi na ocenę też właściwie powinienem pominąć, bo jest obraźliwa, ale - nie, Cenega nie ma wpływu na ocenę. To taki zabieg stylistyczny, najwyraźniej nie uniwersalnie czytelny (żaden nie jest)

- ocena. Wynika z tego, że w grę grałem, a większość powyższych komentujących nie. Mafia II nie jest sandboksem takim jak GTA IV i nigdy być nim nie miała. To produkcja, w której scenariusz, fabularny przebieg rozgrywki i klimat są najważniejsze, szkoda, że ich moc nie została wyeksponowana przez dopracowanie wszystkich elementów związanych z mechaniką rozgrywki. Mimo to - gra zasługuje na osiem w skali dziesięciopunktowej, cztery w skali pięciopunktowej. Co nie zmienia faktu, że powinna być lepsza i łatwo nazwać to, co powinno w niej być poprawione.

- pisanie pod publikę - radzę poczytać komentarze pod recenzją i setki wypowiedzi typu "jak można była tak zjechać Mafię, to genialna gra". Również ten link jest znaczący: http://www.cdaction.pl/sonda-276-0. Mnie szokuje, jak można aż tak wierzyć i kochać swoją wyczekiwaną grę, by nie dostrzegać jej oczywistych wad, ale to już na szczęście nie mój problem. Ja Mafię II już "przegrałem", wiem, że to solidna gra z niesamowitym klimatem i bardzo dobrym scenariuszem - i tyle. Oczywiście można zastanawiać się, czy taka gra zasługuje na osiem/cztery, ale między innymi te refleksje i ważenie tej oceny doprowadziło do powstania tego "wpisu": http://www.cdaction.pl/news-14336/do-przeg...mu-ocena-4.html

I jeszcze trzy rzeczy:

- "Eurogamer się nie bał tak ocenić. Zresztą ich recenzja jest absolutnie genialnym językiem napisana. " - absolutnie się nie zgadzam. Ta recenzja to bardzo krzywdzący tekst, napisany bez grania w grę (w sensie - bez przejścia do końca i solidnego przetestowania różnych wariantów - po tylu latach w branży to się po prostu czuje), w którym eksplozje tropów językowych mają ukryć to, że się nie wie, co napisać, a chce się napisać coś, co będzie się klikało

- Blog Malkontenta jest jednym z moich ulubionych - narzekania zawsze generują zainteresowanie i kliknięcia :)

- Zresztą, to tylko cdaction.pl, poczekamy na czasopismo. - Trzeci po GOL-u i gram.pl serwis o grach w Polsce, więc nie takie "tylko".

Link do komentarza

Wielkie dzięki za komentarz, Hucie, przyjmuję do wiadomości i w żadnym razie nie chciałem nikogo wpisem obrażać, jedynie podzielić się swoim zdziwieniem.

narzekania zawsze generują zainteresowanie i kliknięcia

Oczywiście, że tak, nie zamierzam się wypierać. Ale piszę, bo:

1) po coś te blogi są,

2) wiele rzeczy naprawdę mnie irytuje w CDA, zwłaszcza ostatnimi czasy,

3) uważam, że krytyka jest potrzebna (a staram się to robić grzecznie).

Pozdrawiam!

Link do komentarza
radzę poczytać komentarze pod recenzją i setki wypowiedzi typu "jak można była tak zjechać Mafię, to genialna gra".

A co ja Ci zrobiłem, że mnie na takie tortury chcesz skazać? ;) Chodziło mi właśnie o fakt, że ocena jest za wysoka, bo o ile w samej recenzji jest wyszczególnione i uargumentowane wiele wad, o tyle ocena końcowa rodzi myśl "Recenzent raczej zawiódł się na grze, jednak przyjął, że wiele osób wybaczy jej te wady i dał wyższą ocenę", problem w tym, że ja nie chce aby recenzent coś "przyjmował", najlepiej smakuje subiektywna, własna ocena, gra Ci się nie podoba mimo, że parę milionów ludzi czeka na nią z wypiekami? Żaden problem, daj jej 4-5 (na 10 ;) ), bo skoro wyszczególniasz (słusznie) tak istotne wady, to adekwatną oceną nie jest 8, mimo, że jak sam zauważyłeś "tłumy" się takiej domagają.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...