Po prostu blog.

Ktoś Wam chyba nie powiedział, że filmu nie kręci się "na raz" (jedna osoba biega z kamerą za akcją). Panowie, ujęcia statyczne (w których kamera się nie rusza), powtarzanie scen przy ich kręceniu, aby pokazać je z innego kąta/miejsca to podstawa dobrego kręcenia!

tak, film jest trochę bardziej "chodzony" i "gadany", niż "akcja", ale myślę że i tak jest to jedna z lepszych amatorskich produkcji

Na samych dialogach można nakręcić już bardzo dobry film, ale te u was nie są zbyt błyskotliwe. Stwierdzenia, że to jeden z lepszych amatorskich filmów chyba komentować nie muszę, bo każdy kto przeczytał to zdanie, a potem oglądnął trailer, uśmiechnął się pod nosem...

Ktoś Wam chyba nie powiedział, że filmu nie kręci się "na raz" (jedna osoba biega z kamerą za akcją). Panowie, ujęcia statyczne (w których kamera się nie rusza), powtarzanie scen przy ich kręceniu, aby pokazać je z innego kąta/miejsca to bardzo ważne element filmu!

Statyw? Film jest w formie "dokumentu", o statywie nie mogło być mowy. To jest film oczami człowieka. A skąd wiesz, że nie powtarzaliśmy scen? To że w jeden dzień, nie znaczy że nie powtarzaliśmy scen i że wszystko było na "odwal się".

Ktoś Wam chyba nie powiedział, że filmu nie kręci się "na raz" (jedna osoba biega z kamerą za akcją). Panowie, ujęcia statyczne (w których kamera się nie rusza), powtarzanie scen przy ich kręceniu, aby pokazać je z innego kąta/miejsca to bardzo ważne element filmu!

Statyw? Film jest w formie "dokumentu", o statywie nie mogło być mowy. To jest film oczami człowieka. A skąd wiesz, że nie powtarzaliśmy scen? To że w jeden dzień, nie znaczy że nie powtarzaliśmy scen i że wszystko było na "odwal się".

Jeśli film jest w formie dokumentu, to wypadałoby zaznaczyć to na trailerze, bo inaczej to trochę amatorsko wygląda.

Nie mówię, że nie powtarzaliście scen, lecz piszę, że sceny powinny być powtórzone więcej/częściej, żeby złapać je od innej strony, ale to nie ma w takim razie znaczenia, skoro film jest w formie dokumentu.

Nie wiem, jakbyśmy mieli to zaznaczyć na trailerze, no ale ok...

Chociażby zdaniem typu "Coś tam, gdzieś tam, za grupką ludzi podąża reporter, żeby uchwycić każdy ich krok w Zonie", żeby dać do zrozumienia widzowi, że jest to dokument/pseudo dokument, czy jak to się tam nazywa. Jest trochę takich filmów kręconych "z ręki" i na trailerze każdego z nich jest wyraźnie przestawione w jakiś sposób, że film ma imitować dokument czy też film amatorski.

Hah mutant mi się podoba!!!

Ja wiem, że muzyka z "27 dni.." jest kewl, ale warto to jakoś zaznaczyć. Nawet w trailerze...

Ja wiem, że muzyka z "27 dni.." jest kewl, ale warto to jakoś zaznaczyć. Nawet w trailerze...

Nie "27 dni", a "28 weeks later".

Łiiii nareszcie!

28 Dni Później też

Trailer mnie nie porwał, ale... ganianie stworka w dzień bez żadnej charakteryzacji? Sztuczna krew, troche brudu... ale i tak jest środek dnia i widzę tylko ganiającego faceta w masce.

Noc minęła i ciągle nic nie ma ; \\

Kiedy wrzucicie ten film?