Powrót RoMa....
A więc znów zachciało mi się pograć w RoMa . I znowu te piekielne aktualizacje i inne pierdoły . Wiedziałem że tak będzie. Zarzuciłem aktualizacje o 11:15 i aktualizuje się dalej(!). Jak już myśle że koniec to znowu jakiś patch albo coś. Restartuje się update i instaluje nowe rzeczy ogólnie masakra . Nie wiem kiedy pogram . Ale cóż zostaje mi cierpliwie czekać skoro już tyle przeczekałem to i przeczekam kolejne tyle. Tym gorzej że u mnie wiatr, zimno i leje. Więc nawet nie moge wyjść pokopać w piłke .
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze