Wstęp
Łał. Wszedłeś/weszłaś na mój blog. Jesteś głupi czy odważny?
Anyway, na tym blogu zamierzam wrzucać kolejne części mojego opowiadania (który, notabene, nie jest moim pierwszym opowiadaniem).
Okay, w wielu miejscach fabuła kuleje, jest?przesadzona, ale niektórzy mówią, że nieważne, jak potrawa wygląda. Ważne, jak smakuje.
Będę starać się dopisywać kolejne rozdziały najczęściej jak mogę, ale chyba każdy czasami ma kryzys twórczy, prawda?
Jeśli komuś się spodoba moje opowiadanie, to chętnie wyślę moje pierwsze, znacznie dłuższe ?dziełko?.
PS. Niestety nie mam odpowiednich środków, by wynająć profesjonalnych ?korektorów?, by ci mogli sprawdzać błędy/literówki itp., itd.
Będę starać się, by było ich jak najmniej, ale jestem, podobno, tylko człowiekiem
Tenkju for jor etenszyn.
3 komentarze
Rekomendowane komentarze