Trudna przeprawa... - czyli zapowiedź starcia Lecha ze Spartą Praga
Nie mieliśmy szczęścia... Możemy nawet mówić o pechu... Sparta Praga... Co niektórzy kibice mogą sobie myśleć "eee tam, co nam mogą zrobić jakieś Pepiki". Nie wiem... Nie wiem co nam może zrobić legendarny prawdopodobnie najlepszy zespół Czechosłowacji, a potem Czech.... Klub, który został założony w 1893 roku, który zdobył 35 razy mistrzostwo kraju, a sekcja "sukcesy" pęka w szwach... w którym wychowują się znakomici zawodnicy, którzy potem stanowią trzon reprezentacji, że wymienię Tomasa Rosicky'ego czy Petra Cecha.
***
Sparta ma jeszcze jeden argument przeważający - Gambrinus Liga zaczyna się już w ten piątek... Sparta, która jest mistrzem gra w sobotę na wyjeździe z Hradec Kralove, które łatwym rywalem nie będzie... Przypomnę, że nasza Ekstraklasa zaczyna się w sierpniu... Lecz Sparta powinna być teoretycznie naszym najgorszym rywalem w drodze do fazy grupowej. W ostatniej rundzie eliminacji (losowanie 6 VIII, mecze 17-18 i 24-25) nie powinno być trudnego rywala. Przy niesamowitym pechu moglibyśmy trafić na mistrza Belgii lub Szwajcarii...
***
Trudno uwierzyć w inne rozstrzygnięcie niż zwycięstwo Lecha w rewanżu z Interem Baku... Dlatego piszę z taką pewnością o starciu "naszych" ze Spartą. Trenerem Sparty jest słynny Jozef Chovanec, niegdyś znakomity piłkarz, potem trener. Jak być może niektórzy kibice pamiętają Chovanec miał być bodaj w 2005 trenerem Legii, lecz wykołował Warszawską drużynę... Pracował w Rosji, a od 1998 do 2002 był nawet selekcjonerem reprezentacji Czech! Teraz w Sparcie Chovanec jest człowiekiem orkiestrą... Prezesem, dyrektorem sportowym i pierwszym trenerem... Jakiż to ogrom pracy! Czesi mogli uznać losowanie za dobre, ale prawda jest też taka, że to my gramy pierwszy mecz na wyjeździe, a jeśli on nam się powiedzie...
***
W składzie Sparty gra znakomite towarzystwo. Niedawno został sprowadzony Daniel Żitka, bramkarz Anderlechtu, jeden z najlepszych bramkarzy Jupiler League i wieczny rezerwowy w kadrze... (ale cóż zrobić, gdy ma się w drużynie Petra Cecha?) Poza tym, chyba brat Zitki grał kiedyś bodaj w Zabierzowie... Albo ja coś pomyliłem... W lecie zostało też zakupionych dwóch perspektywicznych zawodników z Afryki. Poza tym gra tam także Marek Matejovsky, Jurij Kucka, Wilfried Bony, Vaclav Kadlec, Tomas Repka, Libor Sionko... Większość z tych zawodników powinniście kojarzyć choćby z reprezentacyjnych występów...
***
W piątek wylosowano też rywali naszych drużyn w Lidze Europejskiej. Wiślacy mają łatwych rywali w postaci Karabacha Kagdam lub Portadown. Jedna drużyna jest z Azerbejdżanu, druga z Irlandii Płn.
Ruch jeśli wygra z drużyną Maltańską (jak przegra będzie wstyd), to zmierzy się z Austrią Wiedeń lub NK Siroki. O dziwo w pierwszym meczu tych drużyn padł remis i teraz w lepszej pozycji jest Siroki...
Jaga zagra z Arisem Saloniki gdzie chyba gra cały czas Włodarczyk...
***
Powiem tak... rywale budzą respekt (prócz tych Wiślackich), ale są do pokonania! Musimy tylko podejść spokojnie do tych meczy... a może być dobrze! No i przejść obecnych rywali. Bo jeśli Ruch odpadnie po meczu z tą drużyną z Malty... O zgrozo!
? "Mistew" spółka - z tym - z ograniczeniem umysłowym 2010
4 komentarze
Rekomendowane komentarze