Painkiller i jego historia
Wpis opublikowany przez L1zard
268 wyświetleń
Dziś poruszę wątek który zacząłem wczoraj pisząc w temacie o polskich grach, a mianowicie o grze painkiller.
Gdy dowiedziałem że jest w produkcji painkiller overdose to bardzo się ucieszyłem, jednak moja radość była krótka. Marka została sprzedana innemu studiu i tyle z kontynuowania polskiej dobrej gry. Gra okazała się być marną gorszą kopią "jedynki" metacritic 65/100. Sam nie testowałem gry a jedynie demo więc moja opinia o tej grze może nie być zbytnio przekonująca... Po samym demie zauważyłem te same loadingi (to parę lat w przód więc czemu nie można było temu zaradzić?) grafika która jest chyba identyczna ,bronie które nie przypadły mi do gustu no i... grało się całkiem całkiem ale to chyba nie ta sama gra. W sumie ciekawa historia... kupiłem kiedyś overdose za 10 zł w biedronce tylko dla tego by mieć ją po takiej cenie... co dziwne nie zainstalowałem jej i zbytnio mnie do tego nie ciągnie... A inna historia to taka że byłem w sklepie media markt w warszawie w którym takowa gra w 2010!!! roku kosztowała 40 zł... w porównaniu można ją dostać za ok 20 zł. Jak widać robienie w balona jest czymś tak naturalnym że chyba trzeba się z tym pogodzić. Po prawdzie wprawiony gracz umie rozpoznać bubel od okazji... ale takie babcie co chcą kupić grę dla wnuczka mogą się nabrać.
Powracając...
kolejna gra nosi nazwę Painkiller: Resurrection i dodam że na metacritic ma ocenę 38/100... Myślę że to powinno starczyć jaką opinię można mieć o tej grze. Ja nie miałem z nią kontaktu i nie zamierzam jej testować. Sam uważam że może być spoko ale z oryginałem nie wygra:)
Gra która była oceniana jako polski painkiller itd. to NecrovisioN studia The Farm 51. Ocena 63/100 z metacritic powinna obrazować tą grę ale sam uważam ją jako dobrą ale nie dla każdego i z painkillerem jednak nie wygrywa.
Co do samego studia People Can Fly... przejeło je Epic Games i jak dotąd pcf miało swój wkład w pecetową wersję gears of war. Jak wiemy pracuje teraz nad bulletstorm które zapowiada się świetnie i oby ta gra zawojowała za granicą. Osobiście mam nadzieję że pfc będzie się rozwijać i reprezentować Polskę jak najlepiej. Mam też nadzieję że bulletstorm nie zostanie przejęte przez jakieś bzdurne studio i cała marka będzie oceniana na tle tych gorszych produkcji jak podobnie było z painkillerem. Po wydaniu overdose gracze którzy myśleli że to ta sama gra rozczarowali się i czują się oszukani. Piszcie w komentarzach ale nie obrażajcie:P A temat polskich gier będę starał się kontynuować chociaż po komentarzach wnioskuję że skoro nei grałem w Polan nie mam całkowitego obrazu na Polskie gry...
4 komentarze
Rekomendowane komentarze