Moje anty-anty wszystkiemu
Z reguly jest tak, ze jezeli ktos coraz chetniej mi cos wciska, coraz bardziej sie buntuje.
Niestety, odnosi sie to rowniez do CDA.
<za ponizszy tekst autor spodziewa sie linczu, wiec nie opierajcie sie pokusie>
1. Wiesiek
Nie gralem, przyznaje to. Ale to co sie dzieje w CD Action jest na tyle irytujace, ze skutecznie mnie odpycha coraz bardziej od tej gry. Komentarze typu "polskie RPG nie-wiesiek" albo "moze nawet bedzie lepsze od wieska" pojawiaja sie za czesto. Innym przykladem moze byc ukryty na folijce ukryty kod mowiacy "Wiedzmin naszym kandydatem na prezydenta" albo komentarz do Bulletstorma "moze nawet bedzie bardziej popularne niz Wiedzmin". Panowie, ile mozna? Skutecznie mnie wnerwiliscie ta swoja mania, obsesja. Jezeli tak bardzo chcecie promowac polskie gry, promujcie je wszystkie, jesli nie, napiszcie, ze to za pieniadze CDP.
2. Rockstar
Gralem w GTA 4 i naprawde nie wiem, czym tu sie zachwycac. Z kolei kazdy serwis internetowy mowi, ze to gra wspaniala. Ile razy przypomni mi sie misja z napadem na bank, cos mnie po prostu bierze. Albo kradziez motorowki, czyli jedz przez pol miasta by zaraz potem zginac. Brak save'a w kazdym miejscu to jeden wielki minus, za ktory trzeba obnizyc ocene o oczko w dol. Oczywiscie nikt o tym nie napisal w recenzji. Co wiecej, wielu recenzentow chwalilo muzyke. Kapuje, mogla sie podobac, ale wiadomo przeciez, ze kazdy ma inny gust. W grach typu Dragon Age muzyka wpasowuje sie w klimat. Ale tu ona po prostu leci w radiu. I czasami jest co sluchac, ale rzadko. Aha, zapomnialem powiedziec, gralem w wersje konsolowa, wiec problemy optymalizacji mnie nie dotyczyly. Dlatego pisze taki maly apel - nie przyrownujcie tej gry do idealu, bo tak nie jest.
3.iPhone, iPad
Sprzet ten jest popularny na zachodzie, ale nie u nas (glownie przez szkoujace ceny).
Wielu jednak nie odpuszcza, przyjmuje sobie za zyciowy cel popularyzacje produktow Apple.
Na szczescie w CDA nie jest jeszcze az tak zle (choc te 6 stron o iPadzie mogliscie sobie darowac).
Gorzej to wyglada w technologie gazeta.pl. 2, czy 3 newsy dziennie o Apple to norma, ktora ostatnio zachwialo E3, bo przeciez trzeba o nim pisac. Ile mozna. Za kazdym razem gdy czytam w GW artykul o komorkach, ZAWSZE pojawia sie slowo klucz - iPhone. Naprawde! O co w tym wszystkim chodzi, ze o iPhonie sie tyle czyta i pisze, choc tak naprawde niewiele osob mialo go w dloniach.
Uff, sciagnalem z siebie ten ciezar. Pisanie artykulow na blogu to rzeczywiscie swietny sposob na wylanie z siebie zolci.
3 komentarze
Rekomendowane komentarze