Monko86Blog

Portale nie piszą, bo ludzie zaraz zaczną ściągać z torrentów i szukać sposobów na uruchomienie na forach

Ale cóż, spiracenie czegokolwiek to zawsze tylko kwestia czasu. Niestety.

To było wiadome od dawna, że zabezpieczenia UbiSoftu zostaną złamane. Przykro mnie widzieć jak większość inteligentnych ludzi, zamiast pracować w firmach typu UbiSoft albo EA itp. To łamią zabezpieczenia i czują się bezkarni, to powoduje coraz to większe zniechęcenie rynkiem PC. Niedługo będziemy dostawali gry tylko flashowe, bo ich spiracić nie będzie się dało.

Ja dzisiaj czytałem gdzieś, że ponoć działa to na razie tylko do sekwencji 11, potem nagle ktoś dodał, że i do sekwencji 12, ale tego nie testowano jeszcze...

No cóż... I tym razem UbiSoftowi się nie udało ;/ Trudno... Piraci musieli czekać ten miesiąc, żeby skończyć AC2... Mi się go udało ukończyć w 2 tygodnie i jestem megazadowolony ;D

W każdym razie... Nie ma doskonałego zabezpieczenia i niech się już twórcy gier nauczą, że z piratami nie wygrają. Oni mają głowy pełne pomysłów i rozwiązań każdego 'problemu'.

P.S. Ale trzeba przyznać Ubisoftowi, że się bardzo dobrze trzymali. Nie pamiętam w jakim czasie zostały złamane zabezpieczenia do GTA IV, ale myślę, że też mniej więcej po miesiącu... Rockstar i Ubisoft stworzyli więc (jak narazie) najlepsze zabezpieczenia, które i tak niestety zostały złamane.

Jak dla mnie zabezpieczanie gier to absurd. Może się ktoś ze mną nie zgodzić, nie będe zaprzeczał. Lecz twórcy wydają setki(niejednokrotnie pewnie i tysiące) dolarów na zabezpieczenia, które i tak pirat bez problemu złamie. Co człowiek stworzył, człowiek potrafi zniszczyć. Jak ktoś ma kupić grę to i tak ją kupi, bez różnicy czy jest ona zabezpieczona, czy też nie. Przykładem może być Mass Effect 2, którego widziałem na wielu stronach a'la torrent, ale i tak sporo osób go kupiło ( w tym ja), i jestem z gry bardzo zadowolony.

Lecz twórcy wydają setki(niejednokrotnie pewnie i tysiące) dolarów na zabezpieczenia

HA! Rockstar wydał na zabezpieczenie GTA IV na pececie ponad 200 milionów$! I co? I guzik z tego wyszedł

najłatwiej byłoby zaprosić do współpracy Razor'a o którym ktoś ostatnio wspominał i oni by za niemałą kasę testowali zabezpieczenia i wymyślali sposób, na NIEominięcie ich. I wtedy wszyscy byliby zadowoleni.

No dokładnie, zamiast wydawać kase na zabezpieczenia powinni dawać ciepłe posadki ludziom którzy je łamią

Z jednej strony i tak długo wytrzymało i miałem pewien ubaw z ludzi sfrustrowanych tym, że nie mogą sobie pograć w pirata Część z nich zapewne kupiło oryginał, ale legalnym uzytkownikom też się dostało przez niewyrabiające w pewnym momencie serwery. Teraz tylko pozostaje czekać na patcha do trybu offline i obniżkę ceny.