Jestem nietolerancyjny
Tak, to prawda, jestem nietolerancyjny. Odkryłem to niedawno. Zastanawiałam się kim jest osoba tolerancyjna, podobno jest to osoba której nie przeszkadza, że ktoś ma inne poglądy niż ona, nie interesuje jej kolor skóry itp. Kolega z klasy uznawał się za bardzo tolerancyjną osobę, chyba nadal tak się uważa, wyznawał (albo promował) hasło: Każdy inny, wszyscy równi. Ale innego kolegę który opowiedział dowcip o murzynach i żydach nazwał rasistowskim debilem. I tu pojawia się moje pytanie: Czy wszystko jest ok?
Nie. Skoro każdy jest inny to oznacza, że jeśli ktoś jest murzynem, żydem, rasistą, antysemitą, białym, ateistą itp. itd. to też jest równy. W takim razie skoro twierdz, ze musimy być tolerancyjni to czemu nie tolerujemy nietolerancji. Przecież to też nietolerancja, więc niczym się nie różnimy od antysemitów, KKK itp.
Kiedy już doszedłem do tych zawiłości uznałem, ze teoretycznie jestem osobą nietolerancyjną, praktycznie mam w dupie czy ktoś jest czarny, biały, żółty, wierzy w Budde, Mahometa, Boga, jest gejem, homofobem, pedofilem, zabójcą, jest bogaty lub jest domokrążcą. Dla mnie to jedno i to samo.
Więc następna osoba która powie, że jest tolerancyjna i będzie zachowywać się jak nietolerancyjna osoba zostanie nazwana przez mnie hipokrytą i debilem.
3 komentarze
Rekomendowane komentarze