Porażka. Może jednak jestem debilem skoro próbowałem?
Witam Ludzie !!!!
Wpis będzie krótki i co zapewne wielu ucieszy niezbyt szczęśliwy. Cóż powiem szczerze, poległem, już nie mam co się łudzić, że mam jeszcze szansę u niej. A tam opiszę wam jak to było. Ona wyszła z szatni, a ja się jej spytałem czy mogłaby ze mną pogadać. Niestety odpowiedziała, że nie. Po chwili jednak się spytała co chciałem, no i powiem szczerze zapytałem się jej czy udałoby się nam naprawić nasze stosunki jej odpowiedź, po raz kolejny zabrzmiała nie.
Cóż mogę powiedzieć tylko tyle, że powinienem się już przyzwyczaić do porażek. Gdyż wiele już doznałem
Kit może jestem debilem, ale za kilka miesięcy? no może tygodni spróbuję jeszcze raz.
Pozdro dla wszystkich moich anty fanów Dzisiaj umieszczę wpis pod którym będziecie się mogli hmm wyżyć?
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze