Skocz do zawartości

Eciepecie...

  • wpisy
    20
  • komentarzy
    47
  • wyświetleń
    14847

WWWekendowe konkursy #45 i #46- relacja spóźniona


mrBone

272 wyświetleń

Mix Concursonium.

W sobotę Grzegorz do biura szefowej wchodził powoli, bardzo powoli. Nie dlatego, że taką miał ochotę- strasznie bolała go głowa i miał problemy z koncentracją. Zupełnie jak w reklamie, w której promowane są proszki ?Up-up? od tych właśnie dolegliwości. I byłby je wziął, gdyby działały na niego choć troszkę. Życie jednak nie jest, aż tak różowe, kiedy jest się ?migrenowcem?. Grzesiek na nieszczęście nim był. Kiedy wchodził, już od progu zaczął konwersację, jak to miał w zwyczaju:

- Zrób mi zastrzyk z ?keton alu?- wymamrotał z cicha.

- Tak bez rozpoznania, bez żadnych badań? - odpowiedziała szefowa.

- Yhymm...- mruknął Grzesiek, bo na obecną chwilę tylko do takiej odpowiedzi był zdolny.

- Przykro mi. Łyknij sobie up-up, powinno ci przejść za jakiś czas.

- Dokładnie wiesz, że to na mnie już nie działa. Katy, zrób mi zastrzyk, proszę.

- Nie- powiedziała stanowczo.

Grzesiek pomyślał więc ?co za wredna...?, zebrał się w sobie i krzyknął mimo bólu:

- Do jasnej cholery, zróbże mi ten cholerny zastrzyk!

Zapadła cisza. Grzesiek wywnioskował z niej, że konstrukcja zdania zbudowanego przez niego lekko przytłoczyła Katy.

- Widzisz?! W tym miejscu powinien być... człowiek. A ja nie mogę go dostrzec. Nie widać go zza tego bólu!!- dorzucił.

Cisza trwała nadal. Katy sięgnęła do biurka po fiolkę z keton aelem. Przygotowała go do wstrzyknięcia. Grzesiek opuścił lekko spodnie. Igła przeszła sprawnie i całkiem bezboleśnie. Lek przeciskał się przez nią powoli.

Migrenowiec po chwili zauważył, że szefowa robiła mu zastrzyk z nieukrywaną radością. Zdziwiło go to, ale tylko z początku, ponieważ po chwili już wiedział skąd ten uśmiech na jej twarzy. Wiecie co to lidokaina? Nie? W skrócie- lek do miejscowego znieczulenia. I jak się już pewnie domyśliliście, tu go zabrakło... Wiecie jakie to uczucie, kiedy myślicie, że wasz własny tyłek zaraz odpadnie, a noga najwyraźniej za chwilkę zrobi to samo? Powiem tylko, że niezapomniane. Lekarstwo rozchodzi się od miejsca, w którym został wstrzyknięty bardzo wolno, podrażniając przy tym wszystko co napotka na swojej drodze pod skórą.

Grzegorz pomyślał po raz kolejny ?a to wredna...?, podciągną spodnie w milczeniu i oddalił się od miejsca egzekucji w gorszym stanie, niż przyszedł. Nie dość, że nadal bolała go głowa, to jeszcze kulał na prawą nogę. Kiedy wychodził z gabinetu, Katy mruknęła sobie pod nosem zadowolona ze swego dzieła:

- Nikt, ale to nikt i nigdy wcześniej nie podniósł na mnie głosu... I nikt, nigdy więcej tego nie zrobi...

Koniec końców Grzegorzowi ból głowy przeszedł, jednak pozostawił po sobie trwały ślad w jego dziecięcej jeszcze psychice, co rzutowało na jego samopoczucie.

Na początek spóźnione, tak jak wszystko co ostatnio robię: ?Witam was serdecznie na moim blogu?. Pisanie z opóźnieniem weszło mi ostatnio w nawyk, ponieważ byłem chory i muszę podgonić materiał, który klasa przerobiła pod moją nieobecność in MySql* xD. Dodatkowo, o czym mogliście przeczytać w opowiadaniu ?a la theconverse? miałem ostatnio nieziemski ból migrenowy (nie obyło się bez jazdy do przychodni, gdzie spotkałem jakże ?miłą? panią bez lidokainy)- tak jestem ?migrenowcem? :) Ehhh... nie ma lekko...

Ale nie o mnie ma być ten wpis, tylko o konkursach, tak więc: ?Showtime? moi drodzy, jak mawiał białowłosy demon w ludzkim przebraniu ;)

WWWeekendowy konkurs #45: "Zabawy międzygatunkowe" ? wyniki

O tym konkursie tylko wspomnę, żeby nie zamęczyć Was natłokiem tylu informacji i żebyście jakoś wytrwali do końca tego wpisu. Wszystkim rysunkom, dałem konsekwentnie niechlubną ocenę, jaką jest w głosowaniu jedynka. Tak jak wcześniej (w komentarzach) mówiłem, wydaję mi się, że też potrafię rysować/malować, więc też mógłbym dodać jakąś rysowaną/malowaną pracę, jednak nie robię tego... Dlaczego? Bo taki jest regulamin i basta. Staram się więc nie wchodzić mu w drogę. Nie będę już tego komentował, żeby nie przedłużać. Pomińmy Panów/Panie kopiuj & wklej, których w tym konkursie nie brakowało. Przejdźmy do prac wybranych przez użytkowników i redakcję. Według mnie wszystkie są bardzo dobre i zasługują w pełni (no chyba ;) ) na miejsca, które zajęły. Aczkolwiek nie pokrywają się w pełni z moim zestawieniem, w którym znalazł się (tak... jak zwykle... co ja poradzę na to, że robi prace w moim (dziwnym?) guście? ;) ) na pierwszym miejscu TC za swój akcent (trochę brakowało tego węgierskiego, ale rosyjsko-polsko-angielski też nieźle pasował :) ), na drugim za pomysł i ciekawe wykonanie morlun55 oraz na trzecim assire za prosto/atę wykonania :) Koniec.

WWWeekendowy konkurs #46: "Motywatory CDA" - głosujemy!

Konkurs zaczął się (przynajmniej dla mnie, bo jestem od niedawna konkursomaniakiem) nietypowo, od wiadomości: ?nagród w tym tygodniu ni ma? (nie żeby mi to przeszkadzało). W komentarzach zapanowała martwa cisza. Hmmm... Jednak nie na długo. Kilku ludzi pisało, że bez nagród, to nie konkurs, nie opłaca się brać udziału i takie tam... Mam odmienne zdanie, miło jest się odstresować po burzliwych przejściach w szkole i w domu, więc zrobiłem pracę. A nawet trzy. Pierwszą na szybko, drugą pod natchnieniem, a trzecią konkursową... mimo wszystko brak nagrody motywował w jakiś sposób do działania- można było udowodnić, że nie jest się tylko i wyłącznie parszywym materialistą ;) Ponarzekam jeszcze trochę i kończę. Wyliczanka moich bolączek tego-konkursowych: Tło- białe, nie czarne! Praca na temat! Motywator, nie demotywator (choć to akurat mniejszy problem, niż ten kolejny)! Tak jak w szkole: Nie ściągamy (no to, to podstawa)!! Resztę dopiszę w międzyczasie, przy okazji, bo dziś już nie dam rady... :)

Dobrej nocy i łaski Wielkiego Punkta.

*bashowy wymysł :)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...