Rozwiązany: Wadliwe wlaczanie komputera

[Tyszek91]

Witam. Mam nastepujacy problem ze swoim komputerem:

Po powrocie z 10-dniowych wakacji (komputer nie byl uzywany) gdy go uruchomilem zachowywal sie "dziwnie" - przycinajaca sie muzyka oraz inne programy. Zrestartowalem go wiec i komputer nie chcial "odpalic" - tzn. nie mogl jakby wczytac sie pulpit i to co na nim sie znajduje. Po ok. 3-5 minutach komputer otwiera sie, lecz nadal b. wolno pracuje. Temu wszystkiemu towarzyszy jakby odglos ponownie uruchamiajacego sie komputera - jakby caly czas probowal sie otwierac a nie mogl no i mysli (diodki).. troche ciezko mi to opisac, ale ogolnie rzecz biorac komputer ma problem z otworzeniem sie, a gdy juz to zrobi to strasznie powoli pracuje.

Teraz pisze z laptopa. Probowalem otworzyc go jeszcze raz i wlaczyl sie szybciej lecz nadal duzo wolniej pracuje i ciagle towarzyszy mu proces "ponownego otwierania sie" - komputer mysli, chce jakby na nowo sie otworzyc, ale nie moze (choc jest wlaczony). Nie mam pojecia jaka jest przyczyna i czy to ze komputer nie byl uzywany 10 dni sie do tego przyczynilo. (przerwa) Wczesniej wszystko bylo ok. Jezeli ktos ma jakis pomysl i domysla sie co moglo sie stac niech pisze. Nie wiem czy padla plyta glowna, a moze procek.. hmm i co robic? Teraz go skanuje bo udalo mi sie otworzyc antywira (Avira) ale mysle, ze to nie jakis vir. Najwyzej napisze. Chyba pozostanie oddac go do serwisu.

[rafik787]

Przeinstaluj system. Zrób formata partycji na której masz Windę i (na sformatowanej) zainstaluj od nowa system.

[Tyszek91]

Przeinstaluj system. Zrób formata partycji na której masz Windę i (na sformatowanej) zainstaluj od nowa system.

Na pewno pomoze? Wiec to nie wina sprzetu?

z gory dzieki

[Gość luq92]

Formacik to "ostateczna ostateczność". Najpierw poproszę dokładny konfig kompa z naciskiem na markę i moc zasilacza. Bez tego nie mamy o czym rozmawiać.

[Sevard]

Najpierw sprawdź system programem Malwarebytes' Anti-malware i wrzuć log na forum. Daj również logi z programu OTL. Poza tym podaj pełną konfigurację sprzętową kompa. Rady użytkownika rafik787 olej.

@rafik787 Poproszę o przesłanki, które stoją za taką, a nie inną diagnozą.

[pasha100]

Witam. Mam nastepujacy problem ze swoim komputerem:

Po powrocie z 10-dniowych wakacji (komputer nie byl uzywany) gdy go uruchomilem zachowywal sie "dziwnie" - przycinajaca sie muzyka oraz inne programy. Zrestartowalem go wiec i komputer nie chcial "odpalic" - tzn. nie mogl jakby wczytac sie pulpit i to co na nim sie znajduje. Po ok. 3-5 minutach komputer otwiera sie, lecz nadal b. wolno pracuje. Temu wszystkiemu towarzyszy jakby odglos ponownie uruchamiajacego sie komputera - jakby caly czas probowal sie otwierac a nie mogl no i mysli (diodki).. troche ciezko mi to opisac, ale ogolnie rzecz biorac komputer ma problem z otworzeniem sie, a gdy juz to zrobi to strasznie powoli pracuje.

Teraz pisze z laptopa. Probowalem otworzyc go jeszcze raz i wlaczyl sie szybciej lecz nadal duzo wolniej pracuje i ciagle towarzyszy mu proces "ponownego otwierania sie" - komputer mysli, chce jakby na nowo sie otworzyc, ale nie moze (choc jest wlaczony). Nie mam pojecia jaka jest przyczyna i czy to ze komputer nie byl uzywany 10 dni sie do tego przyczynilo. (przerwa) Wczesniej wszystko bylo ok. Jezeli ktos ma jakis pomysl i domysla sie co moglo sie stac niech pisze. Nie wiem czy padla plyta glowna, a moze procek.. hmm i co robic? Teraz go skanuje bo udalo mi sie otworzyc antywira (Avira) ale mysle, ze to nie jakis vir. Najwyzej napisze. Chyba pozostanie oddac go do serwisu.

kliknij prawym na dysk C potem wlasciwosci tam zakladka Narz?dzia/

Sprawdz../ Automatycznie napraw b??dy systemu plik?w i Skanuj dysk i pr?buj odzyska? uszkodzone sektory

[Tyszek91]

luq92 Dzis postaram sie podac dokladnie na forum tylko musze poszperac.

Sevard Obawiam sie, ze to bedzie trudne badz niewykonalne - teraz wlasnie zacial mi sie skan z Aviry i musialem go resetowac. Narazie nie chce "odpalic". Rade rafik787 wykorzystam w ostatecznosci.

pasha100 Okej to moge zrobic gdy tylko komputer "odpali" no i mam nadzieje, ze nie znajde rzadnych przeszkod po drodze.

ooooo! teraz gdy komputer chcial "odpalic" pojawilo sie nastepujece okienko na czarnym tle:

"Nie można uruchomić systemu Windows, ponieważ następujący plik nie został znaleziony lub jest uszkodzony: System32/DRIVERS/isapnp.sys

Możesz podjąć próbę naprawy tego pliku. W tym celu uruchom Instalatora systemu Windows z oryginalnego dysku CD-ZROM i wybierz 'r' na pierwszym ekranie, aby rozpocząć naprawę.

Więc co sie stalo?

Dodam, ze komputer ma +/- 5 lat.

[Sevard]

Przedstaw odczyty S.M.A.R.T. dysku. Tu masz poradnik jak to zrobić. Sprawdź też pamięć za pomocą programu memtest86+ (test powinien trwać minimum 3 godziny, lub do pierwszego błędu, link do programu znajdziesz w mojej sygnaturce).

[Tyszek91]

Narazie mam z nim duze problemy. Otwieral sie teraz okolo 10 minut . Wiec moze za jakis czas cos wrzuce Mysle, ze memtest86+ odpada... sprobuje ten odczyt SMART.. z ojcem myslimy, ze to dysk.

Jedyne co moge dodac na teraz, ze proba naprawy tego pliku sie nie powiodla.., a komputer caly czas chce "odpalac na nowo". No i jest zmulony. i to bardzo - podstawowe czynnosci trwaja po kilka minut.. tragedia

[Sevard]

Możliwości tak na pierwszy rzut oka są 3:

- dysk (według mnie najbardziej prawdopodobna, dlatego poproszę o ten S.M.A.R.T., jeśli się nie uda z poziomu Windowsa, to użyj LiveCD GNU/Linuksa);

- pamięć (sprawdzić memtestem86+ nie zaszkodzi, uruchamia się to bezpośrednio z płyty, lub dyskietki z pominięciem Windowsa, więc nie powinno być problemów, żeby to odpalić);

- jakiś szkodnik.

[Tyszek91]

- dysk (według mnie najbardziej prawdopodobna, dlatego poproszę o ten S.M.A.R.T., jeśli się nie uda z poziomu Windowsa, to użyj LiveCD GNU/Linuksa);

No wlasnie chyba nie bardzo z Windowsa niestety... na czym polegaja alternatywne rozwiazania? Jak to zrobic? Nie bardzo sie znam

Jezeli ten SMART nic nie wykryje bede bawil sie tym memtestem86+.

Niestety sa to dla mnie rzeczy zupelnie nowe...

Zrobilem tez to co mowil pasha100 i wyszlo, ze jest okej. Troche to trwalo ^^. Teraz pobawie sie programami..

Komp strasznie zamula - tak jak pisalem podstawowe czynnosci trwaja x razy dluzej.. samo wlanczanie kompa to tragedia... no coz bede probowal cos robic i jak co dam znac. jezeli sie bardzo wkurze to oddam go do serwisu..

A system wariuje wlasnie chcialem wejsc w "Mój Komputer" i po paru minutach "zamuly" pojawil sie niebieski ekran .. jedynie na dole zdazylem przeczytac "zrzucanie pamieci fizycznej" o ile moje oczy nie myla.. teraz czarny ekran .. ehh chyba nie poradze sobie z tym sam.

Text czarnego ekranu:

"Nie można uruchomić systemu Windows, ponieważ następujący plik nie został znaleziony lub jest uszkodzony:

<katalog główny Windows>/system32/ntoskrnl.exe.

Zainstaluj ponownie kopię tego pliku."

czyli cos nowego..

[Sevard]

Podałem link, gdzie wszystko masz wyjaśnione. Zerknij na ten post. Można też użyć MHDD, ale to zrobimy w następnej kolejności, jeśli będzie taka potrzeba.

Scandisk z założenia nic nie wykrywa. Jeśli chodzi o narzędzia w Windowsie, to dużo lepszy jest chkdsk.

[Tyszek91]

Scandisk z założenia nic nie wykrywa. Jeśli chodzi o narzędzia w Windowsie, to dużo lepszy jest chkdsk.

Tez byl i nic nie wykryl.

Z tego co czytam co bym musial tu nawywijac tymi programami to chyba jednak podziekuje (nie znam sie na takich rzeczach)... nie chce kompletnie rozwalic kompa.. a nie mam pewnosci czy to ruszy..

Zastanawiaja mnie jednak dwa pytania..

1) Moze naiwne - czy format dysku na ktorym jest system moglby pomoc? Warto probowac czy tez nie?

2) Czy ludzie z serwisu beda potrafili skutecznie rozwiazac ten problem? Ile moze kosztowac taka naprawa? No i mam nadzieje, ze nie beda przetrzymywac mojego kompa jakis miesiac.. xd

3) Czy utrace swoje pliki? Jes szansza ich zachowania? :s

Bede probowal je pokopiowac na co sie da, ale nie wiem czy mi sie to uda..

[Alaknar]

A może by tak metodą amerykańską - poprzedzić lądowanie piechoty solidnym bombardowaniem dywanowym i kilkudniowymi salwami z pancerników?

Wetknij sobie płytkę z Windowsem do kompa, restart, uruchom komputer z płyty, na pierwszym ekranie przejdź dalej (enter), a jak instalator wykryje poprzednią instalkę, wybierz R - napraw system.

Możliwe, że uda się w ten sposób zwiększyć stabilność systemu i reszta działań będzie łatwiejsza.

[Sevard]

1) Moze naiwne - czy format dysku na ktorym jest system moglby pomoc? Warto probowac czy tez nie?

Jeśli winny jest system tak, jeśli winna jest pamięć, lub dysk, to raczej zaszkodzi, a nie pomoże. To samo dotyczy instalacji nakładkowej, którą zaproponował Alaknar. Najpierw należy ustalić co jest nie tak, a dopiero potem się bawić.

2) Czy ludzie z serwisu beda potrafili skutecznie rozwiazac ten problem? Ile moze kosztowac taka naprawa? No i mam nadzieje, ze nie beda przetrzymywac mojego kompa jakis miesiac.. xd

Sądzę, że tak. Koszty będą zależne od tego co jest nie tak, no i jednak od serwisu.

3) Czy utrace swoje pliki? Jes szansza ich zachowania? :s

Bede probowal je pokopiowac na co sie da, ale nie wiem czy mi sie to uda..

Jeśli oddasz do serwisu to tak (standardowa procedura w większości polskich serwisów, to jest format na wejściu). Jeśli dysk nie jest poważnie uszkodzony, to szansa na zachowanie danych jest spora. Skopiować możesz np. przy pomocy dystrybucji Parted Magic. Jest to o tyle dobre wyjście, że Linuksy zazwyczaj są bardziej odporne na problemy sprzętowe, a ta dystrybucja bez problemu czyta dyski Windowsa.

Jeśli będziesz robił wszystko według instrukcji, to nic nie zepsujesz. Jeśli zaczniesz się bawić innymi programami z tej płyty, to może być różnie, ale sam proces odczytywania S.M.A.R.T.u jest bezpieczny.

[Tyszek91]

A może by tak metodą amerykańską - poprzedzić lądowanie piechoty solidnym bombardowaniem dywanowym i kilkudniowymi salwami z pancerników?

Wetknij sobie płytkę z Windowsem do kompa, restart, uruchom komputer z płyty, na pierwszym ekranie przejdź dalej (enter), a jak instalator wykryje poprzednią instalkę, wybierz R - napraw system.

Możliwe, że uda się w ten sposób zwiększyć stabilność systemu i reszta działań będzie łatwiejsza.

Niestety nie - probowalem i nie dziala. tzn. gdy sie tam zaladuje to komp mysli mysli i sie zawiesza. (tak kilka razy)

Sevard dzieki za odpowiedz.

Dalem mu odpoczac na dobre 0,5 godz. iii... wyskakuje okienko bledu Windowsowskie (kazdy wie jakie ) i bylo mniej wiecej napisane:

"System odzyskal sprawnosc dzialania po powaznym bledzie cos tam kliknij aby wyslac raport" itd xD i ciul sie resnal.

Sytuacja sie powtarza, komp jakby troche przyspieszyl, ale pada po ok. 30 sek. Moze to wina chlodzenia? ekkh

Teraz to juz chyba nic nie zrobie.

[adam1415]

Bez dokladnej konfiguracji nie ma co wymyslac. Winne tutaj moze byc wszystko: od pamieci, po dysk, na zasilaczu (nie)konczac / straszny syf w systemie. No nic, czekamy na pelna konfiguracje kompa.

[Tyszek91]

Wrzuce konfiguracje, poszukam.

Od rana komp po wlaczeniu po ok. 30 sek. sie resetuje.. ;x

Raz jak chcialem go wylaczyc (bo i tak nic nie zrobie) to dalem "Wyłącz" i jakby zamykal sie proces avgnt.exe ale to chyba od Aviry jest?

[Tyszek91]

Wrzuce konfiguracje, poszukam.

Od rana komp po wlaczeniu po ok. 30 sek. sie resetuje.. ;x

Raz jak chcialem go wylaczyc (bo i tak nic nie zrobie) to dalem "Wyłącz" i jakby zamykal sie proces avgnt.exe ale to chyba od Aviry jest?

Dobra komp jest oddany do serwisu. Podobno do piatku ma byc gotowy. Napisze jak sprawa sie wyjasni. Dzieki wszystkim za pomoc.

[Tyszek91]

Wrzuce konfiguracje, poszukam.

Od rana komp po wlaczeniu po ok. 30 sek. sie resetuje.. ;x

Raz jak chcialem go wylaczyc (bo i tak nic nie zrobie) to dalem "Wyłącz" i jakby zamykal sie proces avgnt.exe ale to chyba od Aviry jest?

Dobra komp jest oddany do serwisu. Podobno do piatku ma byc gotowy. Napisze jak sprawa sie wyjasni. Dzieki wszystkim za pomoc.

Byl jakis problem z elektronika dysku. Juz wszystko gra, nawet pliki zachowane. Pozdrawiam.

Close.

[Sevard]

Problem rozwiązany, więc temat zamykam.

W razie potrzeby otwarcia tematu, proszę o kontakt przez PW.