Wyszukiwarka, ukryte pliki - nie działają!

[Fox69]

Witam wszystkich!

Przestała działąć wyszukiwarka w windowsie no i w opcjach folderów włączając opcje pokaż ukryte pliki i foldery nic się nie dzieje i po wyjściu z tej zakładki znów zaznacza się opcja żeby pliki ukryte nie były pokazywane. Pierwsze co sobie pomyślałem to to że jakieś robale mi się zaległy ale po skanie Eset NOD32 z najnowszą dostępną baza okazało się że jest czysto! Więc o co kaman? Proszę o zabranie głosu osoby które wiedzą co może być przyczyną! Z góry dzięki:D

[Kshaq]

Bardzo czesty objaw wirusow na pendrive, sprobuj przeskanować jakiś antywirusem online.

[kapec94]

Wirusy na pendrive? Może być, jak pierwszy raz włożyłem swojego pena do komputera (pendrive firmy kingston. chyba.) to mój antivir, czyli Avast zwariował Przez niego przez dłuższy czas nie miałem w ogóle dostępu na dysk C:, bo komputer odmawiał :]. Potem nieco odpuścił, ale nie chciał mi wyświetlać ukrytych plików i folderów. Pomógł dopiero format.

[Fox69]

Zgadza się format jak zwykle jest nie zawodny! Tylko jest takie małe ale bo ja muszę go robić co miesiąc. Kiedyś nie było takich problemów a dopiero teraz wirusy zrobiły się tak upierdliwe że nie da się ich pozbyć antywirusem.

Jeśli kogoś to interesi to opowiem wam jak to u mnie wyglądało:

W jakiś sposób dostał się do mojego domowego kompa wirus którego żaden program antywirusowy nie chciał usunąć a jedynie informował żę jest i to wsio (przykładowe nazwy: autorun.inf, explorer.exe, amvo.exe, bfhg.exe hvdddgh.exe i inne takie wszystkie zainfekowane wirusem OnlineGames i wszystkie możliwe odmiany Win32 coś tam coś tam). Potem ten wiruch [ciach] się na pena, potem do kumpla co ma kompa obok mojego, potem do brata na lapa, potem do kumpla na lapa, potem będąc przekonanym żę mam czystego pena zaniosłęm go do pracy. I tu jest najlepsze. Zainfekował praktycznie wszystkie kompy w pracy i żadne antywirusy nie są w stanie go usunąć. To jest plaga i co najgorsze nie widzę ratunku z tego! Może wpisze w serwerze w pracy FORMAT ALL i wtedy się tego pozbęde <lol>

Równo z tymi wirusami zaczeły się moje problemy z kompem. Np. nie używa tła pulpitu dla etykiet ikon mimo że mam włączoną tą opcję, nie pokazuje ukrytych plików mimo żę mam włączoną opcje żeby pokazywał, samodzielnie odpalają się strony internetowe, nie działa wyszukiwarka i ten problem po formacie znika na góra 1 tyga i potem to samo. Raz wprowadziłem całkowitą kwarantanne w domu i wszysktie 4 kompy totalny format! wszystkie płyty sprawdziłem antywirem! Zainfekowane połamałem i [ciach]. Pendrivy poformatowąłem i sprawdzilem. A efekt tak restrykcyjnego zabiegu to tydzień spokoju i nagle słysze w sąsiednim pokoju alert i znów to samo. To możę akurat była wina kumpla ale ja uważnie kontrolowałem co wrzucam na kompa i netu też na nim nie mam ani nawet sieci LAN ale to itak nie przeszkodziło tym wirusom. Mam już serdecznie dość tego formatowania i ciągłego instalowania wszystkiego od nowa. Chce tylko żęby to działało jak powinno!!!!!!!!!!!!

A te antywiry wszystkie są do bani! Sprawdzam dysk Esetem ponoś dobry ma być a ograniczył się do łaskawego poinformowania mnie że mam 18 wirusów i na tym zakończył swą pracę. U kumpla avast to samo tylko że męczył go cąły czas informacjami żę ma zainfekowane pliki. czasami wydaje mi sie że te wirusy po frmacie i tak siedzą gdzieś w jakimś sektorze i kopulują ze sobą a potem wylewają potomstwo na Twój dysk!!!

Nie klnij, nie lubimy tu tego - GFR

[Gofer]

Jak już znów zrobisz formata, to przynieś sobie od jakiegoś kumpla na płytce najnowsze aktualizacje dla systemu i jakiegoś dobrego antywirusa (NOD32, Avira itp) z najnowszymi bazami danych. Zainstaluj łatki, przeskanuj tym antywirem, powinno pomóc.

[wies.niak]

Fox69 -> Żaden antywir sobie z tym nie poradzi. Combofix jest na tego typu ustrojstwa zwykle lepszym lekiem. W innym temacie już Ci napisałem co zrobić z tym programem.

Dobrym pomysłem jest też użycie programu flash disinfector.